59 Mania kolorowania :)))))

W sobotę odbyło się czwarte już spotkanie Klubu Mam Ekspertek:)
Dla mnie było to pierwsze spotkanie i na pewno nie ostatnie.
Zajęcia praktyczne, nowości zabawkowe...mnóstwo pomysłów i inspiracji...
no i inne mamy które w końcu miałam okazję poznać:)

Jedną z rzeczy, którą wiedziałam, że Wiki przepadnie jak tylko ją zobaczy jest ogromna kolorowanka:))))
Taka, którą rozkładamy na podłodze, kładziemy się i kolooooooorujemy:)))))
Papier jest od spodu woskowany więc przetrwa wszelkie eksperymenty małego artysty, nie jest czysto biały dlatego nie "daje po oczach"...no i obrazki....przepiękne:))))



Kolorować można czym tylko się chce...kazda technika dozwolona:)
My w obroty wzieliśmy pisaki:)
Wiki ma ostatnio fioła na ich punkcie:P
 W domu posiadamy tylko takie zwykłe ale z pomocą przybył nam KME, dzięki czemu miałyśmy okazję zapoznać się z pisakami "dmuchanymi" i takimi, które mają pedzelek zamiast zwykłej końcówki:)
Te ostatnie są zdecydowanie naszym faworytem:)
Piekne kolory, rysuje się lekko i przyjemnie...no i nie piszczą:P
Na opakowaniu jest oznaczenie 4+ ale są to doskonałe pisaki dla młodszych dzieci, które potrafią prawidłowo je trzymać:)


Mazaki "dmuchane" też mają delikatne kolory, fajne-grubsze końcówki, ale żeby ich używać jak należy trzeba mieć sporo pary:) Nie tak łatwo się ich używa jak się wydaje...
ale Wikusia próbuje i cwiczy swoje płuca:)))))
No i rysuje nimi w tradycyjny sposób:))))



Ogromną kolorowankę w przyjemniej cenie 14zł można zamawiać bezpośrednio TUTAJ
Ma być wersja świąteczna która na pewno trafi w nasze ręce jak tylko się pojawi:))))

A tak wygląda nasze "kolorowanie" :)))))
















Zarówno pisaki jak i kolorwanka są w ciągłym użyciu:))))
Fajny pomysł na prezent:)))))

POLCECAM z czystym sumieniem:))))

Kolorowankę i pisaki miałyśmy możliwość przetestować w ramach KME portalu Zabawkowicz.pl

Pozdrawiam

Hally (Raczek)


Ps. już wkrótce coś dla tych którzy lubią skandynawski design dla dzieci:)))))






59 komentarzy:

  1. Tak sobie myślę, że to fajny pomysł na prezent. Już wiem w co się zatem zaopatrze dla młodszych członków rodziny ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pomysł idealny:) Ja mam w rodzinie dwi dziewczynki w wieku przedszkolnym więc napewno im sprawimy w prezencie taką kolorowankę:)

      Usuń
  2. U nas też w ciągłym użyciu jest kolorowanka :)
    Rewelacja, zwłaszcza że M. nie udało się za jednym posiedzeniem "zasmarować" całej powierzchni, co jest nie lada osiągnięciem.

    OdpowiedzUsuń
  3. świetna Lena by oszalała. tylko co zrobić na ten czas z Kiką. kryklanie po rzeczach siostry to jej ulubione zajęcie, zdaniem Leny to największa zbrodnia jaką można popełnić

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehehe taaa i myślisz że ona będzie maziać na swojej? coś Ty, przecież ta od siostry jest lepsza. poza tym robić coś z siostra to jest to.

      Usuń
  4. Zajęcie dla całej rodzinki, patrząc na wymiary kolorowanki:))

    My dmuchamy namiętnie w nasze mazaki:D

    OdpowiedzUsuń
  5. ile radości z takiego malowania :)
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. widzę, że nie tylko ja wpadłam na pomysł, żeby kolorowankę i pisaki podarować na prezent:) zwłaszcza, że święta tuż tuż:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ale super! Córa nie była zła, że brat tez malował? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie...ale chyba tylko dlatego, że on nie malował tylko gryzł te pisaki:)

      Usuń
  8. Kolorowanki uwielbiamy. A taka duza to duuuza zabawa:)
    Chyba poprosimy 'Mikolajka' o taka. Mazakow przeroznych mamy mnostwo, ale na pierwszym miejscu sa zmywalne - latwo schodza z ubranka i raczek po malowaniu.
    Te dmuchane raczej nie dla nas jeszcze.

    Franu widac zadowolony z malowania:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla nas dmuchańce też jeszcze nie....ale próbujemy:)
      Ta malowanka to mój HIT:)

      Usuń
  9. No proszę! I Malutki już koloruje! :)))

    Moja Kornelia też lubi trzymać w łapce jakieś malowidło ;) Ale aktualnie najlepiej to długopis... No i rysuje po wszystkim co napotka... Eh :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wikusia ostatnio dorwała pieczątkę męża i stęplowała gdzie się dało:(

      Usuń
  10. W kupie siła:)
    Fajne takie wspólne kolorowanie.
    I pomysł na zabawę fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak...i matka trochę czasu ma dla siebie:)

      Usuń
  11. Ale fajna! :) I każdy się zmieści i ma kawałek kolorowanki dla siebie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. ooo no cena faktycznie BARDZO przystępna:) i miejsca tyle, że i moje dwa Bąki się przy niej ulokują izgrzytów być nie powinno.. pewno i my wypróbujemy:)
    zawodkobieta.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena, wygląd, jakość, pomysł..wszystko na TAK:)

      Usuń
  13. Już się nie mogę doczekać kiedy i ja z Franulem zacznę kolorować:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze trochę...ja Wikusi dałam pierwsze kredki gdy miała rok:)

      Usuń
  14. Bardzo fajna kolorowanka, na pewno zapełnienie całej zajmie trochę czasu.
    No i cena bardzo zachęcająca:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam z czystym sumieniem...są też wersje bardziej chłopięce:)

      Usuń
  15. Świetna kolorowanka. My mamy matę do malowania wodą - też fantastyczna sprawa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam ją na spotkaniu KME...ale nie miałam okazji spróbować...słyszałam o niej same dobre rzeczy:)

      Usuń
  16. Muszę ja mieć. I najlepiej w ilości wystarczającej do wytapetowania całego mieszkania :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest w czym wybierać...my na pewno zakupimy jeszcze ZOO i wersję świąteczną:)

      Usuń
  17. mega! za 14 zł i tyle zabawy :)) widać, że porządnie wykonana i nawet dla mojego łobuza byłaby ok! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie, że tak..najlepiej kupić ze trzy żeby koszty przesyłki zmniejszyć:)

      Usuń
  18. Super!!
    Szkoda, że nas nie było.. :(
    I Franio jak dzielnie towarzyszy w zabawie :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Uwielbiam takie czasopochlaniacze dla dzieci :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Suuper ta kolorowanka :):) Te pisaki znam ,rzeczywiscie trzeba mocno dmuchnac ,aby malowaly :)
    Milego wieczorka Ci zycze :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wikusia nie ma jeszcze aż tyle siły ale kilka razy jej się udało:)

      Usuń
  21. moja E. nie bardzo lubi malować :) woli naklejać naklejki chyba jej się to nigdy nei znudzi !
    buźki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hehe...Wiki z kolei naklejki nakleja i za chwilę odkleja:P

      Usuń
  22. sama bym się dobrze bawiła kolorując takie cudo:)) super sprawa!

    OdpowiedzUsuń
  23. Super taka maxi kolorowanaka :)
    I teraz juz mam pomysł na niespodzianke wymiankową :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam nadzieję dzisiaj wszystko dla Was skończyć:)

      Usuń
  24. Aha, już widzę jak sama koloruję leżąc na podłodze... wymalowałam chyba wszystkie kolorowanki w domu "wspólnie z F".
    Świetny produkt i w przystępnej cenie i dobrze, że mnie oświeciłaś.
    A zdjęcia jak zwykle... piękne :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Moja Amelka byłaby zachwycona, a twój synek rośnie jak na drożdżach, niedawno się urodził a teraz koloruje z siostrą, chyba coś przegapiłam he, he. Szok.

    OdpowiedzUsuń
  26. a ja kupiłam kiedyś rolkę tapety do kolorowania. co jakiś czas rozkładam i dzieciaki mają straszną radochę. świetna zabawa i u ciebie była widzę.

    OdpowiedzUsuń
  27. świetna sprawa! taka kolorowanka zajmie dziecko pewnie na kilka godzin :)
    Franio na zdjęciach jak zawsze mnie rozbraja - miny ma cudowne :*

    OdpowiedzUsuń
  28. świetny pomysł organizacja takich spotkań, Na pewno inspirujace

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)