57 Sielska niedziela

Wekend spedziliśmy u moich rodziców...
...dziś niedzielnych zdjęć kilka...

Jesień zdecydowanie już kroczy...co nie cieszy mnie wcale...
toleruję tą złotą, pogodną...ale polubieć chyba nie polubię za szybko...


















Dobrze, że wakacje ciagle przed nami...może nałapię trochę słońca na zapas:))))

Hally (Raczek)

W poprzednim poście było trochę statystyki...
czyli pół roku Franulka w pigułce <KLIK>


57 komentarzy:

  1. Widać,że niedziela była swojska i radosna :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudownie tam u Was! I piesek jaki boski!! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Bo niedziela powinna być taka ;) piękne zdiecie Buziam

    OdpowiedzUsuń
  4. Piękny weekend.
    Piękne zdjęcia!
    I ten szczeniak :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczeniak niestety nie nasz...ale przesłodki jest:)

      Usuń
  5. Piękne zdjęcia i już takie jesienne..
    ja nie mogę się jeszcze pogodzić z nadejściem jesieni, ale jakby była taka piękna jak na Twoich fotkach to też będę tolerancyjna ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też się nie cieszę z jej nadejścia...bo zaraz po niej Zima...a ja zimna nie lubię:P

      Usuń
  6. Uwielbiam takie radosne, rodzinne fotki :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jesień też potrafi być piękna :) Nawet ta deszczowa! Kalosze i kałuże, kolorowe parasole, spadające po szybie krople deszczu i miłość do ciepłej, aromatycznej herbaty :) A w sercu? Wieczna wiosna :) i wtedy wszystko jest piękne! :)

    Ściskam Was! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę zmienić podejście do niej...a może się uda..nie mówię nie:)

      Usuń
  8. sama słodycz!
    i fryzura Wiki cudowna!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Muszę sama spróbować jej taką zrobić...ta to dzieło siostry:)

      Usuń
  9. Wiki już ma włoski do takich warkoczy??? O kurcze ale fajnie! To gdzie w końcu ten mały pies u mamy Twojej czy za drogą?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U Cioci za drogą..a włosy Wikusia ma już na tyle długie...sama się zdziwiłam...fryzura to dzieło Agnieszki:)

      Usuń
    2. Olśniło mnie, bo przecież mnie do sesji tak czesała moja Ola. Siostry się czasem przydają ;)))) Muszę jej Hankę podrzucić jak jej włosy urosną :) Wika wyglądała czarująco w tych włoskach i bluzeczce białej :*

      Usuń
  10. piękne zdjęcia :) ech żeby to nie było taka ostatnia słoneczna niedziela

    OdpowiedzUsuń
  11. Jaka piękna fryzurka u córeczki;-) Ja też za jesienią nie przepadam, tak jak Ty toleruje taką ciepłą i kolorową ale nie lubię mimo wszystko...

    OdpowiedzUsuń
  12. mały psiak + małe dzieci = mmmm.... :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Śliczne zdjęcia.Śliczne dzieciaczki.
    Lato wracaj !!!

    OdpowiedzUsuń
  14. piękne fotki - te z pieskiem szczególnie mnie rozczuliły :) jesień jak jesień, ja to się zimy boję brrrrr

    OdpowiedzUsuń
  15. jaka romantyczna Wikusia! a Franulek ze szczeniaczkiem sama słodycz! :):):)
    do nas też już jesień się wkrada - co mnie cieszy, bo po niej przyjdzie ZIMA! :P

    OdpowiedzUsuń
  16. za to ja ... uwielbiam jesień w każdym wydaniu:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczęsciara..ja jakoś się przekonac nie potrafię:(

      Usuń
  17. cudowne zdjęcia zwłaszcza te z dynią mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dynia miała być na obiad i zapomniałam ją zabrać:(

      Usuń
  18. Uściski dla Frania z okazji półroczkowego pobytu na tym świecie:) I dla mamy gratulacje. A dzisiejsze zdjęcia cudowne - czuć jesień już, ale piesek wygrywa!!!

    OdpowiedzUsuń
  19. Jak swojsko! :) A jak widzę dynie to dla mnie już prawdziwa jesień następuje! :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Śliczna ta Wasza niedziela :)
    Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  21. i jaka sesja jesienna! ;) a ten psiak jaki cudny! Wiki chyba bardzo się spodobał! ;))

    oby jesień była taka jak w niedzielę! ;) ale podobno od jutra pogorszenie pogody ;((

    OdpowiedzUsuń
  22. a ja uwielbiam, no uwielbiam jesień! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Żyję tą nadzieją że i ja kiedyś polubię:)

      Usuń
  23. Cuudne dzieciaczki :):) Jak i przesliczne zdjecia :) Jesien lubie :) Troszke mniej ja lubie jak pada :) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  24. jesień lubię tylko złotą, taką właśnie jak na Twoich zdjęciach :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Halinko ja to mam wrażenie- że u ciebie to i poniedziałek i środa i sobota - są sielskie i anielskie :)))) Kocham małe szczeniaczki i marzę aby synek miał już własnego - jeszcze trochę :)))

    OdpowiedzUsuń
  26. Jak patrzę na te Wasze przepiękne zdjęcia to zdecydowanie cieszy mnie jesień w takim wydaniu.

    P.S. Po obejrzeniu zdjęć z Franulkiem nie mogę uwierzyć, że to ciągle On ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Sama tak ładnie uczesałaś Malutką? :)
    Zdjęcia bardzo piękne i jaki słodki szczeniaczek :);)

    OdpowiedzUsuń
  28. Kocham taką jesień, a nie to co się dzieje u mnie za oknem...
    Franuś jaki już duży. Cudny!!!
    Wiki ma śliczną fryzurkę!!!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)