Strony

19 sie 2014

Moje szyciowe wakacje plus tygodnie 32 i 33 projektu 52:)

Wróciliśmy z wypadu nad Bałtyk...męczący to był powrót.
Ale jesteśmy....wspomnień masa....ciut plażowania...mnóstwo spacerów:)
Mój Wakacyjny konkurs szyciowy jutro dobiega końca....czekam na zgłoszenia jeszcze do jutra do godziny 24.00. Mam już swoich faworytów ale wszystko jeszcze może ulec zmianie.

Tak jak obiecałam pokazuje moje Szyciowe Wakacyjne must have tego roku:)
Pakowaną torbę i kocyk (nie tylko) plażowy:)



Torba jest wielka i baaardzo pakowna:) Pomieściła wszystko co konieczne czyli przekąski, bidon, zabawki, pieluchy, chusteczki, ubrania na zmianę, ręcznik, kocyk plażowy, telefon, aparat i kilka innych drobiazgów:)


Uszyłam ją w całości z tkaniny bawałnianej:)
Miała mieć w środku wodoodporny wkład ale zamówiłam nie tą tkaninę co potrzeba:P


Kolory są bardzo uniwersalne ale tylko dlatego, że tkanina w gwiazdki często mi się resztują. Mam kilka większych i mniejszych kawałków z którymi czasem nie ma co zrobić. Stąd pomysł na torbę z aplikacją latarni morskiej:)


W poównaniu do Wiktorii rozmiar może nieco przytłacza ale już na moim ramieniu nie sprawia wrażenia aż tak ogromnej:)
Poniższe foto specjalnie na życzenie Marty :)


Z tych nieco mniejszych resztek powstał kocyk dla dzieciaków:)
Służył nam jako kocyk plażowy ale także jako kocyk samochodowy, łóżeczkowy i wózkowy:)




Kocyk powstawał 3 m-ce....no przynajmniej coś koło tego....początkowo miał być narzutą na łóżeczko, potem miał być poszewkami na poduszki, potem podłogą do tipi....zastosowania się zmieniały w trakcie tworzenia...wycinałam z resztek kwadraty 10x10 cm i zszywałam....na tydzień przed wyjazdem doszyłam wkład z włókniny i przepikowałam. Czekałam na wodoodporną tkaninę ale się nie doczekałam więc podszyłam polarem. Doszyłam tasiemki do zawiązywania i gotowe:)


Idealnie się spisał w roli letniej kołderki...zarówno w łóżeczku turystycznym, w wózku jak i w samochodzie:)



* * *
Zaległe zdjęcia projektu:
32/52

Księżniczka Wiktoria w spódniczce uszytej przeze mnie:


Franuś z ulubioną zabawką:


33/52

Poważna Wiki w nieodłącznych okularach:p


 Bojący się morza Franulek:


I razem:


Pozdrawiam

Hally








48 komentarzy:

  1. Torba świetna, kocyk podoba mi się jeszcze bardziej, a już śpiący Franio mnie do końca rozbroił :) Mam nadzieję, że odpoczęłaś na wakacjach!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Odpoczęłam, odpoczełam ale z katarem wróciłam:P

      Usuń
  2. Torba czaaadowa:) No i ten kocyk:) U mnie coś podobnego jest w planach od dawna, ale na razie oswajam się z mniejszymi projektami:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W sumie ten kocyk by taki pracochłonny nie był gdyby nie te kwadraciki i przeszycia wszystkie:P

      Usuń
  3. Znów padam, znów Cię chwalę - same piękności, a kocyk rewelacja :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Genialne zarówno torba jak i kaocyk... Kolory takie jakie lubię... Do tego bawełna, warto mieć naprawdę...

    OdpowiedzUsuń
  5. No mamo ! Piękne jak zwykle i praktyczne...no ale jak osła zobaczylam ...to się wzruszyłam;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No Kochana...bez osła płacz i lamet....i w sumie trochę tego płaczu było bo mu się głowa urwała...a jak zszyłam to Franulek był przeszczęśliwy:)

      Usuń
    2. O masz ci los może jod tak mu w głowie zaszumiał, że odpadła ;) ajajaj pechowo

      Usuń
  6. Fajnie, ze odsapnęliście. Naładowałaś akumulatorki, to teraz będziesz szalała przy maszynie. Już nie mogę się doczekac co z tego wyniknie :)))) A uszytki fajne, zwłaszcz

    OdpowiedzUsuń
  7. Hally, przegapiłam termin, jeszcze można?:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Kocyk jest obłędny, choć torba też dorównuje mu kroku :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zresztą zainspirowałaś mnie do zrobienia takiego kocyka, a raczej narzuty na łóżko w pokoju dzieci, ale po przejrzeniu internetu stwierdziłam, że to nie na moje dwie lewe ręce

      Usuń
    2. E tam...ja nawet idealnie równo kwadratów nie zszyłam...ale tego nawet nie widać:)

      Usuń
  9. Haha, tym razem ty czytasz w moich myślach bo u mnie przy maszynie dokładnie coś podobnego do twojego kocyka, tyle że okrągłe!
    I do skończenia...czeka i czeka.Piękny kocyk,śliczne kolorki i torba genialna.Mnie się jakoś nigdy nie chciało,a torba plażowa to podstawa.
    Ciepło ślę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okrągłe???A to mi dałas do myślenia....czekam na wpis:)

      Usuń
  10. słodkie to zdjęcie jak śpią razem w aucie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Torba super !!! kocyk też:)
    Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  12. I jakie ty masz nogi matko:)Do nieba normalnie.
    Wszystko co robisz jest fajne, co tu dużo gadać.Znowu zazdraszczam talentu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nogi to mam nawet długie w porównianiu do mojeg wzrostu...:)

      Usuń
  13. Uszytki świetne :-D Sama się przymierzam do kocyka z resztek, ale jakoś na razie czasu mi brak :-(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bo to nie naraz trzeba....ja mam jeszcze resztki multikolorowe i też się przymierzam:P

      Usuń
  14. Urlop udany? Bo z takimi praktycznymi gadżetami plazowanie musiało być rewelacyjne. bardzo mi sie "podobliwują" zarówno kocyk jak i torba:)
    pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  15. To wspaniałe mieć swoją pasję i tworzyć ładne dla oka rzeczy. Dzieciaki urocze, pozdrawiam z morza i wcale nie jest takie straszne na jakie wygląda hi, hi Franuś.

    OdpowiedzUsuń
  16. Wspaniałe i kocyk, i torba. Podoba mi się wzór i kolorystyka.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  17. Piękna torba i kocyk piękny ... a najpiękniejsze Wasze zdjęcia i wspomnienia wakacyjne :)
    Pozdrawiam cieplutko :**

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogarniam właśnie te wakacyjne foty...i mam wrażenie że to już tak dawno było:(

      Usuń
  18. Uwielbiam Twoje uszytki :) kocyk zdecydowanie podbił moje serce. Wakacyjnie i szyciowo :) no i dzieciaczki śpiące razem cudowne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kocyk też zdecydowanie podoba mi się najbardziej:)

      Usuń
  19. Dziękuję Kasiu:) Bo gwiazdki to jednak wdzięczny motyw jest:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Poproszę trochę wakacyjnych zdjęć na maila ;). Halinko, widzę, że wyjazd się udał. To super!! Jeszcze raz się powtórzę - masz fantastyczną figurę!!! Do tego super dzieci, super pomysły i duuuży talent. Pozdrawiam Was serdecznie :)))))

    OdpowiedzUsuń
  21. Koc... nie ma w Tobie ni kszty lenistwa! Ja bym przez to nie przebrnęła z podniesioną głową, a efekt jak piękny... A torba bardzo bardzo fajna, lubię xxl.
    Dzieci ściskam :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Dobra torba plażowa to podstawa, taka która pomieści przekąski, napoje i wszystkie inne sprawunki plażowej rodzinki:) A ja właśnie pracuję nad kocykiem albo śpiworkiem do przedszkola dla mojego Frania.

    OdpowiedzUsuń
  23. Przyznam że to mega kreatywne wykonanie.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)