Strony

22 gru 2017

Moja (przed)Świąteczna przygoda:))))

Kochani...obiecałam, że się wytłumaczę dlaczego mnie tu nie było chociaż w planach miałam post z grami pod choinkę i z moją "łiszlistą" ale będą...z tym, że po Nowym Roku :)
Tymczasem chciałam Wam pokazać co pochłaniało mój weekendowy czas w grudniu :)
Bo w tygodniu tradycyjnie już oddawałam się szyciu :)

7 gru 2017

W czasie Adwentu :)

Planowałam ten wpis wcześniej, ale zawsze coś wypadało ważniejszego więc dzisiaj trochę o naszym kalendarzu adwentowym, o mini zmianach w pokoju dziennym i o wspólnym pieczeniu pierniczków.

15 lis 2017

Nie chcę być szczerbata :)

Wiktoria zetknęła się z tematem wypadania mleczków bardzo wcześnie,bo w wieku około 4l at.
I nie, nie wypadały jej wtedy jeszcze zęby ale jej starsze kuzynki chodziły szczerbate.
Pamiętam jej przerażenie w oczach gdy zobaczyła te braki w uzębieniu....wiedziałam,że muszę się dobrze przygotować na ten moment :)

17 paź 2017

Złota Polska Jesień :)

Po deszczowym i zimnym wrześniu już straciłam nadzieję na to, że zawita do nas piękna Złota Jesień.
Jednak październik zaskoczył mnie pozytywnie....20 stopni....jest idealnie....pięknie, słonecznie,kolorowo...tylko chłodne poranki i wieczory przypominają o tym,że lato już się skończyło.
Dzisiaj post pełen zdjęć...mam nadzieję, że wytrwacie do końca bo naprawdę trudno mi było wybrać te najlepsze :)
Nawet ja się pojawiłam...w nowym bardziej jesiennym kolorze na głowie :)

20 wrz 2017

Letnia łąka :)

No to lecimy kolejno z postami zdjęciowymi z wakacji :)
W poprzednim poście było lato w pigułce...teraz bardziej szczegółowo :)
Na pierwszy rzut letnia łąka...Zaraz po zakończeniu roku szkolnego, w ostatnim tygodniu czerwca wybyłam z dziećmi w moje rodzinne strony :)
Nie mogłam przejść obojętnie obok fioletowego pola facelii i żółtej od kwiatów łąki.
Po zdjęciach widać różnicę w długości włosów Wiktorii...w końcu prawie 20 cm jak na 6-letnie dziecko to baaaardzo dużo.

Wrzesień nas nie rozpieszcza pogodą...więc kubek z gorącą herbatą w dłonie i zapraszam do oglądania:)

6 wrz 2017

Lato w pigułce :)

Nie było mnie tutaj ponad dwa miesiące....przymierzałam się kilka (naście) razy do tego, żeby coś napisać...ale miałam inne zajęcia i blogowanie poszło na bok.
Zdecydowanie łatwiej jest zamieścić zdjęcie na instagramie :)

20 cze 2017

Hiszpańskie wakacje :)

Zdecydowanie tego mi brakowało....chwili wytchnienia od szarej rzeczywistości...
Tęskniłam za szumem morza, za parzącym piaskiem pod stopami....za ciepłym wiatrem i za czasem tylko dla nas :)

9 maj 2017

Blaszany bębenek - DIY

Miałam przyjść z postem sypialnianym ale jakoś trudno mi się zebrać, ogarnąć to co jest,zrobić zdjęcia i opublikować....ale za to mam dla Was szybkie i myślę, że efektowne DIY dla dzieci:)
Blaszany bębenek :)

26 kwi 2017

Kwietnik natural DIY

Mam dwie lewe ręce do kwiatów, rosną mi właściwie tylko kaktusy i sukulenty...zapominam o podlewaniu...to przede wszystkim...no ale nie przeszkadza mi to w marzeniach o kilku roślinach w domu...chyba dorosłam do tego, że zaczyna mi brakować zieleni w domu :)


28 mar 2017

Drzwi do marzeń :)

Marzą mi się takie drzwi....w kolorze niebiesko-szarym....mam je w głowie już od czasu kiedy nieśmiało zaczęłam marzyć o własnym domu :)


21 mar 2017

Żonkile wg Erica Carle :)

Dziś Pierwszy Dzień Wiosny więc post iście wiosenny :)
Uwielbiam prace plastyczne i moje dzieci też a że kilka konkursów plastycznych w przedszkolu na tapecie to jest pretekst do tego, żeby się wykazać:)

15 mar 2017

Projekt fotograficzny :)

Bardzo dawno nie brałam udziału w żadnym projekcie....na ten wpadłam przypadkiem i z wielkim zapałem przystąpiłam do realizacji...co nie było proste bo z systematycznością ostatnio u mnie na bakier...
Zadania były takie:

13 mar 2017

Czwarte urodziny :)

Tuż przed Dniem Kobiet, dnia 7 marca Franek obchodzi swoje urodziny :)
Jak co roku, w dniu w którym przypadają urodziny robimy mini przyjęcie dla bliskich znajomych i ich dzieci a w najbliżej wypadającą niedzielę - obiad dla rodziny z obowiązkowym tortem.

6 mar 2017

Tort bez kalorii - DIY :)

Już od dawna chodził mi po głowie pomysł uszycia puszystego tortu....w sumie to idealny gadżet do zdjęć urodzinowych, ale zawsze coś wypadało no i w sumie po co mi on tak właściwie skoro zdjęć zawodowo nie wykonuje....ale całkiem niedawno trafiłam na osobę, która taki tort u mnie zamówiła.
Przy okazji zrobiłam Frankowi kilka zdjęć....bo jego urodziny już jutro :)

28 lut 2017

Codzienna chrapka na miętę :)

W kwietniu minie trzy lata od kiedy mieszakamy na swoim...i to właśnie z tej okazji sprawiłam sobie nowe zasłony....no dobra...może nie do końca to było powodem, ale brzmi to bardziej rozsądnie niż stwierdzenie, że zauroczył mnie odcień tkaniny i nie mogłam przestać myśleć o zasłonach w tym kolorze...bo tak właściwie było...

21 lut 2017

Bombowe jajka czyli dzieci eksperymentują :)

Wiosna zbliża się wielkimi krokami...nabrałam ochoty do działania...do pisania...czyli jest nadzieja, że tu wrócę z naszą codziennością...:)
Chociaż czasem mam wrażenie, że już nie mam dla kogo tu być bo wokół tyle pięknych, dopieszczonych miejsc...a u nas tak zwyczajnie.
Ostatnio Żaneta w tym wpisie >>KLIK<< napisała dokładnie to co mi na sercu leży...polecam przeczytać bo ja jakoś nigdy nie miałam zdolności do łatwego przelewania myśli na papier :P


17 sty 2017

Hu! Hu! Ha! :)

Hu! Hu! Ha! Nasza zima zła!
Szczypie w nosy, szczypie w uszy
Mroźnym śniegiem w oczy prószy,
Wichrem w polu gna!
Nasza zima zła!

Hu! Hu1 Ha! Nasza zima zła!
Płachta na niej długa, biała,
W ręku gałąź oszroniała,
A na plecach drwa...
Nasza zima zła!

Hu! Hu1 Ha! Nasza zima zła!
A my jej się nie boimy,
Dalej śnieżkiem w plecy zimy,
Niech pamiątkę ma!
Nasza zima zła!


10 sty 2017

Choinka z kinder jajek i popcornu :)

Wiem,że już dawno po Świętach....ten post miał się tu pojawić wcześniej,tuż zaraz po zrobieniu poniższych zdjęć ale nie było mi tu zupełnie po drodze.
Ostatnimi czasy mam coraz mniejszą potrzebę pisania tutaj, nie ciągnie mnie tak jak wcześniej, rozważałam zamknięcie bloga ale z drugiej strony od czasu do czasu mam ochotę coś tu zamieścić....tak na pamiątkę, więc zostawiam sobie otwartą furtkę :))))
Bo po cichu liczę na to, że będę miała Wam w tym roku co pokazywać...:)
Ale póki co cichooo szaaaa.... :)