Przedpokój w naszym mieszkaniu to takie miejsce, które delikatnie mówiąc pominęłam w całym urządzaniu.
Przedpokój marzy mi się taki jak niżej, jasny, trochę bardziej przestronny...generalnie większy:)
No ale przyszło mi się wprowadzić do mieszkania w którym przedpokój nijak nie przypomina tego ze zdjęć...ale ciężko wymagać przestronności w blokowisku...więc od czasu gdy się wprowadziliśmy (czyli jakieś półtorej roku temu) nie zrobiłam tam nic.
Zmieniliśmy kolor ścian na jasnoszary i cała reszta pozostała bez zmian.
Buty i kurtki mamy w szafie, która jest co prawda pakowna ale ma kolor za którym nie przepadam i dziwnie przycięte lustro....no i półeczki z k-g z którymi nie bardzo wiem co zrobić.
Ogólnie przedpokój nie jest zły ale strasznie brak mi miejsca z wieszakiem gdzie po wejściu do domu mogę odwiesić płaszcz bez otwierania szafy....to samo z butami...
wszystkie leżą w szafie na dolnych półkach i krótko mówiąc ciężko tam coś znaleźć...
Postanowiłam się za to zabrać i kupić wieszak...jakiś stołeczek...zrobić coś żeby ten przedpokój był taki bardziej mój...
Żeby było coś z kolorem ale nie do przesady....i teraz mam dylemat czy kupić kolorowy wieszak w tym stylu:
Czy postawić na kolor ale w mniejszej ilości jak np tutaj:
Czy całkowicie na coś neutralnego jak ten:
Wiem, że ludzie mają większe problemy niż wybór wieszaka do przedpokoju ale ostatnio się z tym męczę i w końcu chciałabym coś kupić i mieć dylemat z głowy:)
Posiadam grafikę, którą bym chętnie widziała w przedpokoju, może coś do niej dobrać???
Co o tym sądzicie? który wieszak by pasował???
Pozdrawiam
Hally
Te fotele kinowe sa piekne :)
OdpowiedzUsuń...a u mnie miejsca brak:(
UsuńSypalnia tez pominięta bo jest tam stara tapeta po poprzednich właścicielach...........................
OdpowiedzUsuńNo jest....i minęła mi ochota na to by cokolwiek z nią robić..........udaję, ze jej nie widzę....może kiedyś zamieszczę zdjęcia z sypialni...kto wie....
UsuńPs. tapeta nie jest taka stara...po prostu ja bym takiej nie kupiła.
UsuńAleż w sypialni zaszły zmiany i to nie byle jakie. Pamiętam ten wpis o kącie do pracy który udało się tam zmieścić :)
UsuńTeż nie mogę patrzeć już na mój przedpokój ale ida zmiany ;) Twój ma duuuży potencjał :)
OdpowiedzUsuńW tym wieszaku jestem zakochana, w jego cenie już mniej ale to taka rzecz, która robi wrażenie i rzuca się w oczy w najlepszym tego słowa znaczeniu!!!
UsuńChyba mnie przekonałaś:)
UsuńWidze wieszak taki jaki Madzi sie podobal :)))) Ja wybralabym z roznymi kolorkami ,ale to przez to ,ze sie nimi uwielbiam otaczac :))) Usiasc wygodnie i na spokojnie sie zastanow co Tobie wlasnie najbardziej sie podoba :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie Halinko :))
OdpowiedzUsuńZ Magda mamy podobny gust:)
Usuńależ ty masz całkiem przestronny przedpokój! no może rzeczywiście mało wyrazisty. ciut.
OdpowiedzUsuńwieszak kulkowy tez mi się bardzo podoba. jak dobrze poszukasz można je znaleźć w przyzwoitej cenie. ale jako, że u ciebie wszystko na widoku, nie szalałabym z kolorami. plakat, kurtki, buty, torebki już wprowadzą zamieszanie... z drugiej strony, ten przedpokój rzeczywiście potrzebuje kopa!
Kochana jakie łagodne określenie "mało wyrazisty...ciut" on jest w ogóle nie wyrazisty....jest nijaki i brakuje mi w nim pazura :)
UsuńMożesz skorzystać z mojego diy i wykorzystać do tego Regałkę. ;)) Nasz przedpokój jest maleńki, ledwo mieścimy się w nim we czwórkę, gdy wracamy skądś do domu i wyszło tak, że jest jedynym pomieszczeniem urządzonym prawie w pełni...;) a zamiast typowego wieszaka - zamontowaliśmy same haczyki z Ikei do ściany i też wyglądają super. ;))
OdpowiedzUsuńSame wieszaki mogłyby się sprawdzić....musze popatrzeć raz jeszcze na Regałkę :)
Usuńkolorowy wieszak jest super,
OdpowiedzUsuńu mnie do przedpokoju wchodzi się prosto z dworu,więc wnosi się pełno piachu ...szafa miała pomieścić kurtki i buty ,ale okazała się za mała,więc też kombinuję co by tu przerobić...
Nasz szafa pęka w szwach....miałam zrobić selekcje butów ale jakoś tak schodzi....:(
UsuńDo tej grafiki chyba bym dała ten kolorowy, na pewno kolory w przedpokoju będą prezentowały sie bardzo optymistycznie
OdpowiedzUsuńmój przedpokój właśnie się robi, płytki położone, wieszak wysłałam do wyceny. U mnie z kolei szafa się nie zmieści bo z 4 ścian na dwóch są drzwi, na jednej (prawie całej) okno, a na ostatniej kaloryfer, tak że tylko duży wieszak na ścianę i mała szafka na buty:(
Przedpokoój...niby nic a jednak wizytówka domu:)
UsuńPowodzenia z urządzaniem:)
kocham jasne przedpokoje. Najgorzej jak mamy po kimś, w za dobrym stanie na zmiany, w za złym by się czuć jak u siebie ;)
OdpowiedzUsuńOglądam zdjęcia i chyba wybrałabym pojedyncze, kolorowe wieszaki. Możesz powiesić je na różnej wysokości, dzieciaczki będą miały do nich łatwiejszy dostęp. Coś takiego jak na zdjęciu z żółtym zegarem. Zresztą pewnie i tak coś fajnego wymyślisz na miarę Waszych potrzeb.
OdpowiedzUsuńKupuj pierwszy kolorowy :)) Jak szaleć to szaleć, skoro Ci się podoba to kupuj i nie myśl,że to zbyt odważne itd
OdpowiedzUsuńPrezentuje się zjawiskowo
OdpowiedzUsuńCiekawy wpis
OdpowiedzUsuń