26/52 i królik:P

Pamiętacie jak pisałam kiedyś, że nie lubię szyć królików bo są bardzo pracochłonne...i dużo cierpliwości wymagają...no ale czasem nie można odmówić. Tym bardziej jak o królika prosi Daria.

PuFFFFy....:)

W końcu spróbowałam....uszyłam samodzielnie wkład do pufy i wypchałam go kulkami styropianowymi.

Oj lekko nie było....cały dzienny pokój ze mną na czele był w białych kulkach...

Jestem wdzięczna temu kto wymyślił odkurzacz:P

Mokasynki na miarę Franulkowych potrzeb:)

Wybór idealnych butów dla dziecka spędza sen z powiek nie jednemu z nas.

Ważne, żeby były praktyczne, zdrowe dla stopy dziecka i jeszcze ładnie wyglądały.

Franulek urodził się z tzw "gołębimi" stopami.

Wizyty u ortopedy dziecięcego i żmudne ćwiczenia w domu przyniosły oczekiwane efekty i obyło się bez gipsu:) Teraz jestem matką przewrażliwioną na punkcie butów dla niego.

Muszą być wygodne, elastyczne....z podeszwą nie krępującą stopy. Oddychające.

25/52 i wyniki zabawy "Podaj dalej":)

Z małym poślizgiem tydzień 25

Franek:

W różowo - szarym klimacie :)

Dwa zamówienia, dla dwóch różnych osób a pasują do siebie idealnie.

Łączy je wspólna kolorystyka...róż i szary:)

Wnętrza inspirowane wielką sztuką.

Nowe mieszkanie, nowe wyzwanie...jak je urzadzić???

Oto jest pytanie.

Pokój dziecięcy mamy gotowy, baza w pokoju dziennym jest, ale co z resztą?

Co z kątem jadalnianym w pokoju dziennym? Co z małą sypialnią? Co z kuchnią? Przedpokojem??

Masa inspiracji, masa pomysłów a gdyby tak zainspirować się wielką sztuką?to jest myśl.

Dawno nie było postów z inspiracjami. Dzisiaj nadrabiam artykułem.

Kiedyś to właśnie malarze, a nie projektanci mody, dyktowali  obowiązujące trendy. Odpowiedni dobór barw, specyficzne pociągnięcia pędzla i nieszablonowe wizje świata – wszystko to stanowi o nieprzemijalnym pięknie największych dzieł malarskich. Warto się nimi zainspirować przy aranżowaniu naszych wnętrz!

William Turner to jeden z prekursorów impresjonizmu. Żył w epoce romantyzmu, a więc jego estetyka zdominowana była przez emocje i uczucia. Ich wyraz dawał, malując jakby żywe, wiecznie smagane wiatrem i wodą, krajobrazy. Stworzył ponad trzydzieści tysięcy prac, na których dominowały wszystkie odcienie żółci, brązy i beże. Wnętrze inspirowane dziełami Turnera to ciepłe, stłumione brązami pomieszczenie. Angielski malarz jak nikt inny potrafił uchwycić grę świateł, toteż w myśl jego działań, powinniśmy zadbać o to, by przestrzeń oświetlona była naturalnym światłem.

www.wikimiedia.org

Tipi (z odzysku)

Pamiętam jeszcze, jak 3 lata wstecz urządzając pokój Wiki, przeglądałam tysiące inspiracji w sieci dotyczących dziecięcych pokoi. Już wtedy w oko wpadło mi tipi. 

Podobało mi się w nim to, że jest tak bardzo uniwersalne...w zależności od tego z jakiej tkaniny go zrobimy pasuje niemal wszędzie. 

24/52 i wieczorne spacery :)

Od kiedy Wiktoria ma hulajnogę  rytuałem stały się już wieczorne spacery tuż przed snem.

Nigdy nie zabieram na te spacery aparatu....dzisiaj zrobiłam wyjątek...

Powodem było spacerowanie w czwórkę :)

Spacer zakończył się małą zdrapką...:P

Pościel dla małych i jeszcze mniejszych plus organizer na kredki:)

Zebrało mi się trochę tych szyciowych rzeczy.

Nadrabiam zaległości:)

Pościel dla małej damy i taka sama pościel dla lali:)

To jest świetny pomysł:)

Komplet wykonany na zamówienie Ani :***

Szyje się...Gwiazdy na bis:)

Nie próżnuję....co dzień coś nowego się tworzy. Wszystko z czasem pokażę.

Dziś natomiast chciałam się z Wami podzielić zdjęciami gwiezdnego zestawu, który uszyłam dla Żanety z Tere fere KUKU :) 

Tutaj możecie zobaczyć ten zestaw u niej >>KLIK<<

Wkrótce takie zestawy będziecie mogli zamawiać za pośrednictwem sklepu Cottonovelove :)

Szaleństwo pourodzinowe u Hanki:)

Hania - córka Magdy w piątek skończyła 3 latka:)

Wczoraj wpadliśmy do nich na szaleństwa podwórkowe...:)))

Fotorelacja obejmuje duuuuużo zdjęc...no bo jak tutaj wybrać kilka????

Skoro urodziny to prezent być musi:

23/52 i inne kadry piknikowe...

Wiktoria

Szyciowo na hulajnodze:)

Ostatnio w znanym sklepie z owadem:P była świetna oferta na hulajnogi...

zakupiliśmy jedną w słusznym dziewczęcym kolorze...chociaż teraz myślę, że Wiki czerwoną tak samo dobrze by przyjęła...

Hulajnoga miała być prezentem urodzinowym (te już 1 lipca) ale stała się prezentem na Dzień Dziecka.

Powiem Wam jest szał...jeździ nią po mieszkaniu....jeździ nią na spacery...krótko mówiąc sprawdza się:)

21/52 i 22/52

Tydzień 21

Wiktoria: