Strony

6 lip 2015

Momenty...

"Są momenty, dla których warto żyć
Wyznaczaj sobie cele i wspinaj się na szczyt..."

Zdjęcie powyżej zrobiła Wiktoria:)




52 tygodnie, 52 chwile...
Ich chwile...uwiecznione na zdjęciach...
Niby zwyczajne ale jednak nie...


Wszystkie zebrane w jedno miejsce....przeglądam i mam łzy w oczach...każde zdjęcie pamiętam...wiec co wtedy robili...pamiętam co mówili....
Wiem na jakim etapie swojego życia byłam ja chociaż mnie na zdjęciach nie ma...
Widać pierwsze kroki Franulka...widać ich gesty....miłość rodzeństwa...
grymasy, radość, złość...
Ich wspólny rok zamknięty w jednej książce:)


Po zdjęciach widać jak się szybko zmienia roczne dziecko jak Franek z niemowlaka stał się chłopcem..jak urosły mu włoski...jaki jest uparty i zadziorny...


Jaką Wiktoria jest siostrą...nie wiele starsza ale odpowiedzialna, opiekuńcza...


jak się zaciera różnica wieku między nimi....


Zdecydowanie stwierdzam, że jestem uzależniona od Fotoksiążek PRINTU
A ta jest wyjatkowa:)
Zawiera w sobie wszystkie zdjęcia z PROJEKTU 52, który realizowałam w zeszłym roku.



O fotoksiążkach pisałam  TUTAJ i TUTAJ
Zajrzyjcie koniecznie:)
Wspomnienia na papierze są tego warte :))))



Ps. Widzieliście przepiekne wydania Alicji w Krainie Czarów, Pinokia i Królewny Śnieżki TUTAJ
Cena 19zł za TAKIE wydanie....WOW:)


A TUTAJ gratka dla biegaczy:)

Pozdrawiam

Hally









7 komentarzy:

  1. Fantastyczni są, oboje i taki album to świetna pamiątka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Póki co album wzrusza tylko mnie ale mam nadzieję, że za parę lat docenią moje starania :)

      Usuń
  2. Młodszym dzieciom bardziej przyjazne jest opracowanie wg autora (krótsze), i te piękne ilustracje... :) Widziałam te książki, ale jednak cenię sobie oryginały. :) Np te od wyd. Buchmann.
    A foto-książki to już inna historia. O wiele bardziej wzruszająca. ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie urzekły ilustracje i póki co książka czeka....:)

      Usuń
    2. Mnie urzekły ilustracje Roberta Ingpena:
      http://blaszany-bebenek.blogspot.com/2015/01/czarnoksieznik-z-krainy-oz-l-frank-baum.html
      :D

      Usuń
  3. Wspaniałe rodzeństwo, wspaniały album, wspaniała pamiątka :))))). Halinko, teraz czekam na post z Waszych urodzin ;). Wspominałaś o nim na fb, ale wciąż nie ma... Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęć mało bo jakoś tak wyszło...ale post będzie:)

      Usuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)