Strony

6 lis 2015

Różowy miś :)

Kto jest dziecii przyjacielem???
Mały miś.
Kto tajemnic zna tak wiele?
Mały miś.
Miś choć mały, choć nieśmiały,
wielkie serce w sobie ma.
Pocieszyciel doskonały.
Każdy misia swego ma:)

Wiktoria ma właśnie takiego misia...małego, puszystego, z różowym futerkiem i w różowej sukience...
miś ideał z prawdziwym serduszkiem...zaszytym w ciałku:)


Miś dostał imię i jest zabierany niemal wszędzie...ma też swoje zaszczytne miejsce w łóżku Wiktorii...
no bo jak inaczej zasnąć jak nie przy nim...


A właściwie to przy niej:)
Misia została nazwana Kropeczką i jest misiem idealnym:)
Przyleciała do nas prosto z Miśkolandi i nie jest zwykłym misiem:)


Kropeczka, tak jak i inne misie z Miśkolandii ma magiczne, satynowe serduszko:)
Jego magia uaktywnia się wtedy gdy przez jeden dzień nosimy je w kieszonce na piersi.
W tym czasie należy myśleć o Misiu z miłością, wyobrażając sobie przygody, które razem przeżyjemy.
Wieczorem umieszczamy serduszko w specjalnie przygotowanym miejscu na placach misia i zaszywamy:)
Od tej chwili jesteśmy połączeni z Misiem niewidzialną więzią:)

Po prostu magia :)


Do każdego misia dołączona jest Misiowa metryka i paszport.
Dla mnie rewelacyjne rozwiązanie, które sprawia, że z pozoru zwykły miś staje się kimś niezwykłym, kolejnym członkiem rodziny, który zajmuje ważne miejsce w codziennym życiu:)



Ciekawy pomysł na prezent.
Alternatywa dla chińskich pluszaków sprzedawanych masowo w supermarketach.
Idealny prezent z okazji Mikołajek i bez okazji:)

Misie z Miśkolandi są naszym rodzimym produktem, od początku do końca powstały w Polsce.
Jest jeszcze jedna rzecz, która bardzo mnie w nich ujmuje...to nieco sfilcowane futerko....ma się wrażenie, że miś jest z nami nie od dziś
:)



PS. Czy jest ktoś kto tęskni za regularnymi wpisami???
Wracam do blogowego świata....za bardzo za tym tęsknie,...

Pozdrawiam

Hally












9 komentarzy:

  1. Miś faktycznie jest wyjątkowy. Chyba każdy z nas miał w swoim życiu taką kropeczkę.
    Pozdrawiam i zampraszam:
    http://ktos-robi-cos.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja tęsknię za regularnymi wpisami, tęsknię za dawnym Twoim blogowaniem, takim o wszystkim ;). Ja miałam brązowego misia Bubusia ;))). Buziaki dziewczynki :)))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olu ja też tęsknie za dawnym zwykłym blogowaniem;)

      Usuń
  3. Hally ja też tęsknie za Twoimi wpisami ale takimi jak były na początku ,potem ze smutkiem stwierdzam były jedynie reklama ,każdy post reklamował jakiś produkt ,który domyślam się dostałaś ....albo reklamy ,albo Twoje szyjątko czyli wszystko związane z kasą ,prezentami od producentów ...dziś jak zobaczyłam nowy post ucieszyłam się i znów zawiodłam mocno ,kolejny raz polecasz nam produkt :(((((((((((jestem pewna ,że nie tylko ja tak myślę zważając na liczbę komentarzy pod ostatnimi postami ,wiem ,że fajnie jest coś dostać ,wypada się w zamian pochwalić by zachęcić innych ,ale powiedz stop bo pycha i chciwość mogą zniszczyć ,a szkoda taka fajna babka z Ciebie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziekuje za teb komentarz i prosze o kontakt na priv bo chcialabym wiedziec z kim pisze. Ostatnio nie było mi tutaj po drodze...zarowno ani z zyciowymi wpisami, ani szyciowymi...wiec myslę, że wpis o misiu ktory dostalismy i ktory jest fajnym misiem jest dobrym początkiem do powrotu. Powrotu do blogowego zycia za ktorym tesknie:)
      Ps. Szyciowe wpisy tez będą bo to jest jednak spora część mojego życia:)
      Pozdrawiam;)

      Usuń
  4. Każde dziecko uwielbia przytulanki.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)