Strony

28 paź 2012

Jesienna Zima...

Pisałam już że nie za bardzo lubię jesień...Zimy też nie lubię...przede wszystkim za to zimno.
Ja jestem z ciepłolubnych zdecydowanie...czekam z utęsknieniem na wiosnę:)
A póki co Zima w tym roku zaskoczyła nie tylko drogowców...

My na szczęście do pogody za oknem jesteśmy przygotowani...tzn ja nie mam jeszcze kurtki ale już zakupiłam i do mnie leci...byleby tylko starczyła do końca Zimy:)

Pierwsze świadome zabawy na śniegu mamy zaliczone...rok temu Wiki raczej nie zwracała uwagi na śnieg...
w tym roku co innego...zdziwiona bardzo, że ten biały puch nie jest do jedzenia...







A was Zima zaskoczyła???

Pozdrawiam cieplutko spod miękkiego kocyka:))))

27 komentarzy:

  1. U nas już trzy bałwany stoją:) ale chyba topnieje niestety:-((( dużo śnieżnych zabaw Wam życzę!buziaki!

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas padal wczoraj snieg z deszczem ,dzisiaj juz nie ma sladu,slonce daje czadu od samego rana
    SLICZNA KRUSZYNKA:****

    OdpowiedzUsuń
  3. Wczoraj piekna zima, dziś chlapa...nas zima zaskoczyła, biegusiem po kozaczki leciałysmy a na kurtkę czekamy, ech...
    Buziaki dla Was;*

    OdpowiedzUsuń
  4. nie zaskoczyła bo słyszałam prognozy i nawet mam zimowe opony :)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Nas zaskoczyła, ale nawet się na nią nie gniewam jak widzę ile radości ma mój Franuś ze śniegu.
    Pozdrawiam cieplutko.

    OdpowiedzUsuń
  6. ja podobnie jak Ty z tych ciepłolubnych :))
    Wiki szczęśliwa że jest biały puch :)))

    pozdrawiam Was ciepło

    OdpowiedzUsuń
  7. zdjecia sa przecudne ... kurteczka oby jak najszybciej wpadła do twojego domku bo zamarzniesz podczas zabaw .. pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  8. Niby słyszałam prognozy ale gdy o 5 rano zobaczyłam pełno śniegu za oknem to miałam zaskoczoną mine:)
    Ale zimowe opony mam :)...jeszcze od poprzedniej zimy :D:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Widzę że pierwsze zimowe spacerki już za Wami ;) i zdjęcia są ;D

    OdpowiedzUsuń
  10. Widać, że Wiki zadowolona ze śniegu. U nas też wielka radość, ale tylko Mai :) Dla mnie całym rokiem mogłoby być lato :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Jak Ona z ta łopateczką uroczo wygląda ... :)
    Pozdrawiam Was serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ale budowle!!! i pomyśleć że małą łopatką zrobiona ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Piękna u nas, choć robi się mokro, ble.

    OdpowiedzUsuń
  14. nieeee.... u nas dalej jesien ;)))

    OdpowiedzUsuń
  15. Czyli pierwszy bałwan ulepiony?:D super! :)
    Mnie zima nie zaskoczyła:D
    http://sarenkowa.blogspot.com/ zapraszam do mnie;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ale fajnie :) Wiki już odśnieża :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Oj, zaskoczyła ;)

    Widzę, że rośnie wam idealna pomoc w domu do odśnieżania ;) Bałwan zrobiony, a Wiki faktycznie z miną pod tytułem "co to jest na naszym podwórku?" ;)


    Pozdrawiam!
    Żelikowska

    OdpowiedzUsuń
  18. a my nie mamy opon zimowych, butów zimowych dla Emilki, spodni zimowych, na szczęście kurtka jest, prezent od dziadków :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mnie nie zaskoczyła, w sumie to nawet na nią czekałam. Lubię jak jest konkretnie... albo zima albo lato a takie przejściowe wiosna/jesień jakoś dziwnie na mnie działają (pewnie kwestia przesileń).
    A moja córcia ma 1,5 roku i jak jej dałam do rączki śnieżkę to oczywiście zaczęła ją jeść! :D Może w przyszłym roku będziemy się rzucać śnieżkami i tarzać w śniegu.

    OdpowiedzUsuń
  20. to tak samo jak moja 2-latak...ciągle tylko biega do okna i patrzy na śnieg...na zabawy na polu niestety nie mogliśmy sobie pozwolić bo jest lekko przeziębiona:(( pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  21. u nas jeszcze pierwsze białe płaty przed nami:) jest mroźno, ale nie biało... trochę czekam, choć wolę złotą jesień :))

    OdpowiedzUsuń
  22. Świetna kurtka i czapa u Wiki :)
    J.J. śnieg z zeszłego roku pamiętał, więc teraz już wiedział "co i jak" :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)Kurtka upolowana na Allegro-motylki na przekór Zimie, której nie lubię. Czapka w spadku:)

      Usuń
  23. U nas jeszcze tak nie napadało, ale nastawiam się psychicznie na śnieg :D zresztą w sumie lubię śnieg, okres przedświąteczny, więc i mrozy zniosę :)

    Korzystajcie z pogody, póki nie przyjdą siarczyste mrozy tfu tfu :)

    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  24. U nas nawet grama śniegu i niech tak zostanie do świąt, mamy lekki mrozek i dużo słońca, ja też jestem z tych ciepłolubnych. Dylematy w to co się zmieszczę mam już za sobą he, he a przed tobą jeszcze troszkę a potem znów wskoczysz w swoje ulubione jeansy. Brzuszek niech rośnie zdrowo razem z jej lub jego właścicielem.

    OdpowiedzUsuń
  25. u nas sniegu jeszcze nie było, kurcze mole ale u Was dużoooooo:)hehehhehe Wiki chciała jeść śnieg:):):P)kurcze dzieci są niemozliwe:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)