Wikusia dostała na urodziny kilka fantastycznych prezentów...i trochę funduszy:)
Część z nich już należycie ulokowana w książki od wydawnictwa Dwie Siostry:))))
Aktualnie jest tam promocja na kilka świetnych tytułów...Zerknijcie <KLIK>
Jednym z trafionych prezentów jest Ubieranka z dwoma misiami:)
Mój brat ją zakupił w Lidlu za śmieszne pieniądze, widziałam też w Kauflandzie bardzo podobną:)
To nie jest nasza pierwsza zabawka tego typu, mamy jedną małą ubierankę z Pepco, też z misiem, ale nie sprawdza się ani trochę:( Za to ta, to strzał w 10:) Różnorakie ubranka związane z zawodami, różne mimiki twarzy...jest policjant, doktor, pielęgniarka, baletnica, kucharka, leśniczy, strażnik, hip-hopowiec...w sumie można ułożyć 12 różnych misiów..układanka ma 36 elementów....ładnie wykonana, ładnie zapakowana, sprawdza się. POLECAM z czystym sumieniem:))))
Wikusia jak widać na poniższych zdjęciach ubiera misie jak jej się podoba...
nie widzi przeszkód by założyć np baletnicy wojskowe buty:P
* * *
Druga część postu dotyczy Termobuteki :)
Ja naszą zakupiłam na Allegro ale jest ona dostępna w kilku sklepach internetowych np TUTAJ
Myślałam nad nią wcześniej ale byłam święcie przekonana, że nie jest nam potrzebna, że styropianowy termos daje radę, że zwykły termos nie zajmuje dużo miejsca...no myliłam się.
Ta butelka jest rewelacyjna, wspaniale trzyma temperaturę płynów, jest ładna i praktyczna:)
Jeśli ktoś się zastanawia nad kupnem niech się nie waha, naprawdę warto. Może posłużyć dziecku bardzo długo, wystarczy zmienić smoczek a potem zamiast niego zamontować ustnik:))))
Dal mnie REWELACJA:))))
Zakupiłam do niej dodatkow smoczek po trzecim miesiącu. A właściwie dwa smoczki bo takie jest opakowanie. Może ktoś chciałby odkupić od nas jeden??
* * *
Jutro wyjeżdżamy na tydzień, do moich rodziców...możecie się spodziewać na blogu zdjęć nieco innych niż dotychczas...bedzie pewnie sporo Wiki w towarzystwie rudych kotów:P
Albo takich jak poniżej...te są dzisiejsze...wiśniowe:P
Przypominam o naszym KONKURSIE:)))
Czas pędzi...
PS. Post nie jest sponsorowany :)
Pozdrawiam
Hally (Raczek)
Termo butelka koniecznie musi być w naszym posiadaniu, szczególnie przy małych dzieciach
OdpowiedzUsuńA co do wyjazdu to super sprawa
ja też jadę na wieś, w niedzielę odpust, będzie kolorowo....
O tak, szczególnie na wyjazdach butelka się sprawdza:)
Usuńfajny wpis, dwie siostry uwielbiam i zaraz dzięki Tobie tam lecę :) fajny motyw z tymi misiami, muszę coś takiego Siostrzenicy kupić, odpoczywajcie, relaksujcie się i zdawajcie relację :) buziole!
OdpowiedzUsuńNo te misie są świetne...starsze dzieci - 4 lata, układają je już jak należy ale nie ograniczają się tylko do tej podkładki:)
Usuńoj, u nas też długo te drewniane układanki funkcjonowały... a potem poszły do innych małych dzieci :) świetne zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńSą niezniszczalne...i to też mi się w nich podoba:)
Usuńu nas te miśki długo długo były na tapecie - fajna zabawka :))) termosik ładny bardzo my mamy butelkę z rurką - termos też świetny... trzyma ciepło naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńmiłego wypoczynku :*
Dziękujemy:)))
Usuńtakich zabawek prosimy więcej - tym powinny się dzieci bawić :)
OdpowiedzUsuńZauważyłam że takie zabawki są coraz bardziej popularne i dostepne w przystepnych cenach:)
UsuńWidziałam takie w lidlu. :) A co do wydawnictwa dwie siostry bardzo rozczarował mnie brak możliwości zapłaty za zamówienie przy odbiorze. Napakowałam książek jak głupia i nic z tego. Ale tak to dzisiaj już jest.
OdpowiedzUsuńFaktycznie nie mają zapłaty przy odbiorze:( Jedna wada...
Usuńświetne te drewniane przebieranki! Nie mogę się doczekać, kiedy mój mały B. będzie bawił się różnymi "skomplikowanymi" rzeczami:)) życzę Wam udanego wyjazdu i czekam na zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńTermobutelka świetna! Życzę udanego wyjazdu , pełnego słońca ale nie skwaru:)
OdpowiedzUsuńPogoda za oknem chyba nie bedzie za ciekawa...ale nie damy się:)
Usuńsuper jest ta układanka i szybko się nie nudzi. dzieci ja uwielbiają :d butelka naprawdę rewelacja. no i czekam na te zdjeciatka kociaczków
OdpowiedzUsuńKoty już podrosły ale nadal są urocze więc na zdjęciach nie może ich zabraknąć:P
Usuńdzięki za info! wyczaiłam u Sióstr m.in. moje wymarzone "Mapy" w niższej cenie i kilka innych książeczek trafiło do koszyka. nieważne, że są od 3 roku życia, będę sama oglądać;)
OdpowiedzUsuńpamiętam o konkursie, może dziś uda mi się wreszcie przygotować projekt przytulaka!
wyjazdu pełnego wrażeń :)
Ja też zamówiłam kilka książek takich od 3 lat i jedną od 5ciu...ale co tam..obejrzeć można...:))))
UsuńMy termobutelki nie mamy ale termokubek kupiliśy jak jechaliśmy nad morze. Super sprawa, zwłaszcza jak się ma obawy przed serwowaniem dziecku obiadów z nadmorskich knajp, a słoiczki nie wchodzą w grę, bo dziecię nimi gardzi. Gdybym znała zalety termokubków wczesniej, to butelkę tez bym pewnie zakupiła swego czasu. Naprawdę bardzo przydatna rzecz, zastępuje doskonale podgrzewacz, a jest dużo tańsza.
OdpowiedzUsuńTermokubek też mamy ale mój tak średnio trzyma...i w środku śmierdzi kawą:P Ale zawsze korzystaliśmy z termosu...chociaż to trochę uciążliwe:( Butelka jest dobra na prezent:))))
UsuńNo tej kawy, to chyba Franio nie pił ;) Nasz trzyma super, całą noc woda może stac i rano jeszcze studziliśmy z tego, co pamiętam. No i kubek sprawdza się dla większych dzieci, bo mozna jeść z niego łyżeczką. Ps. Nasze termosy też śmierdzą kawą, ten zapach...to takie wspomnienie moich pielgrzymek do Częstochowy i nocek w "Rossmanie" za młodych, pięknych lat ;)
UsuńMamy też tą butelkę już od jakiegoś czasu i uwielbiamy ją! A ja 2 dni temu zamówiłam ten smoczek :)
OdpowiedzUsuńA Wikusia i Franio jak zawsze boscy :)
No masz...gdybym wiedziała to bym Wam jeden odstąpiła...nie widzę sensu posiadania dwóch:)
UsuńHehe :) Czyli i mnie się trafią dwa :) No cóż zrobić :)
UsuńCo za zbieg okoliczności:) Wczoraj przeglądałam różne strony trafiłam na taki termokubek i nawet poważnie się nad nim zastanawiam.
OdpowiedzUsuńA drewniane zabawki uwielbiamy:)
Butelka może nie jest tania...ale wg mnie posłuży długo i stwierdziłam że warto zainwestować...sprawdza się:))))
UsuńJuż są wiśnie? :)) Coś zagapiona ostatnio jestem, najwyższy czas zrobić pauzę :(
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, takie letnie, sielskie :) Pozytywnie mnie nastrajają, bo pogoda za oknem taka deszczowa, że wyć się chce.
U nas dziś też deszczowo:) A wiśnie są...te sokowe jeszcze może z 4 dni i będą ok a te które Wikusia z dziadkiem drylują to "szklanki", ja robię z nich dżem:))))
UsuńPrzy deszczowo miała być taka minka :(
UsuńMam nadzieję że się wypogodzi bo chciałam Wice zrobić zdjęcia w zbożu, i Franulkowi takie sielskie...a u nas tutaj nie ma warunków...
Przepiekne fotki :)
OdpowiedzUsuńsuper ukladanka :) mam w planach kupic taka oli :)
Pozdrawiam
Taki zakup to konieczność:)))
UsuńNaprawdę super te prezenty!
OdpowiedzUsuńPS. Wpadnij do nas na wiankowe wyzwanie http://addictedtocraftsblog.blogspot.com/2013/07/wiankowe-wyzwanie.html
Zaraz zerknę:)))
Usuńmamy te misie jeszcze po kuzynce mojego męża ;D a moja Alka dostała od Kurnikowej sąsiadko z domu obok na urodziny 2 kg truskawek i powiem CI ze ten prezent bardzo mi się spodobał ;D
OdpowiedzUsuńBo to są zabawki na pokolenia...dlatego tak je uwielbiam:))))
UsuńMy mamy na tapecie czereśnie- a misie bardzo lubimy - mamy takie pojedyncze i Maurycy bardzo przeżywa że mają różne minki (wesołą, smutną, płaczącą) i je naśladuje - ubiera także :))) Wiśniowa panienka - do schrupania :)))
OdpowiedzUsuńMmm....czereśnie:))))
UsuńAle świetna zabawka! Hally, powtórzę, że podziwiam Twoją kreatywność i to, w jaki sposób uczysz jej swoje dzieci :) Buziaki!
OdpowiedzUsuńZabawka to prezent...ale przyznam szczerze, że przykazałam bratu, że jak ma coś kupić to ma to być z drewna :)
UsuńMisie mamy i my, jak na razie pawi się tylko mama, a Franka gryzie... widocznie Jej smakują ;)
OdpowiedzUsuńPrzepiękne wiśniowe zdjęcia.
A termobutlę wciągam na swoją listę "must have".
Ja jestem butelką zachwycona...już myślę nad bidonem dla Wiki:)
UsuńA miśki...zobaczysz...jeszcze z pół roku i zacznie układać:)))))
córa też od jakiegoś czasu wariuje na punkcie Ubierz misia :)
OdpowiedzUsuń:))))
Usuńmiłego wypoczynku :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:))))
UsuńSuper ta układanka widziałam ją jakiś czas temu i żałuję, że nie kupiłam !
OdpowiedzUsuńPozdrowienia :)
Ja jeszcze z dwa tyg temu widziałam prawie identyczne w Kauflandzie.
Usuńbardzo mi sie u Was podoba, nawet zabawki mamy podobne ;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Kochana masz tyle samo co Ambi, dogadajcie się czy coś :*
OdpowiedzUsuń