Dom spod czwórki - garść inspiracji - kuchnia :)

Dziękuję za tak miły odzew odnośnie wiatrołapu :) 

Dzisiaj czas na kuchnie...:)

Jak już pisałam wcześniej zrobiłam pięć projektów kuchni i tym samym przenosiłam drzwi od spiżarki chyba ze trzy razy w  zależności od koncepcji :)

Ale w końcu mam to i zdania raczej nie zmienię...no chyba, że IKEA wprowadzi jakieś super nowe fronty i zrezygnuje z tych :P

Będzie szaro - biało z dodatkiem kontrastującej czerni i jasnego drewna z kroplą mosiądzu :)

Czyli można by powiedzieć, że bez zbędnych szaleństw...podobają mi się kuchnie w kolorze granatu albo ciemnej zieleni...ale myślę, że na co dzień nie potrafiłabym w takiej funkcjonować....będzie to moja czwarta biała kuchnia, więc nauczona doświadczeniem wiem jakie rozwiązania mi się sprawdzą, jakich spróbuję a z jakich na 100% zrezygnuję :)

Podłoga - kafelki Vives, szaro-biało-czarne, w prosty wzór....wzdycham do nich już od dawna więc pomimo tego, że doradza się położenie jednolitej podłogi w kuchni i w salonie żeby nie dzielić przestrzeni nie mogę sobie ich odmówić...i nie chce ich w łazience ani w wiatrołapie ale właśnie w kuchni :) Można je kupić np TUTAJ

Meble - niezawoda IKEA :)

Projektując starałam się wybrać najlepsze ustawienie mebli, najbardziej optymalne wykorzystanie przestrzeni, przeniosłam drzwi do spiżarki na ścianę obok schodów zyskując tym samym trochę więcej przestrzeni, w oryginale powinny być w połowie płyty indukcyjnej. Bardzo chciałam wyspę lub półwyspę ale na marzeniach się skończyło ponieważ metraż jest jednak za mały...próbowałam innych ustawień ale lodówka w tym miejscu jednak pasuje mi najlepiej.

Dół to szare fornty z serii Bodbyn, uwielbiam ich klasyczną formę i kolor, ale tak jak mówię: wszystko się jeszcze może zmienić :)

 Całości zabudowana szufladami, jest tylko jedna szafka narożna z karuzelą.

Góra zabudowa będzie tylko po jednej stronie i planuję zabudowę szafkami Voxtorp, są to fronty białe w połysku z frezowanymi uchwytami. Może się wydawać, że połączenie klasycznych szarych frontów z białą górą w połysku jest nietrafione ale sądzę, że to może fajnie ze sobą grać. Rozważam jeszcze białe fronty w macie ale mam teraz takie i kiepsko się je czyści.

Blat planuje biały i tu właśnie szukam alternatywy dla białych blatów z IKEA, ten co mam pożółkł po 4 latach użytkowania i ma odbarwienia, myślę nad blatem z konglameratu w jasnym kolorze bo takie mają też być parapety w całym domu...ale no właśnie: ktoś z Was ma i może się podzielić wrażeniami jak on w użytkowaniu??

Pomiędzy szafkami planuję białe kafelki ułożone w jodełkę z białą fugą...bardzo mi się podobała biała mozaika z rombów ale cenowo nieco mnie powala bo to koszt około 400zł/m2

Stawiam na takie >>KLIK<<

Lodówka będzie wolnostojąca biała...dostawa dzisiaj bo nasza dotychczasowa odmówiła posłuszeństwa :P Nie chciałam lodówki pod zabudowę....Pozostałe sprzęty takie jak indukcja, zlew i okap planuję w białym kolorze, nie wiem jeszcze jak z piekarnikiem ale na pewno coś wymyślę no i nie wiem czy znajdę biały prosty okap kuchenny w rozsądnej cenie...bo ten jest idealny ale cena spora. Jak ktoś wie gdzie kupić podobny taniej to proszę o namiar :)

Źródło

Kran i uchwyty mają być w kolorze mosiądzu :) 

Kinkiety nad oknem albo czarno-złote pełne albo ze szklanym kloszem. Chyba że wpadnie mi w oko jeszcze coś innego - czas pokaże:)

Tutaj

Po prawej stronie, tam gdzie indukcja, na ścianie będzie tylko okap i dwie proste drewniane półki. Otwarta półka sprawdza mi się teraz więc nie chce z niej rezygnować w domu :)

Dodatkowo na ścianie zawisną grafiki od Follygraph, takie tylko w polskiej wersji językowej :)

TUTAJ

I to by było chyba na tyle :)

Na koniec jeszcze moje inspiracje via PINTEREST

Sama jestem ciekawa jak to wszystko będzie wyglądać połączone w całość :)))

Do zobaczenia 

Hally