Na jesienną szarugę najlepsza jest terapia kolorami...
Ostatnio mam smaka na soczyste kolory...dlatego często przesiadujemy w pokoju Wiki na kolorowym dywanie, oglądając równie kolorowe książki:)
A że kobieta zmienną jest...zamarzyły mi się jasne wnętrza z dawką kolorów :)
Zobaczymy co mi z tych planów wyjdzie...
A póki co poprawiam sobie humor żółtym kolorem:))))
Wyczytałam gdzieś ostatnio, że kolor żółty wybierają osoby cieszące się życiem...coś w tym jest...
Do zdecydowanej poprawy mojego humoru przyczyniły się dwie osoby:
mój Mąż i Asia :))
Do żółtych tulipanów buzia sama się uśmiecha a z takiego kubka herbata smakuje o niebo lepiej :D
W wkrótce więcej kolorów na naszym pięterku...
marzenia są po to żeby je spełniać-prawda???:)))
Źródło |
W tym radosnym nastroju przesyłam odwiedzającym słoneczne buziaki na ten tydz :***
czuje w kosciach ze szykuja sie zmiany i bedzie sie dzialo:Pna mnie ostatnio tez kolory dziaja_P**
OdpowiedzUsuńOj będzie...tylko ciekawe jak długo z tymi kolorami wytrzymam...zawsze było tak, że męczyły mnie po dwóch tygodniach:P
Usuńsuper ten ocieplacz na kubek, musze mame o taki pomolestować :D
OdpowiedzUsuńfajnie, że jestes taka szczęśliwa:) kto mi powie, co za ludzie wybieraja kolor zielony;p albo brązowy
Musisz zapytać wujka Google :)))
UsuńBRĄZ wskazuje na upodobanie do wygodnego życia a Zieleni jeszcze nie znalazłam:)
Mega kolorowo...oj będzie się działo!!!
OdpowiedzUsuńśliczny bukiecik...ja osobiście bardzo lubię słoneczny żołty kolor:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńzdjecia cudne ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńfakt-zdjęcia piękne :) a ja zapraszam do mnie na rozdanie :)
Usuńbuźka i dla Ciebie :)))
OdpowiedzUsuńSpełnienia tych marzeń jak najprędzej życzę !!
OdpowiedzUsuńMiłego popołudnia :*
Piękne kwiatki ;)
OdpowiedzUsuńjak byłam młodsza, żółty był moim ulubionym kolorem :))
tulipany kojarzą mi się z wiosną, od razu cieplej mi się więc zrobiło :)
OdpowiedzUsuńMi też się kojarzą z wiosną..nie wpadłabym na to żeby je kupowac o tej porze...ale mój mąż za to tak:)
UsuńWspaniale jest mieć przy sobie te osoby, które wiedzą jak pomóc ;)
OdpowiedzUsuńdokładnie ;) masz dużo szczęścia kochana :* pozdrawiam
Usuńbiorę dużo buziaków bo ja ledwo żyję :)
OdpowiedzUsuńPrzekazuje :**************************************************************************************************************************************
UsuńOcieplacze Asi są najlepsze :))))
OdpowiedzUsuńi ja planuję małe zmiany, choć raczej w ewkowym kącie, niż moim :))
OdpowiedzUsuńtulipany! Jak pięknie! Wiosennie się zrobiło :)
OdpowiedzUsuńo tak Halinko, nie ma jak terapia kolorami:) piękny bukiet Ci mąż sprawił!
OdpowiedzUsuńja w ogóle gapiszon jestem i nie wiedziałam, że Ty w takim pięknym stanie jesteś! Gratuluję:) Ojej ojej wiesz już czy to będzie on czy ona?:)
zdecydowanie kobieta zmienną jest, a w ciąży tym bardziej ;)
OdpowiedzUsuńTen ocieplacz na kubek = uwielbiam!
OdpowiedzUsuńNie mogę znaleźć Twojego maila, więc piszę tu, jeśli spełniliście warunki, które opisałam w tym poście http://zwyczajnamama.blogspot.com/2012/08/uwaga-konkurs-sesja-dla-kazdego-bobasa.html to załapaliście się na sesję...mam nadzieję, że skontaktowaliście się wcześniej z Patrykiem z Trojnar Studio Photography, ponieważ zainteresowanie tym konkursem było tak ogromne, że już nie przyjmuje zgłoszeń :)
OdpowiedzUsuńszkoda, że od razu nie napisaliście :(
UsuńTulipany jesienią! Marzenie!
OdpowiedzUsuńkolory zdecydowanie poprawiają nastrój:))
OdpowiedzUsuńo tak, a żółty jest mega pozytywny i taki radosny ;)
Usuńuwielbiam tulipany i żółty kolor :) mają coś w sobie. :*
OdpowiedzUsuńpozdrawiam. http://sarenkowa.blogspot.com/ zapraszam ;)
O rany jakie genialne kolory stołków! w ogóle ta kuchnia jest śliczna! Pozdrawiam i z chęcią zagoszczę tu na dłużej ;)
OdpowiedzUsuńTulipany...uwielbiam!!buziak!
OdpowiedzUsuńUbranko na kubek ;) Mm marzę o takim ale nigdzie u nas nie mogę dostać :( a robić takiego nie potrafię.
OdpowiedzUsuńzawsze chciałam mieć takie ubrano na kubek, muszę gdzieś wyczaić :)
OdpowiedzUsuńPiękne tulipany! uwielbiam te kwiaty <3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
czyli to pomaga, no popatrz, muszę szarości wyrzucic z szafy na ten czas :D
OdpowiedzUsuńPiekne TULIPANY (???) o tej porze roku, gdzie?... No jestem uśmiana z radości, że masz takie kwiaty
Mi pomaga:))))A tulipany podobno w DINO były...markety przebiły kwiaciarnie:P
UsuńPiękne tulipany i cudny ocieplacz na kubek. Mnie w tym roku coś wzięło na pomarańcz i nie wiem dlaczego, bo w sumie to nie mój kolor. A białe wnętrze z dużą dawką kolorów to świetny pomysł. Czekam na efekty :) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńUwielbiam tulipany :) I kolory :) Zapraszam do mnie - u mnie wiosennie i kolorowo cały rok ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko.
Kochana kolory sa tak bardzo potrzebne na takie jesienne dni...dodaja nam duzo energi:)) Kwiaty i kubeczek cudny:)
OdpowiedzUsuńAle narobiłaś mi "smaku" na kolory.
OdpowiedzUsuńKolory mają moc :)))
inspiracja kuchenna jest bajeczna! a terapia kolorami to strzał w 10! uwielbiam kolory, chociaż ostatnio jakaś taka szarobura jestem:)
OdpowiedzUsuńOj Tak kolory maja moc!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie na "Gre w kolory" :)
Podoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuń