6 Pastelowe maleństwa :)

Pastelowe maleństwa prosto z Dani...
Klocki PLUS-PLUS, zwane przez nas potocznie "krzyżykami" , to jeden z prezentów urodzinowych, które chce Wam pokazać....:)

Myślę, że wielu z Was już o nich słyszało...od zeszłego roku jest na nie wielkie BOOM..przynajmniej ja je jakoś tak kojarzę....
Zastanawiałam się już jakiś czas czy je kupić, czy warto bo cena za mała nie jest....no i który rozmiar wybrać bo są w trzech rozmiarach: mini, midi i maxi.
Skusiłam się na te najmniejsze....wyszłam z założenia, że jesli dzieci się wciągną będzie mniej kosztowne uzupełniane zapasów....
Klocki są malutkie ale zabawy z nimi całe mnóstwo:)
Każdy zestaw zawiera instrukcje wykonania przykładowych budowli krok po kroku.


Moje dzieci póki co są na etapie składania klocków jak leci, bez zamierzonego celu....Natomiast starsze już mają z tego niezłą zabawę w tworzenie a potem zabawę tym co stworzyli....i tu wychodzi na to, że jeden zestaw to jednak za mało....jak już się coś zbuduje to żal psuć:(




Jak widać zbudowanie okrętu wg instrukcji wymaga czasu i skupienia....
klocki pomagają rozwijać koncentracje u dzieci i uczą cierpliwości...przy okazji rozwijają wyobraźnię można z nich stworzyć praktycznie wszystko co sobie wymyślimy:)




Nasz zestaw zawiera 480 sztuk klocków w pastelowych kolorach,
Myślę, ze taka ilość jest wystarczająca na start.
Klocki można kupić TUTAJ
Klocki są świetnym prezentem zarówno dla chłopca jak i dziewczynki....myślę, że mogą śmiało konkurować z klockami LEGO :)
Jedyne co nas może ograniczać w tworzeniu to nasza wyobraźnia i ilość klocków:P

A co Wy o nich sądzicie???
Skusicie się do zakupu???

Pozdrawiam

Hally


6 komentarzy:

  1. mnie jakoś nie przekonują. może jak dzieciaki będą starsze :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie miałam o takich pojęcia. Przyznam,że super podziwiam ten statek - olbrzym i nie wyobrażam sobie tych pokładów cierpliwości,żeby go złożyc! Na moje kobitki musiałyby te klocki poczekać, bo mała rozniesie w pył wszystko co jest "ułożone".

    OdpowiedzUsuń
  3. Moje dziecię póki co układa te klocki też bez instrukcji ale ma z tego kupę radości i jeszcze więcej satysfakcji z własnych pomysłów. Ona lubi wszystkie klocki więc prezent jak najbardziej udany ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Kim jest Kubuś? To jeszcze nienarodzony synek Ani i Oktawiana, którzy w kwietniu tego roku dowiedzieli o tym, że przyjdzie na świat z wadą serca - HLHS. Czeka go kosztowna operacja, która jest jedynym sposobem, aby uratować mu życie. Odwiedź stronę siepomaga.pl - poznaj Kubusia i jego rodziców. Pomóżmy wspólnymi siłami, liczy się każdy najdrobniejszy gest!

    OdpowiedzUsuń
  5. nasz dwulatek nawet sobie z nimi radzi. odkurzacz niestety też.
    bardzo fajna alternatywa dla innych klocków.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten wpis jest bardzo interesujący

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)