Strony

8 gru 2015

Zabawa w sesję :P

Zdjęcia...mam fioła na ich punkcie...to chyba nieuleczalne...no cóż...może kiedyś dane mi się będzie nauczyć robić zdjęcia doskonałe ale póki co muszę zadowolić się tym co jest:)

Wymyśliłam sobie ambitnie, że w sklepie obok moich rzeczy będą też rzeczy robione/szyte przez inne zdolne osoby a także takie, które wpadły mi w oko a są produkowane masowo:)
Do tych ostatnich zdecydowanie należą dziecięce podkolanówki...są mega słodkie i przeurocze i mając baaardzo ograniczony budżet nie wiedziałam na co się zdecydować:)
Wybrałam kilka wzorów i gdy paczka przyszła swoje odleżeć musiała...odkładałam bowiem baaardzo w czasie zrobienie zdjęć do sklepu....
Znam swoje dzieci doskonale i wiem że z sesją taką na białą tle bywa ciężko...oj bardzo...
Jednak moje obawy okazały się być bardzo na wyrost...


Zaproponowałam Wiktorii zabawę w fotografowanie....przebieranki, zabawa...to jest to co dzieci uwielbiają więc pierwsza zasada fajnych zdjęć brzmi: nie zmuszaj dzieci do stania w bezruchu i sztucznych uśmiechów bo efekt jest raczej marny....to jest wg mnie jedyna zasada, której warto się trzymać...reszta to spontan i nadzieja, że kilka zdjęć wyjdzie poprawnie...nie jak to poniżej :P


Zasada druga: pozwól dziecku być sobą i łap momenty....takie, które są wg Ciebie ciekawe..podczas robienia zdjęć nigdy nie patrze na to co mi wyszło, tzn nie sprawdzam za kazdym ujęciem tylko sprawdzam serię zdjęć...dzieci mają to do siebie że szybko się nudzą albo wręcz przeciwnie: dostają super mocy i zaczynają "popisówkę" :P






No i trzecia zasada...zajmij dziecko rozmową...nie "ustawiaj" w określonej pozie bo i tak się poruszy....zagaduj, proponuj żeby na coś spojrzało, żeby powiedziało wierszyk albo odpowiedziało na Twoje pytanie...wymyślaj zadania do realizacji i w tym czasie pstrykaj...nigdy pod żadnym pozorem nie proś żeby się uśmiechnęło...najcześciej jest to najsztuczniejszy ze sztucznych uśmiechów:)
Działa:)))) Serio :)))





Podkolanówki w dwóch rozmiarach i kilku wzorach oraz worko-plecaki kupicie TUTAJ



Uciekam i pozdrawiam

Hally







18 komentarzy:

  1. Zagaduj, widzisz tego mi brakowało, kurcze genialna jesteś !!! Takie proste, jutro sesja nr dwa (pierwsza porażka, tło dobrałam aż wstyd, sprawdze czy działa i dam znać <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Pytanie poboczne, obcinałaś kiedyś ma£ej Roszpunce włosy ?
    Bo bije się z myślami czy zostawić te cienizny niech rosną czy ciachnąć i niech rosną ze zdwojoną mocą :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, skróciłam jej z mieiać temu po raz pierwszy (!!!) o jakieś 15cm....od razu lżej :P

      Usuń
  3. Pytanie poboczne, obcinałaś kiedyś ma£ej Roszpunce włosy ?
    Bo bije się z myślami czy zostawić te cienizny niech rosną czy ciachnąć i niech rosną ze zdwojoną mocą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękne rzeczy i dzieciaczki:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Z takimi modelami, to każda sesja wychodzi wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale wiesz jak to jest...jak taki mały model zarzuci fochem to nic nie pomoże :P

      Usuń
  6. Sesja i podkolanówki super!! Rady wezmę sobie do serca ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Suuper sesja :))) Pieknie wyszlo :)) Podkolanowki Suuperasne ,musze tez dla nas jakies zamowic :))) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)