Zapraszam Was do królestwa moich dzieci:)
Powierzchnia 5x3m...wystarczająca dla mojej dwójki:)
Meble te same...ustawienie inne....i od razu inaczej:)
Zresztą wszystko na zdjęciach:)
Wchodzimy???
Ot i całe królestwo:)
Uprzedzając Wasze pytania spis wyposażenia:
Szafa - Ikea Hemnes (ten model niedostępny)
Komoda - Ikea Hemnes - TUTAJ
Kolorowe dziergane ubranka na gałki - hand made by BigMama - TUTAJ
DZIĘKUJĘ za spełnienie mojej zachcianki:)
Łóżko Wikusi - Ikea MINNEN - TUTAJ
Łóżeczko Franulka - Drewex Hippo
Dywan - kupiony Kids Town - niedostępny
Zasłony - Ikea Lenda TUTAJ + musztardowy pasek - Ja
Stolik dziecięcy - Ikea Kritter - TUTAJ
Niebieskie krzesło - Galvano technica (upolowane)
Stołek - Ikea Mamut - TUTAJ
Regał - Ikea Billy - TUTAJ
Półki na książki - półki na przyprawy Ikea - TUTAJ
Grafiki autorstwa Magdy Popovic - TUTAJ
Drewniana litera W - prezent
Półka domek i domek dla lalek - DREWNOrele - TUTAJ
Czarno-białe puszki - puszki po mleku oklejone folią
Pojemnik na klocki - pojemnik oklejony folią
Mini girlanda na szafie - Blaszany bębenek - TUTAJ
Musztardowa babcina poszewka na poduszkę + aparat - hand made by Martuchnaj - TUTAJ
Duża Lala - hand made by Patuhall - TUTAJ
Krzesełko na biegunach - staroć odnowiona przeze mnie:)
Małpka George z Niechajowa - TUTAJ
I to chyba tyle...jeśli będą jakieś pytania chętnie odpowiem:))))
Pozdrawiam
Hally
ale cudniE!
OdpowiedzUsuńubranka na gałki się super prezentują :)))
Dziękuje;))) W ubrankach jestem zakochana;))
UsuńPięknie.
OdpowiedzUsuńPomysł z ubraniem gałek genialny:)
W naszych królestwach też będzie dominował szary ale połączony z różem.(kiedyś tam:)
Róż z szarym to idealne polączenie w pokoju dziewczynek;)))
UsuńAle ładnie u dzieciaków:)oczywiście powaliły mnie na kolana gałki-super pomysł:)Jak będę komodę młodemu malować pomysł podkradnę:)I ścianę jak fajnie panowie pomalowali-spisali się na medal:)i pomysł z półkami na przyprawy też bombowy:)
OdpowiedzUsuńCzekam niecierpliwie na Waszą komodę;)) A ściennego zygzaka robił z koleżanką bo wszyscy pukali się w czoło słysząc mój pomysł;p
UsuńMalowanie dopiero latem:-) właśnie mężowi pokazuje półki na książki:-) no tak...ah Ci mężczyzni
UsuńPięknie!!!!! Zakochałam się absolutnie!
OdpowiedzUsuńZapraszamy w odwiedziny;))( dzieci tutaj chętnie bałaganią;;;;))))
Usuńprzepięknie! a te oszydełkowane gałki od mebli - genialne :-))))
OdpowiedzUsuńWiem;)) od kiedy je zobaczyłam przepadłam i musiałam je mieć;))
UsuńPiękny pokoik :) Białe mebelki to moje marzenie. A ubranka na gałki...to coś dla mnie :) Idealne na gałki w kuchni - ładne, ale mają takie blaszki które cały czas zaczepiają mi spodnie :/
OdpowiedzUsuńTo szybko pisz do Magdy z prośbą o wydzierganie;)))
UsuńAhhh rozmarzylam się. Ja w glowie ukladam królestwo moich księżniczek;)moze niebawem będę robić to w rzeczywistości. Kolor przewodni...pewnie szary;) jest pięknie, Twoje dzieci to szczęściarze ;)
OdpowiedzUsuńChętnie to Wasze królestwo zobaczę;)))
Usuńile fantastycznych dodatków :-))))
OdpowiedzUsuńDodatki robią tu całą robotę;)))
UsuńPięknie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję,)))
UsuńUbranka na galeczki sa bardzo klimatyczne, daja mnostwo przytulnosci :):):)
OdpowiedzUsuńI swietnie pasowalby do nich dywanik z tej samej wełenki :)
UsuńO tak..dyqanik byłby super uzupełnieniem..może się kiedyś skuszę na taki maleńki obok minikuchni której jeszcze nie ma;)
UsuńWspaniale!
OdpowiedzUsuńdoczekałam się :D
OdpowiedzUsuńświetnie jest! baza czad, ale i klimacik pierwsza klasa, najbardziej podoba mi się kącik Wikusi i komoda + szafa! (szydełkowe gałeczki przemknęły mi na ff, u Hallątek wyglądają jeszcze lepiej, czemu nie mam gałek :( ;) )
ps wydaje mi się, czy macie wysoooko sufit?
no i George jaki dumny, że ma miejscówkę w takim boskim fotelu :D
UsuńSufit jest dosyć wysoko..nie wiem jeszcze czy to dobrze czy zle;)Kącik Wiki jest moim ulubionym..jak Franel będzis.miał duże łóżko będzie przemeblowanie:)
Usuńna moje to bardzo dobrze ;)
UsuńW sumie może kiedyś tam będzie łóżko na antresoli...kto wie:P
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńJest pięknie!
OdpowiedzUsuńDziękuję;)))
UsuńPiękny :)
OdpowiedzUsuńSuuper pokoik :):):):)
OdpowiedzUsuńDziękuję;)))
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona. Pięknie!
OdpowiedzUsuńPiękne królestwo!
OdpowiedzUsuńjestem zachwycona! Jest pięknie, a gałeczki - rewelacyjny pomysł :)
OdpowiedzUsuńO tak...pomysł z gałeczkami to było to:)
UsuńGałki mnie zauroczyły :) W ogóle jest pięknie :)
OdpowiedzUsuńPięknie :))
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba :) :)
OdpowiedzUsuńPokoik śliczny - moje klimaty :)
OdpowiedzUsuńI moje:)
UsuńJest przepięknie :)) ta podusia z usmiechem i kazdy detal na galeczkach konczac :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aga:)
UsuńŚlicznie! To już na nowym jesteście?
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
Na nowym..od prawie 3 tygodni...ogarniamy się:P
UsuńHally! Świetnie to wygląda! Gałki mają moc! A jak cudnie obkleilas puszki! ach!
OdpowiedzUsuńGałki całą robotę robią...:))))) A puszki są przede wszystkim funkcjonalne:)
UsuńA mnie się nie podoba, tzn. ten szary, jakoś tak smutno w tym pokoju, zabawek nie widać, kolorów nie widać.Mebelki śliczne, te gałeczki super ale jakoś tak mało dziecięco.Nie mówie, że ma być mnóstwo zabawek ale tutaj ich prawie wcale nie widać.
OdpowiedzUsuńNie moje klimaty.
Jestem zakochana w skandynawskim stylu...uwielbiam jasne dziecięce pokoje z kolorowymi dodatkami. Zabawki są pochowane ale w taki sposób żeby były łatwo dostępne dla dzieci. Mamy ich nawet sporo ale ich po prostu nie widać. Jest w pokoju jeden mały kącik którego nie pokazałam jeszcze...taki tyci....tam, są wszystkie zabawki związane z zabawą w gotowanie, poza tym w szafie są ukryte puzzle i dwa kosze z zabawkami. Układanki drewniane i grające są w szufladzie łóżeczka a dwa samochody pod łóżkiem. Poza tym jeździk-walizka za szafą i klocki-te akurat są na wierzchu. Ja się po prostu źle czuję w przeładowanych wnętrzach gdzie jest dużo rzeczy na wierzchu....to jest też pokój do wypoczynku....
UsuńPrzepięknie kochana - jestem pod wrazeniem,dodatki śliczne,zasłonkí skradły moje serce.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Zasłonki są takie niejako z przymusu...tutaj mamy po prostu wyższe pomieszczenia i te co miałam były za krótkie. To samo zrobiłam z zasłonami w dziennym pokoju:P
UsuńPrzepięknie kochana - jestem pod wrazeniem,dodatki śliczne,zasłonkí skradły moje serce.
OdpowiedzUsuńCudownie, uwielbiam takie wnętrza - patrząc na zdjęcia wiem, że czułabym się TAM dobrze :-)
OdpowiedzUsuńJa się w tym pokoju czuję idealnie..i dzieci które nas odwiedzają też nie narzekają:P
UsuńDziękuję Kasiu:*
OdpowiedzUsuńPrzecudnie u Dzieciaków!
OdpowiedzUsuńA Franio korzysta już z tych puzzli Duo? Bardzo mi się podobają i się zastanawiam, czy są odpwoiednie dla rocznego Szkraba.
A co tam macie fajnego z Peppą w kartonie? Ależ jestem ciekawska ;)
Dziękuję:)))) Więc te puzzle dwuelementowe są dobre dla półtoraroczniaka:) Franuś póki co je rozsypuje i wkłada do pudełka. Proponuje zacząć od drewnianych do uzupełniania a te zostawić na później:)
UsuńZ Peppą to są puzzle 10elementowe z uzupełniankami.
bardzo mi się podoba , jasno ,dużo miejsca ... a takie łóżko sama bym chciała :D no i George !
OdpowiedzUsuńJa na tym łóżku jestem zmuszona czasem spać...jest wygodne:)
UsuńHalinko, ale się ucieszyłam jak zobaczyłam ten post i zdjęcia z pokoju dzieciaczków :))))). Jest niepowtarzalny, świetny. Masz swój styl i dobrze!!! Twoje dzieci mają super Mamę i super pokoik :). Pozdrawiam Was kochani
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:))))
Usuńprzepięknie, te dodatki czynią tak wiele :) bardzo podobają mi się też ściany i ozdoby handmade :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Dzięki dodatkom można zmienić szybko charakter pokoju:)
UsuńŚlicznie :-) Pewnie mieszkańcy tak pięknego pokoiku nie chcą z niego wychodzić :-)
OdpowiedzUsuńUwielbiają tam się bawić...i przyjmować gości...nie tylko tych małych:P
UsuńAle u Was cudownie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńNa żywo prezentuje się jeszcze lepiej :)
OdpowiedzUsuńSzczególnie wtedy jak Hania z Wikusią zaczynają opróżniać schowki z zabawkami:P
UsuńCzekamy na Waszą kolejną wizytę:))))
Ciekawe czy Frank jest tego samego zdania. Wiem, ze zawsze jakieś straty być muszą ale ostatnio jak wpadamy zawsze są po jego stronie. Biedactwo. Jeszcze z rok i zacznie robić porzadek z tymi dziewczynami ;)
Usuńpięknie urządzone:)
OdpowiedzUsuńbardzo przytulnie! :)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńMnie razi trochę podłoga ale rozumiem że nie mieliście na nią wpływu. Reszta super , taka Twoja :) Gałeczki faktycznie wymiatają :)
OdpowiedzUsuńJuż kilka osób które nas odwiedziły stwierdziły że podłoga się gryzie z meblami...dla mnie jednak była to największa zaleta mieszkania....nie chciałam jej zmieniać ani jej zakrywać...uważam że fajnie ociepla wnętrze i pasuje do drewnianych dodatków:)
UsuńPiękne!!!!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńMałe królestwo :)
OdpowiedzUsuńSłonecznie! Wybacz, ale ubranka na gałki przysłoniły mi wszystko ;)
OdpowiedzUsuńHehe...to tak jak mi...mamy je od niespełna dwóch tygodni ale zawsze co wchodzę do tego pokoju uśmiecham się na ich widok:P
Usuńcudnie, tak minimalistycznie, ale jednocześnie klimatycznie i ciepło ! zauważyłam kilka rzeczy, które dobrze wyglądałyby również u nas. co prawda, pokój mojego malucha, który opisywałam na blogu przed 2 ur Sz. już nieco się zagracił...;/ Duży i piękny ten pokój !
OdpowiedzUsuńHehe...a ja się zastanawiałam czy nie za dużo tutaj wszystkiego...dziecięce pokoje mają tendencje do zagracania dlatego ja staram się na bieżąco przeglądać zabawki i chować te które są nieużywane:)
UsuńPrzepiękny pokój, taki słoneczny i przestrzenny.
OdpowiedzUsuńpiękny pokoik !!!
OdpowiedzUsuńp.s. bardzo mi miło, że rzeczy ode mnie u Was są :-))
Wzajemnie Martuś;)))
UsuńŚlicznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuje;)
Usuńjest cudownie !!!!!! mebelki bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńMeble są bardzo uniwersalne i pojemne;))( uwielbiam je;)))
UsuńDla mnie jest tak normalnie... z sercem... jak to Matka Dzieciom, a za razem magicznie i jeszcze to słońce wpadające...
OdpowiedzUsuńAż przypomniałaś mi jak moja Mama się o nasz pokój starała i walczyła, żeby było pięknie.
I strasznie mnie cieszy, że W i F dzielą wspólny pokój, mogą się siebie i tej rodzeństwa wspólnoty uczyć.
Gałki dziergane... wymiękłam :)
I lalka u Was jakiegoś nowego, ładniejszego wymiaru nabrała :)
A słyszałam jeszcze coś o nowej kuchence dziecięcej wykonanej własnymi rękami Matki... podobno fenomenalna :) czekam na relację!
Wiesz..mogłaś tylko posłodzić a teraz napisałas tak ze nie wiem co odpisac.Zapraszamy w nasze progi..Franka na pewno by się dobrze tu czuła;)))
UsuńPięknie i słonecznie - tak lubię :)))) Na pewno będzie im się dobrze mieszkało :)
OdpowiedzUsuńJuż się dobrze mieszka:)
UsuńPięknie! Zadbałaś o każdy szczegół! :)
OdpowiedzUsuńWszystko jakos sie tak zgrało bez inwestowania;)))
UsuńAle jasno i słonecznie! Wiesz, że lubię takie klimaty :) Podziwiałam już wczoraj, ale czasu nie było na skomentowanie. Bardzo podobają mi się dziergane gałki, widziałam chyba takie w ofercie HK living i nawet wtedy pomyślałam, że fajnie kiedyś byłoby zrobić.
OdpowiedzUsuńAga ja je widział na jakims blogu skanynawskim i się zakochałam..super że Magda zechciała je zrobić;) Wiedziałam że Ci się spodobają;)))
UsuńCudny pokój wyczarowałaś!
OdpowiedzUsuńJest bajeczny! :)
Pozytywne pozdrowienia z www.decustyle.blogspot.com :*
Ps.Wikusia sie wszystkim tą lalą chwali i pokazuje gdzie co ma a najważniejsze jest to że oczy ma zamknięte;)))
OdpowiedzUsuńDziękuję;)))
OdpowiedzUsuńFantastycznie to wyszło. Bez przesady i bez 'lśnienia', tylko właśnie tak dla dzieci. Że można pobałaganić, a i tak będzie super! Gratuluję pomysłów! :*
OdpowiedzUsuńJest tak jak mówisz....tutaj nawet bałagan nie razi bo się wpisuje w klimat:)
Usuńpięknie. zresztą jak i poprzedni.
OdpowiedzUsuńmagiczne każde rękodzieło. cudowne dziewczyny są. gratuluję.
Meble te same w końcu....dodatki w sumie też..kolor ścian też...ale ustawienie i drobne elementy zmieniają wnętrze od razu...no i nie mam tam naszego łóżka..w poprzednim pokoju było:P
UsuńŚliczny pokoik. Kolory uniwersalne, i dla chłopczyka, i dla dziewczynki. Ubranka na gałki i inne dziergańce są urocze. Ilość zabawek nie przytłacza. Miejsce i do zabawy, i do wypoczynku. A lala to po prostu jest cudna!
OdpowiedzUsuńZabawki są ukryte w szafie....nie są po prostu na wierzchu:)))))
UsuńUrządzając pokój chciałam żeby był właśnie uniwersalny...dywan kupiony po narodzinach córki był kupiony właśnie z tą myślą...to samo meble:)
Gałki rozbrajają, królestwo cudowne, tylko dzieci brak ;)
OdpowiedzUsuńBędzie osobny post z pokojem i dziećmi w roli głównej...niektórzy nie wierzą w to że moje dzieci się bawią:P
UsuńPięknie... tak ciepło, słonecznie i przytulnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję;)
UsuńSliczny pokoik! Oj i podloga przepiekna! Oddam wszystko za kawalek drewniannej podlogi!:)
OdpowiedzUsuńTaka podłoga zawsze mi się narzyła a teraz mam;)))
UsuńWszystko idealanie do siebie pasuje-bardzo przyjemny pokoik!
OdpowiedzUsuńPiękny pokój a detale sprawiają, że ma taki prawdziwie dziecięcy i magiczny charakter.
OdpowiedzUsuńZachwycona pozdrawiam http://mysweetdreaminghome.blogspot.com
Wymarzony pokój!
OdpowiedzUsuńGust masz i to jaki!
Pozdrawiam i zapraszam jeśli chcesz do mnie.