Uwielbiam Candy...jednak nie zawsze udaje się wygrać...ale na szczęście można te wymarzone rzeczy albo kupić albo zdobyć dzięki wymianie na coś od siebie:)
Ostatnio zaproponowałam wymiankę Martuchnaj - zaproponowałam sowę dla Emilki.
Marta pisze o niej tutaj
Ja w zamian chciałam poszewkę z alfabetem, która kiedyś była do zdobycia w Candy u Marty:)
Jako gratisy dostałam jeszcze naprasowanki na body dla naszego bobaska (Marta była na tyle uprzejma że zechciała wydrukować te które podesłałam) i kolorowego kota:)))
Dwie naprasowanki już na swoim miejscu:
A kot jeszcze czeka:
Jeszcze raz DZIĘKUJĘ :***
* * *
Udało mi się też wygrać Candy u Fairy
Czekam z niecierpliwością na przesyłkę:))))
* * *
Poza tym chorujemy...ja i Wikusia:(
Meczy nas wysoka temperatura, kaszel i katar....
ale nie dajemy się...zwalczamy jak możemy....
bawimy się, odpoczywamy, czytamy, leniuchujemy...
pranie, prasowanie i inne tego typu przyjemności czekają na przypływ sił witalnych :)
Ja ciągle rosnę...zaczęłam 33tydz a mój mały mężczyzna ma już ponad 2 kg:)
Czas na pakowanie torby zbliża się wielkimi krokami....
Pozdrawiam nieco zasmarkana...
Raczek
Zdrówka kochana życzę , proszę nam tu nie chorować ;)
OdpowiedzUsuńWymiana - super !!!
Sowa urocza bardzo :)
Pozdrawiam ciepło
Zarówno sowa i poszewka boskie! :)
OdpowiedzUsuńAch to pakowanie torby.. Wciąż nie mogę się za to zabrać :)
Życzę dużo zdrówka!
życzę zdrówka dla was ;) a sówka piękna
OdpowiedzUsuńZdrówka raz jeszcze.
OdpowiedzUsuńTo gromadzenie maleńkich rzeczy dla nienarodzonego jest takie cudowne, prawda? Jakby przez samo patrzenie na nie było się bliżej niego. O krok od przytulania i głaskania, i całowania. Z naprasowankami super pomysł.
przedewszystkim to zyczę duzo duzo zdrówka ... brzusio cudny ... gratuluje wygranej ... nadruki swietne pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńPiękny brzusio :)
OdpowiedzUsuńPo pierwsze dużo zdrówka dla Was :*
OdpowiedzUsuńi niedługo synuś będzie z Wami :)
Piękna wymianka;-)) brzusio cuuudowny! Czyżby był Filip czy Franio???
OdpowiedzUsuńFranio-imię po moim dziadku:)))
Usuńo trany jaki Ty masz już brzusio fajny :-)
OdpowiedzUsuńZdrowiejcie dziewczyny szybciutko :*
sowa cudna :)
pozdrawiam ciepło
Ślicznie wyglądasz, pamiętam te czasy :-) Sówka sliczna, wisz, że uwielbiam je i sówek nigdy nie za dużo. O bucikach dla Was oczywiście pamiętam, na szczęście jeszcze chwilę mam, ale postaram się nie czekać do ostatniej chwili. Póki co nas też choróbska złapały i teraz właśnie mnie dopadło.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :-)
Zdrowiej też szybko...i się nie spiesz..poczekamy:))))
UsuńPiekna wymianka:) niedlugo juz do Ciebie tez pofruna wygrane rzeczy:)))
OdpowiedzUsuńZdroweczka kochana:)
Brzunio rośnie! Zdrówka! Trzymajcie się ciepło, pijcie herbatkę z miodem i malinami i odpoczywajcie! Mój Jaś już się w 34 tyg urodził, niecierpliwy był od początku i tak mu zostało :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
kuruj się kuruj! cudnie wyglądacie ;)
OdpowiedzUsuńa sówka wyszła bardzo oryginalnie.
to już nie smarkajcie !!!!!!! zdrówka :****
OdpowiedzUsuńdbaj o siebie ! znaczy o Was !! :)
OdpowiedzUsuńFranciszek - to piękne imię - a Franio - brzmi tak uroczo...
OdpowiedzUsuńTeż zachorowałam na mustache!
:)) zdrówka dla Was :))))
OdpowiedzUsuńŚwietne wymianki :))
Świetna ta poszewka :))) Muszę sobie naprasowankę z wąsami zrobić :) Toć to był już motyw na moim ciążowym brzuchu to i Mati na bodziaku mieć musi :)
OdpowiedzUsuńAch cudny ten Twój brzusiooo! :-)
OdpowiedzUsuńA naprasowanki to super sprawa!
brzuszek bardzo zgrabny.
OdpowiedzUsuńkiedyś robiłam wparsowankę i mi nie wyszła ;/
Wspaniałe prezenty i te wymiankowe i wygrane!!! pomysł z naprasowywankami genialny;)
OdpowiedzUsuńZdrówka dla Was Kochana!!
Same wspaniałosći.
OdpowiedzUsuńZdrówka życzę:)
Halonko, dużo zdrówka Wam życzę :)))). Fajnie, że Franio urodzi się na wiosnę ;). Fajny masz brzuszek, choć pewnie już ciężko, co? Ja jutro zaczynam 13 tydzień. Mój brzuch powoli się zaokrągla, mam znów apetyt. Ciekawa jestem, co noszę pod sercem. Pozdrawiam Was serdecznie :))))
OdpowiedzUsuńOla, jeśli tu zajrzysz raz jeszcze zostawiam w tym miejscu uściski dla Ciebie. I gratuluję i trzymam kciuki za tę Twoją Hanię, bo pewnie tym razem ma być córeczka.
Usuńwidziałam już u Marty! fantastyczna ;)
OdpowiedzUsuńi pomysleć, że jeszcze niedawno kupowałam teakie malusie ciuszki dla mojego bobaska.. a kurcze już wyrósł z nich ;D mam nadzieję, że w przyszłości.. trafi nam sie drugi skarb ;)
Cudny brzusio:) Same wspaniałości:) Pozdrawiam cieplutko i oby do wiosny:)
OdpowiedzUsuńchoć dla mnie temat prokreacji dawno już w archiwum, to jak sobie przypominam to uczucie stukania od wewnątrz....
OdpowiedzUsuńgratuluję z całego serducha raz jeszcze
Zdrówka.
OdpowiedzUsuńKurujcie się dziewczyny :)
Gratulacje wygranej.