Strony

8 mar 2019

Kącik uczennicy :)

Biorąc pod uwagę, że od początku roku szkolnego minęło pół roku a biurko jest z nami już rok i nawet zdążyłam zmienić jego ustawienie, to ten post tu musi być bo w naszym mieszkaniu nie dzieje się już właściwie nic...nawet sprzątać za bardzo mi się nie chcę...a ten kącik to właściwie jedyna moja dekoratorska aktywność w ostatnim czasie :)

Plany na biurko pojawiły się kiedy Wiktoria rozpoczęła zerówkę, czyli półtorej roku temu. Zaczęłam wtedy poszukiwania idealnego biurka i albo były za drogie, albo za małe, albo nie miały szuflad ani żadnych półeczek albo po prostu były nie takie jakbym chciała. No wybredna jestem...
Biurko planowane jest na dwoje dzieci...pomimo tego, że póki co Franek żadnych lekcji nie odrabia ale lubi rysować więc postanowiłam wygospodarować mu miejsce przy biurku siostry. Dostał swoje krzesło i swoją szufladę a reszta jest wspólna i wszyscy zadowoleni.

Po 2-miesięcznych poszukiwaniach biurka nie znalazłam...wzdychałam do tych od Minko ale są ciut za małe i za wąskie no i cena trochę (a nawet bardzo) mnie stopowała. M. postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i zrobić biurko samodzielnie wzorując się na moim wymarzonym modelu biurka. Koszt budowy biurka był mały a  dla M. było to niemałe wyzwanie.Poradził sobie doskonale. Biurko jest cudne pomimo minimalnych niedoskonałości, które zauważy tylko wprawne oko.
Kolorystykę wybierała Wiktoria, w końcu to biurko przeprowadzi się do jej nowego pokoju razem z nią a Franek dostanie swoje. 

Dla mnie idealny kącik do nauki musi zawierać kilka elementów: lampkę, miejsce na przybory do pisania i rysowania, szufladę i wygodne krzesło. Nasze krzesła są z IKEA. Złoty metalowy organizer i taki sam pojemnik na kredki tak samo. Pozostałe pojemniki i lampka są z Biedronki.
Tak prezentuje się ten kącik w szerszym kadrze..nogi wymagają polakierowania a pręty pomalowania (albo na czarno albo na złoto - czas pokaże) ale to już zrobimy po przeprowadzce :)














Nie wiem jeszcze dokładnie w jakich kolorach będzie przyszły pokój Wiktorii bo plany jej się zmieniają z miesiąca na miesiąc ale myślę, że biurko się odnajdzie z  każdym z tych projektów...wystarczy przemalować szuflady :)

Będzie mi bardzo miło jeśli podzielicie się ze mną opinią zarówno na temat tego kącika jak i samego biurka.

Pozdrawiam

Hally

9 komentarzy:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)