Strony

28 wrz 2013

Big Memo dla Big Mamy

Big Mama, czyli Magda ze zRĘCZNEJ ROBOTY 
Już dosyć dawno temu, bo w okolicach lipca zaproponowała mi wymiankę:)
Nie taką zwykłą ale BIG :)

Dzisiaj cz 1 wymianki: Memo...spore bo 42-elementowe:)
"Kwadraciki" memo to nic innego jak skrawki tkanin naszyte na jednokolorowy filc.
Całość zamknięta w filcowym pudełku.

Pudełko za proste nie jest...niby wszytko wymierzam ale i tak mi jakoś krzywo wychodzi:(
Mam nadzieję, że dziewczynkom to nie będzie przeszkadzać i z radością przyjmą Memo:)
Zapinanie jednak muszę zmienić na guzik bo to się nie sprawdza, za mocno trzyma:(

26 wrz 2013

Sposób na DYNIĘ

Dostaliśmy dynię...
Dynie dosyć dużą...
i nie wiem co można z niej zrobić :(

24 wrz 2013

Proza życia czyli o sprzątaniu słów kilka :P

Nie lubię sprzątać...straszne żmudne to zajęcie i mało ciekawe.
W dodatku zniechęca mnie liczba środków i ściereczek które muszę zakupić żeby posprzątać całe nasze piętro. Osobne do kafelków, do luster, do wc, do umywalki, do podłogi z paneli, do wykładziny w kuchni, do zlewozmywaka, do kuchenki, do lodówki itp itd Całe mnóstwo tego, do tego kilka różnych ściereczek bo i różne powierzchnie. No nie lubię tego i już...w dodatku zapach tego wszytkiego mnie odstrasza...

Ale bałaganu też nie lubię...sprzątać trzeba niestety...a przy dzieciach mam wrażenie, że sprzątać trzeba naokrągło...a bo to się coś rozleje, a to rozsypie, a to czekoladą wysmaruje, kredką narysuje tam gdzie nie trzeba...a to rączkę odbije...ciągle coś...rąk by trzebabyło mieć przynajmniej z 10 żeby to ogarnąć...

21 wrz 2013

Wrześniowe wakacje :)

Wróciliśmy....dzisiaj...
..czas pędził jak szalony...siedem dni minęło zdecydowanie za szybko...
było błogo, przyjemnie....CIEPŁO...czyli tak jak lubię...
początki były trudne...chciałam pakować walizki i lecieć do domu:(
Dzieci przywiozły z Pl wirusa:(
Kaszel, katar, gorączka...na szczęście greccy lekarze dali radę...po trzech dniach sytuacja opanowana:))))

Wypoczynek bardziej pod dzieci: zabawy na plaży, szaleństwa na basenie...
jeden dzień dla nas - wycieczka do stolicy...

Rodos - wyspa słońca :))))
...nawet w połowie września....

Zostawiam Was ze zdjęciami...całym mnóstwem zdjęć...



12 wrz 2013

Podróżny zestaw do rysowania

Nie mam czasu na nic...
Powinnam nas pakować...walizki czekają...
część rzeczy poprasowana - czeka...
część leży na fotelu i też czeka...na prasowanie...
lista rzeczy do kupienia - czeka...

A ja? Zamiast wszytkim tym się zająć uszyłam dla Wikusi podróżny zestaw do rysowania...
Bo jak to tak? moja córka która rysuje jak tylko oczy otworzy ma jechac na wakacje bez kredek?
Musiałam jakoś temu zaradzić...

10 wrz 2013

Kostki dla małych kibiców i organizer w błękitach :)

Około miesiąca temu dostałam zamówienie na dwie kostki.
Kostki podobne do tych, które już tutaj pokazywałam.
Jednak zamówienie nie było do końca typowe....
Na jednej kostce znajduje się logo Borussi Dortmund.
Długo głowiłam się jak je zrobić...w końcu narysowałam je pisakami do tkanin.

8 wrz 2013

Sielska niedziela

Wekend spedziliśmy u moich rodziców...
...dziś niedzielnych zdjęć kilka...

Jesień zdecydowanie już kroczy...co nie cieszy mnie wcale...
toleruję tą złotą, pogodną...ale polubieć chyba nie polubię za szybko...

5 wrz 2013

Franulkowe pół roku :))))

Pół roku! 6 miesięcy....
Duzo i nie dużo...ale kiedy?czy ktoś mi powie kiedy to zleciało?
Mam wrażenie, że Wikusia rosła jakoś wolniej...a Franulek dopiero co się urodził...
wczoraj był małą chudzinką a dziś już z niego prawdziwy bobas...



Mamy KOTA :)

No i stało się:) Mamy kota!!!
I to nie byle jakiego...mamy mięciutkiego, wielgaśnego kota z fioletową sierścią:)
Nazwałyśmy go "Śliweczka"
Kot przyleciał do nas w ramach wymianki z Gu o której pisałam tutaj

Agnieszka jest bardzo utalentowaną osobą:)
Spod jej rąk wychodzą przeróżne swterkowe zwierzaki, którymi jestem zauroczona już od dawna oraz niezwykle oryginalna biżuteria z filcu, suwaków czy też guzików.
Prace Agnieszki możecie zobaczyć TUTAJ

Ale zanim tam zajrzycie i przepadniecie w tych cudowanościach przedstawiam Wam Śliweczkę:)
Nietypowego kocura, który wspina się po drzewach...

4 wrz 2013

"Masza i Niedźwiedź" czyli nasz animowany hit

Większość dwulatków zaczyna się interesować filmami animowanymi.
Jedne dzieci szaleją za Hello Kity, inne za Świnką Peppą, jeszcze inne za Myszką Miki ale my nie...
Nasyzmi hitami wcześniej był "Wilk i zając" i  "Krecik"  do czasu aż zupełnie przypadkowo 
nie odkryliśmy Miszy:))

"Masza i Niedźwiedź" jest to rosyjski film animowany a właściwie seria krótkich - 7 minutowych, odcinków.
Masza jest maleńką dziewczynką z blond czuprynką, czterema ząbkami i mnóstwem szalonych pomysłów.
Mieszka w lesie w domku Niedźwiedzia, który się nią opiekuje tak dobrze jak tylko potrafi:)
EDIT! Nie mieszka z Niedźwiedziem tylko go odwiedza:) Dziękuję Zimowej za uświadomienie...
pierwszego odcinka nie widziałam:(
Wymyśla jej zabawy, szyje ubrania (!!!), gotuje (!!!) ogólnie stara się ją wychować na madrą i rezolutną dziewczynkę. Film jest przezabawny, jedne fragmenty wzruszają inne sprawiają, że pokładamy się ze śmiechu. Rozbawia i nas i naszą 2-latkę:)))) A przy okazji czegoś uczy...
każdy odcinek zakończony jest morałem....
Minus jest jeden, bajka jest w języku rosyjskim, ja rozumiem co drugie słowo, Wiki nie rozumie praktycznie nic ale sama akcja wystarczy żeby wszystko było tutaj jasne... Słowa są tutaj zbędne...

Zresztą sprawdźcie sami:)))
Czy ta para nie jest przezabawna???
Czy można się oprzeć temu spojrzeniu???

2 wrz 2013

Organizer na butelki :)

Czy Wy też tak macie, że denerwują Was walające się rzeczy po torebce???
Bo ja tak mam...każda rzecz musi mieć swoje miejsce dlatego uwielbiam torebki z dużą ilością kieszonek :)
Ale nie o terebkach typowo kobiecych miało być ale o torbach do wózka.
Ja mam taką, która niby tych przegródek i kieszonek trochę ma ale brakowało mi w niej organizera na butelki. Nie wiem czy produkują wogóle coś takiego....nie szukałam.
Uszyłam sobie sama....moja cierpliwość się skończyła po wczorajszym wyjeździe.
Do torby zawsze wrzucam pieluszki, chusteczki nawilżane, ubrania na zmianę no i butelki, te co pokazywałam ostatnio:) Ale gdy wyruszamy na dłużej niż 3 godz zabrać jeszcze muszę termos z wodą o odpowiedniej temperaturze i puszkę z mlekiem. Denerwuje mnie strasznie to, że te butelki się w tej torbie przewracają, stukają jedna o drugą, że robi się bałagan i nic nie mogę znaleźć...nie tak szybko jak bym tego chciała....więc uszyłam sobie taki o to organizer:)))
Mieści się on do standardowej torby do wózka (ma długość około 35cm) i do dużej damskiej torebki:D

1 wrz 2013

Filc w przestworzach i nie tylko :)

Wczoraj przysiadłam do maszyny i powstały dwie zabawki dla małego chłopca.
Zabawki polecą w poniedziałek do synka Gu w ramach wymianki
Co my dostaniemy w zamian od Agnieszki pokaże wkrótce.

Samolot sporych rozmiarów 23 x 43 cm
Kolorystyka czerwono - niebieska
Doskonale może służyć jako zabawka ale także jako dekoracja:))))