25 Wiki się bawi - nakłada, wkłada i szuka :)

Kolejny wpis z tego tematu:)
Dziś będzie o kubeczkach i tego co można z nimi zrobić:)
Nasze kubeczki wyglądają tak:


Pochodzą z zestawu do kąpieli. Wikusia dostała w prezencie żabkę z przyssawką  którą przykleja się do wanny i za pomocą tych kubeczków nalewa się do niej wodę a wtedy żabka macha rączkami, kręci się wiatraczek na jednej łapce a z ust wylatuje woda:)
Ale nie o żabce tylko o kubeczkach miałam pisać...
kubeczki mamy od ponad pół roku i służą nam nie tylko do zabawy w wodzie...korzystaliśmy z nich także w piaskownicy. Teraz Wikusia korzysta z nich na kilka różnych sposobów:

Szuka kamyczka ukrytego pod jednym z nich:


Układa wieżę nakładając jeden kubeczek na drugi:


Wkłada kubeczki jeden w drugi albo jeden na drugi:


Poza tym takie kubeczki mogą służyć do nauki wielkości, kolorów - ten etap jeszcze przed nami, chociaż Wiki potrafi wskazać duży i mały. Są przydatne podczas zabawy w gotowanie:służą jako kubeczki do picia:)
Nazywamy też zwierzątka które się znajdują na spodzie kubeczków.

Z czterema kubeczkami za bardzo poszaleć nie można ale na początek wystarczy. 
Kubeczki na tej samej zasadzie znanej marki są dostępne na Allegro:

Kubeczków jest więcej i kolory są łatwiejsze do nazywania przez dzieci. Można je ułożyć kolorami i różnicować ich wielkość.

Dla starszych dzieci idealne są takie kubeczki:


Tutaj oprócz wielkości i kolorów dziecko uczy się liczyć.
Korzystaliśmy z takich w przedszkolu w grupie 4-5-latków.

Alternatywą dla plastikowych kubeczków są kartonowe klocki którymi się można bawić na tej samej zasadzie. Jednak cena zdecydowanie większa. Dla przykładu:


Moim zdecydowanym faworytem są kolorowe drewniane klocki a ich cena jest niższa niż tych powyższych.
Są na mojej liście zabawek do kupienia:
Można je kupić tutaj i na Allegro - cena ta sama:)

Zaletą powyższych jest to, że są z drewna a więc są na pewno trwalsze niż te z tworzywa. 
Są też ładniejsze i wyglądają bardziej estetycznie. 
Można je tak jak kubeczki wkładać jeden w drugi, nakładać na siebie, nazywać kolory ale oprócz tego możemy jeszcze nazywać po polsku i po angielsku zwierzaki które na nich są i liczyć :)))

Na pewno jeszcze jest kilka różnych zabaw z kubeczkami, które można wymyślić-dziecięca wyobraźnia nie zna granic:))))

Raczek





25 komentarzy:

  1. moje mąłe to obie takimi sie bawiłay mniejsza jeszcez sie nm baw ale raczej gotuje zupke w nich ... te twoje maja fajniutkie wzorki ... pozdrawiam ciepluteńko

    OdpowiedzUsuń
  2. Super, nie pomyślałam o podobnych dla Mariki...miałyśmy za to takie drewniane kosteczki i furory nie robiły...od czasu do czasu sobie o nich przypominała.
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. fajne te kubeczki takiej zabawki nie mamy :P a urodziny nie długo może nabędziemy hmmm :)


    pozdrawiam ciepło

    OdpowiedzUsuń
  4. te drewniane klocki są i na mojej liśce.
    a my mamy podobne kubeczki z ikea, za 7.99 zł chyba ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie wiem czemu do tej pory nie wpadłam na pomysł zabawy z ukrywaniem kuleczki pod kubeczkiem i zgadywanie gdzie jest :D Muszę koniecznie wypróbować czy mojej niuni taka zabawa się spodoba.

    OdpowiedzUsuń
  6. Super pomysł na prezent, Halinko będę wpadać po inspiracje :D

    Buziaki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. oo my tez mamy tego typu kubeczki - jeszcze po mnie!!! :))) dzisiaj nawet Estera sie nimi bawila... tyle, ze u nas wieksza ilosc ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mieliśmy takie kubeczki. Wszystko się z nimi dało zrobić :) W końcu wylądowały w piaskownicy i tam sobie czekają na wiosnę.

    OdpowiedzUsuń
  9. Te drewniane klocki super,kubeczki też.Jak mój Maluch troszkę podrośnie pomyślimy o nich :)

    OdpowiedzUsuń
  10. oo, te klocuszki sa fajne. Tez cos takiego chcialam kupic ale jeszcze nie teraz. jeszcze moja Rozi jest za mała:) Pozdrawiamy i miłej nocy zyczymy:)

    OdpowiedzUsuń
  11. super kubeczki ;) ale moim faworytem też są te drewniane klocki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Wieża z klocków i mnie zainspirowała.
    My mamy jeszcze takie materiałowe klocki z obrazkami i też świetnie się sprawdzają do piramid - nie ma hałasu jak jest BUM!

    Pozdrawiam serdecznie i śniegowo!

    OdpowiedzUsuń
  13. Nie przypuszczałam, że z jednych kubeczków można wyczarować tyle zabaw. Człowiek się uczy przy dziecku całe życie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. też mi się te drewniane podobają najbardziej:) wogóle drewniane zabawki czy mebelki to moi faworyci:))

    OdpowiedzUsuń
  15. Ewka miała takie zwykle kwadraciaki plastikowe i bardzo, bardzo lubiła wkładać jeden w drugi i układać wieżę :) do tej pory jej się zdarza :) dla mnie to taki must have malucha :))

    OdpowiedzUsuń
  16. są super ! ;)
    szkoda,że jak my byłyśmy małe, to nie było takich zabawek ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. moja Wiki też uwielbia te kubeczki...jak ma natchnienie to bez końca wkłada i wykłada te kubeczki:)) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Matylda bardzo często się to zabawką bawiła.

    OdpowiedzUsuń
  19. znów potwierdza się teoria, że im prostsze zabawki tym bardziej cieszą dzieci :-)

    OdpowiedzUsuń
  20. Bardzo fajny blog, taki inspirujący i super, że pokazujesz zabawki dla Maluchów, na pewno z niejednej poleconej skorzystamy. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  21. Kochana fantastyczne masz to zdjęcie profilowe!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  22. Fajnie że będzie synek:) Życzę lekkiej końcówki ciąży i szybkiego porodu. Pozdrawiamy i zapraszamy do nas na bloga częściej:)

    OdpowiedzUsuń
  23. świetne zabawki, własnie szukam takich drewnianych klocków dla synka.. dziękuję za podanie źródła.. ;)

    OdpowiedzUsuń
  24. Bardzo lubimy kartonowe klocki. Zwłaszcza za to, że zajmują mało miejsca :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)