Strony

7 sty 2014

Zabawa z niesfornymi pingwinkami:))))

Pamiętacie jak pisałam, że z Poznania przywieźliśmy książkę??
Książkę, która przykuła moją uwagę i która mnie nie rozczarowała:)))



Książka o pingwinach (ściślej mówiąc o 10 pingwinach), które postanowiły uciec z ZOO
i wrócić do swojego domu na Antarktydzie :)))) 


Książka pełna szczegółów i szczególików w gąszczu których musimy odnaleźć dziesiątkę uciekinierów. 
Podziwiam pomysłowość rysownika. Na niektórych ilustracjach można dostać oczopląsu wypatrując czarno-białych bohaterów. 


Przy okazji możemy sobie opowiadać o wszystkim tym co dzieje się wokół.


Pingwiny w drodze do swojego domu odwiedzają min Centrum Handlowe, biorą udział w balu przebierańców, rozrabiają w Nawiedzonym domu, pływają nad jeziorem i w basenie,
szaleją w klubie gokartowym i w kręgielni a newet zwiedzają podwodny świat. 
Jest też miejsce na bardziej kulturalną rozrywkę w Filharminii i w muzeum. 







Po wielu przygodach trafiają w końcu do swojego domu:))))


Na końcu książki są odpowedzi i dodatkowe zadania do wyszukania.


Książka, która zajmie niespełna 3latka i 30latka...
Z czystym sumieniem polecam:)
Idealna na prezent...do kupienia chyba w każdej księgarni. Cena 26zł.

Fajnym uzupełnieniem książki jest gra, która ćwiczy u dziecka cierpliwość i koncentrację:)


Wesołe Pingwinki - kupiłm tę grę 2 lata temu z myślą o dzieciach, które przyjeżdżają nas odwiedzać:)
W końcu doczekały się użytkowania przez Wiktorię:)
Zabawa polega na ustawieniu wszystkich pingwinków na kołyszącej się górze lodowej
 tak aby żaden nie spadł do lodowatej wody:)
Nie jest to wcale takie proste.






Grę Wesołe Pingwinki można kupić TUTAJ

Nabraliście ochoty na towarzystwo czarno-białych rozrabiaków???

* * *
Przypominam, że do piatku trwa na moim blogu aukcja dla Franka.
Szczegóły w poprzednim poście:)
Licytujemy chmurzastą poduszkę:)


Do akcji przyłączyli się też Niechajowie u których możemy wylicytować oryginalnego Aniołka w komplecie z ciumkatką:) Rewelacyjny pomysł na prezent KLIK




Pozdrawiam

Hally





65 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. Fajna, fajna..mało kiedy kupuję książki pod wpływem impulsu...a właściwie po okładce widzianej 2 sek:P

      Usuń
  2. Uwielbiam Twoje recenzje książkowe :)
    Jak tylko moja bratanica troszkę podrośnie to na pewno dostanie ją na prezent :)
    Póki co zaopatruję ją w książeczki z polecanej przez Ciebie księgarni internetowej
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. Książka zapowiada się bardzo apetycznie. U nas ostatnio takie typowo obrazkowe sprawdzają się najlepiej.
    No i Wasze dzieła na aukcje robią furorę :)))))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak nie chcesz kupować w ciemno to przyjedź na ogledziny:P

      Usuń
    2. Hally po Twojej rekomendacji to juz nie jest ciemno. To już jest dla nas bardzo widno. Jak tylko detchniemy finansowo po świętach to się połasimy :)))))))))))

      Usuń
  4. :) Ksiazeczka przypomina mi dziecinstwo i zabawę gdzie jest Wally :) A do pingwinów mam słabość, bo z mezem uwielbiamy pingwiny z Madagaskaru :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Uwielbiamy ją! Cała rodzina bierze udział w poszukiwaniach pingwinów :))

    OdpowiedzUsuń
  6. Ale świetna ta książeczka, trochę w stylu "Aut" i "Na budowie", albo "Ulicy Czereśniowej", tylko jeszcze fajniejsxa :-). Zapisuję od razu za pamięci do mojej listy książkowych must have :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Na pewno by się spodobała Mieszkowi taka książeczka- lubi wyszukiwanki:) W ogóle jej nie znałam, a książkowo trudno mnie zaskoczyć. Dziękuję, Hally!:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wyczytałam, że premierę miała na początku grudnia. Wcześniej też o niej nie słyszałam:)

      Usuń
  8. Przepadamy za tą książką :-) Codziennie wyruszamy na poszukiwania pingwinów :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Miałam taka grę z pingwinami :-) w sumie jeszcze gdzieś można je u mnie znaleźć hihi
    książeczki nie znam może czas to nadrobić ;)

    buźki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Książeczkę kup...myślę, że Emi się spodoba:))))
      A gra u nas leżała i się kurzyła...wyjmowana była sporadycznie...brakuje flagi która była na wierzchołku:)

      Usuń
  10. Szkoda, że L. musi jeszcze troszkę na nią poczekać, bo prezentuje się świetnie!;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Możesz kupić dla siebie:p Wikusia jeszcze nie potrafi wyszukać wszystkich ale nagada się o wszystkim co widzi:)))

      Usuń
  11. No właśnie zapomniałam jej obejrzeć jak byłam odbierać zamówienie w Matrasie - już wiedze, że świetna dzięki !
    Gra też super :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia trochę kiepskie...ale widać mniej wiecej co w środku:) Ja jestem zauroczona:)

      Usuń
  12. Pingwinkowa książka super :) Nasza ostatnia taka wyszukiwanka była z krainą mikołaja.
    A gra pingwinkowa fajnie uzupełnia książkę - miałaś nosa do zakupu;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe...faktycznie...gra dwa lata wyczekała a teraz jak znalazł:))))

      Usuń
  13. o, jaka fajna książeczka! i gra! mnie na pewno by wciągnęła, bo uwielbiam tego rodzaju rozrywkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie wciąga na równi z Wiką...a nawet nie wiem czy nie bardziej:)

      Usuń
  14. Wszystkiego dobrego w Nowym Roku dla Was Kochani :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Uwielbiam tego typu książki, ćwiczą u dzieci spostrzegawczość. O dziwo moje dzieciaki też takie pozycje kochają.

    OdpowiedzUsuń
  16. Kurde sama bym pograła w te pingwiny :D Poczekam, aż Mała podrośnie będę mogła bezkarnie grać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe...a wiesz że ja grałam z Michałem zanim Wiki dorosła do tej gry?:P

      Usuń
    2. To jest wyjście, przecież trzeba przetestować zanim się dziecku ją da :D :D

      Usuń
  17. u nas ostatnio też pingwiny rządzą ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie dziwię się..wkońcu to takie miłe ptaki:))))

      Usuń
  18. My uwielbiamy Ulice Czereśniowe, fajne są takie książki, w których za każdym razem można odkryć coś nowego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przypomniałaś mi o Ulicy Czereśniowej...mamy jedną część o Zimie akurat...dawno już do niej nie zagladaliśmy:P

      Usuń
  19. Książka fajna!!! Super!!! Mam bzika ostatnio na punkcie tych książek z mnóstwem szczególów. :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Wygląda ciekawie, jak taki rój pingwinów :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczególnie w tej części gdzie uciekinierom się udaje dotrzeć na Antarktydę:)

      Usuń
  21. Jest niezła, sama bym się pobawiła w pyt. I odp., nie mówiąc już o grze.
    No i moje Dziecko kocha pingwinki, naśladuje je w tupaniu jak tylko zobaczy, więc byłby zachwyt :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Gra świetna, właśnie czegoś w ten deseń szukam dla mojej córy:) i cena przyjazna.
    Wikusia jakie ma długie włosy! super wygląda:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie to plastik ale dosyć porządny:) Osobiście ją polecam bo fajna zabawa przy układaniu tych pingwinków:)

      Usuń
  23. Ale fajna ale fajna książka!! W stylu naszego ukochanego Mam Oko!
    Tylko szkoda, że te figurki pingwinków są z gry (myślałam, że w komplecie z książką :P)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wg mnie ta gra powinna być w pakiecie z książką:) Zestaw idealny:)))

      Usuń
  24. u nas pingwiny od jakiegoś czasu na liście - a twoja recenzja sprawia że chyba przesuną sie o kilka oczek wyżej :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przesuń koniecznie...na pewno Was wciągną poszukiwania:))))

      Usuń
  25. ta książeczka przypomina mi jak szukałam w dzieciństwie "gdzie jest Wally?" :))) bardzo fajna

    OdpowiedzUsuń
  26. ta zabawa w pingwinki wydaje się ciekawa, sama bym pograła:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją uwielbiam...Wikusia wymyśla nowe zasady co jakiś czas:P

      Usuń
  27. A który z tych pingwinów to Kowalski? :D

    OdpowiedzUsuń
  28. Kochana ta książka juz bardzo mi się spodobała, Ty zawsze zapodasz coś ciekawego !!!!!

    OdpowiedzUsuń
  29. Kowalskiego mamy z Kinder Jajka...nadzoruje poszukiwania z górnej półki:P

    OdpowiedzUsuń
  30. mnie urzekła gra:) pozdrawiam:):)

    http://alelarmo.blogspot.com/ dla Mam.

    OdpowiedzUsuń
  31. Lubimy takie książeczki, a na tą się czaimy już od jakiegoś czasu :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Pingwiny wymiatają już od samych zdjęc dostaję oczopląsu ale i tak ją kupię. Mój Kapsel pewnie jeszcze za mały na treśc i końcowe zadania ale pingwiny kocha na zabój więc spadłaś nam z nieba tą notką:) A gra rewelacyjna uwielbiam takie zręcznościowe zabawy. Pozdrawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyjdzie czas że dorośnie i do treści...Wiktoria i tak słucha jednym uchema zazwyczaj:P

      Usuń
  33. Bardzo fajna książka, dziecko się może zająć na dlugi czas

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)