4 Ferie w kadrach :)

W sumie juz minął tydzień od zakończenia naszych ferii zimowych...tradycyjnie już, jeden tydzień spędziliśmy w domu na codziennych sprawach a drugi tydzień w moim rodzinnym domu.


Pogoda nam dopisała...spadło nawet trochę śniegu....ale nie obyło się bez przygód.
Awaria auta i przymusowy powrót do domu autobusem i pociągiem z czego najbardziej ucieszyły się dzieci...a ja??no cóż...straciłam trochę nerwów...i przekonałam się, że ludzi którym można zaufać jest na tym świecie coraz mniej...ot zycie...
Ale wracając do tematu...kilka dni ferii w skrócie:)













































Mam wrażenie, że ten tydzień laby minął tak szybko jak szybko przejeżdza przez tory pociąg pośpieszny:)
Miłego weekendu i do zobaczenia wkrótce....my odwiedzamy dzisiaj klockownie więc myślę, że uda mi się napisać o tym coś więcej:)

Pozdrawiam


Hally

4 komentarze:

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)