29 Kino (tylko) dla Kobiet:)

Jest taki jeden dzień w miesiącu w którym wychodzę do kina....
Sama...tzn nie sama ale nie z mężem...
Wychodzę do kina z koleżankami....i nie ważne na jaki film...
Zawsze jest to czwartek...
Zawsze są zabawne konkursy, fajne nagrody i dobry film...
Czasem uda mi się coś wygrać...

Wieczory filmowe dla Kobiet z nagrodami organizowane są raz w miesiącu w sieci kin Helios:)
Każdy wieczór wygląda mniej więcej tak samo....wchodząc do kina możemy skorzystać z róznych atrakcji dostępnych na stoiskach sponsorów nagród, coś przekąsić, zobaczyć nowości...sprawdzić je na własnej skórze:)



Gdy nadchodzi czas rozpoczęcia sensu (godz 18.30) wypełniamy kupony i czekamy na szczęście:)
Są różne konkursy....osoby wylosowane zawsze coś wygrywają:)
Na końcu są warunki....zawsze są Panie w kapeluszach....czasem są też inne wytyczne np akcent w stylu Hawajskim...


...czapka Mikołajkowa...


...a ostatnio maska karnawałowa....miałam iść w takiej ;p



Ale w koniec końców uszyłam sobie inną:P


Najważniejsze to mieć dystans do samej siebie i dobrze się bawić:))))
I nie myśleć cały czas o dzieciach...czy na pewno mąż sobie dobrze poradził, czy założył odpowiedni piżamki, czy nie zapomniał dać buziaka przed snem:P

A Wy korzystacie z seansów w ramach Kina Kobiet???

Pozdrawiam

Hally









29 komentarzy:

  1. Ciesze są, że jeszcze są takie osoby, które mają dystans do siebie i nie wstydzą się wyjść w przebraniu na ulicę. Mnie od wczoraj chodzi po głowie taka myśl, by zupełnie sama, bez dzieci, bez męża, bez przyjaciół wybrać się na do kina. Nie ważne na jaki film, ważne, że byłabym sama z sobą, z własnymi myślami i emocjami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nie jest do końca tak że my w stych elementach strojów chodzimy po ulicy....zakładamy tylko w kinie:)

      Usuń
    2. To było tak w przenośni. Chodzi mi o to, że nie wstydzisz się założyć czegoś takiego poza domem w miejscu publicznym

      Usuń
    3. A w takim sensie to tak:)

      Usuń
  2. U mnie w mieście też są czwartki w kinie dla kobiet, ale często jest tak, że mnie te filmy nie interesują. Choć losowanie nagród kusi, to troszkę mnie irytuje nazywanie tych wieczorów babskimi. :) Po prostu wychodzę do kina, gdy idzie interesujący mnie film ;) a gdy już wyjdę to staram się wrócić tak, żeby dzieci już spały. Taka wyrodna jestem. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie jak któryś fimn nie interesuje to po prostu wtedy nie idę:)

      Usuń
  3. zdarza mi się wyjść z koleżanką na seans dla kobiet,u mnie odbywają się one w Multikinie i choć nie ma aż tyle atrakcji co u Ciebie to i tak zawsze dobrze się bawię w babskim gronie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiedziałam, ze Helios organizuje takie seanse. Muszę sprawdzić jak jest u nas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W kazdym miescie Helios organizuje te seanse wiec u Was na pewno tez;)

      Usuń
  5. Halinko jaka ty ładniutka jesteś ....u nas nie ma takich dni zresztą tu ogólnie nic nie ma !

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja czasami jeżdżę do cinema w Częstochowie, tam też w jeden czwartek miesiąca jest Ladies Night. Aczkolwiek ostotnio jak byłam to panie przyprowadziły panów, czułam się lekko zniesmaczona tym faktem :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas Panowie maja wstep wzbroniony...nawet jak błagaja prawie na kolanach;p

      Usuń
  7. Szkoda, że nie ma tego kina w moim mieście bo na prawde super są te wieczory. Słyszałam o nich ale niestety nigdy nie byłam

    OdpowiedzUsuń
  8. w Krakowie niestety nie mamy tego kina :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A Cinema City jest? bo tam sa podobne seanse;)

      Usuń
  9. I tu jest ten minus mieszkania w mniejszym mieście, z jednym kinem ...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mieszkam na wsi...a kino jest 20km od domu;)

      Usuń
  10. Suuper ,ze masz okazje tak sie z domu wyrwac :)) Mam nadzieje,ze film byl fajny,ze spotkanie sie udalo :)) Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Super sprawa!! Szkoda, że w moim mieście nie ma takich seansów. Halinko, jak Ty ślicznie wyglądasz w tej białej bluzce z białym kwiatkiem ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Jeszcze przed przeprowadzką chodziłam z moimi dziewczynami co cinema city :-)) faaajnie było :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Faceci mają swoje mecze z piwem, więc i nam się coś od życia należy :) Fantastyczna sprawa takie wypady!

    OdpowiedzUsuń
  14. Świetna sprawa muszę sprawdzić czy u nas są takie seanse, zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetna sprawa muszę sprawdzić czy u nas są takie seanse, zapraszam do siebie

    OdpowiedzUsuń
  16. Ekstra! Żebym miała tylko z kim pójść na taki seans :-)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)