Strony

6 paź 2018

Dzieciowa chatka - wnętrze :)

Oj długo kazałam Wam czekać na ten post....właściwie to ja sama ciągle czekam na zamontowanie okien dachowych i komina....a że trwają prace przy budowie dużego domu na ten mały już nie ma czasu....ale przed zimą mam nadzieję, że wszystko będzie zamontowane a cały domek zabezpieczony tak żeby dzieciaki mogły od wiosny w pełni z niego korzystać :)

Post z budowy chatki Tutaj >>KLIK<<
Tak w ramach wprowadzenia, cały domek jest pomalowany farbą Tikurilla...niebieski kolor to odcień V355 i białym kolorem bazowym. Zewnetrzne ściany są malowane dwa razy...białym malowałam 3 i nadal wychodzi żółty odcień drewna na drzwiach :( Środek malowałam jedną warstwą...podłoga też jest w planach do malowania ale już nie w tym roku.



Wyposażenie domku to wszystkie rzeczy które mieliśmy w domu, z których dzieci korzystały kiedyś  ale na które już nam brakowało miejsca i czekały cierpliwie w piwnicy.

Cały domek jest podzielony na dwie strefy: parter jest miejscem do rysowania, zabawy klockami i "gotowania", antresola  to strefa relaksu, wylegiwania się i czytania książek.
Bez okien dachowych jest tam dosyć ciemno więc musiałam zrobić zdjęcia z lampą :(

Zapraszam Was do środka Dzieciowej Chatki :))

Ta część domku jest zdecydowanie najbardziej oblegana, tu jest stolik i krzesła....kanapa zrobiona z materacy, domek lego, miejsce do rysowania...i zabawy w półce domku. Blat stolika pomalowałam tą samą farbą co domek z zewnątrz. Plecy półki tak samo. 
Rózowa lampka jest na baterie, kupiłam ją w Biedronce (seria garden)











W domku nie może też zabraknąć wieszaka na czapki i bluzy...
Ten metalowy wieszk udało mi się kupić za śmieszną kwotę 12zł...jest z przeznaczeniem na drzwi ale tu też nam się super wpasował :)



Na przeciwko drabinki na antresolę jest ławeczka na której można przysiąść i zdjąć buty :)


Tuż obok jest kącik kuchenny. Drewniana kuchenka przywędrowała z mieszkania i posłuży nam tu jeszcze trochę. Dzieci już z niej mało korzystały a tu na nowo stała się atrakcją :)
Więcej o kuchence pisałam Tutaj >>KLIK<<





Antresola jest całkiem spora bo ma wymiar 100x150cm. Uszyłam tam specjalny patchworkowy materac, zamontowałam dwie półki na książki i żarówkę do czytania :) Myślę, że z czasem przybędzie tu więcej poduszek a;e póki co wygląda to tak:)








Ot no i cała dzieciowa chatka.
Dajcie koniecznie znać co o niej sądzicie :))
Będzie mi bardzo miło...

Pozdrawiam


 Hally




10 komentarzy:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)