Sukienka wielozadaniowa:)

Mówią, że każda prawdziwa kobieta powinna mieć w swej szafie małą czarną :)

Jakoś tak się złożyło, że ja nie mam...tzn nie miałam do tej pory...nie lubię kupować czegoś na jeden raz....uwielbiam ubrania "wielozadaniowe" takie, które w zależności od dodatków sprawdzą się i na co dzień i od święta...

Szukałam wszędzie idealnej małej czarnej i nie znalazłam...za szycie ubrań się nie zabieram dlatego poprosiłam Monikę (La Mere) o uszycie wymarzonej sukienki:)

Chciałam żeby była prosta ale nie obciskająca..żeby miała kieszonki, była lekko poszerzana i dłuższa z tyłu:) Żeby pasowała do szpilek i do trampek...i chyba udało nam się stworzyć sukienkę idealną :)

W wersji podstawowej była dłuższa, jednak w taka długość mi bardziej pasuje.

Nie wiem czy wypada w moim wieku ale mam to w nosie...poniżej trzy sposoby na małą czarną dresówkę...powinny być cztery, ale zapomniałam zabrać ze sobą trampek :(

1. Wersja codzienna z karmelową ramoneską i czarnymi botkami, wygodnie i idealnie na ciepłe wiosenne dni :)

2. Na wieczorne wyście z koleżanką :P np do kina albo prywatkę...wersja jak wyżej z tym, że czarne niskie botki zastąpione są przez wyższe:) Brakuję delikatnego wisiorka ale zapomniałam :P

Gdybym nie nosiła okularów na pewno włożyłabym długie kolczyki :)

3. Wersja na większe wyjścia, na randkę, sukienka, szpilki, wyrazisty naszyjnik i żakiet :)

Która wersja jest najlepsza???

Wg mnie trzecia ale najczęściej pewnie będę korzystała z pierwszej i tej sportowej:)

Najlepsze życzenia z okazji Dnia Kobiet:)))

Sprawiłyście sobie z tej okazji jakiś prezent???

Moja lista post niżej:)))

Pozdrawiam

Hally

Ps. Za zdjęcia dziękuję koleżance Ani :***