Dobra, koniec lenistwa!!!
Mam trzy gotowe posty...pomysł na dwa kolejne....
Pracy szyciowej trochę mam i pomysłów do realizacji kilka....jednym brakuje tylko wypełnienia innym realizacji od podstaw...tematyka taka jak tego bloga...misz-masz....
Ciąża to wspaniały czas...przynajmniej ja wspominam obie bardzo miło....z Frankiem miałam wrażenie, że trwa zdecydowanie za krótko i trochę smutno mi było, że to już...
Żaluję, że nie mam takich rodzinnych fajnych zdjęć z brzuchem...nie wiem czy będzie jeszcze okazja ale całkiem nie dawno (już w sumie miesiąc temu) miałam przyjemność robić zdjęcia moim znajomym, którzy oczekują maleństwa...(post tyle czekał na publikację, ze mały Piotruś już się zdążył urodzić)
Wiem, że nie są doskonałe ale na pewno będą dla rodziców wspaniałą pamiątką....i ja w sumie jestem zadowolona z efektów i z tego co wiem znajomi też.
Miałam obawy czy te zdjęcia pokazywać bo obawiam się nieco fali krytyki ale przyjmuję wszystko na klatę,...jestem otwarta na sugestie:)
I juz teraz zdaję sobie sprawę co mogłoby być lepiej....i na pewno przy następnej okazji tak będzie:)
Miłego oglądania:)
Wiem, że nie są doskonałe ale na pewno będą dla rodziców wspaniałą pamiątką....i ja w sumie jestem zadowolona z efektów i z tego co wiem znajomi też.
Miałam obawy czy te zdjęcia pokazywać bo obawiam się nieco fali krytyki ale przyjmuję wszystko na klatę,...jestem otwarta na sugestie:)
I juz teraz zdaję sobie sprawę co mogłoby być lepiej....i na pewno przy następnej okazji tak będzie:)
Miłego oglądania:)
Pozdrawiam
Hally
Ps. Liczę na Waszą szczerą opinię:)
Następny w kolejności post sielankowy :)
Pamiątka świetna, choć szczerze przyznam, że patrząc na zdjęcia czuję niedosyt. Może to przerwa w pstrykaniu, zła pora dnia (światło), albo inaczej się współpracuję się z dorosłymi. Sama nie wiem. Twoje zdjęcia dzieci to bajeczna naturalność, a sesja z dorosłymi jakby nazbyt ustawiana, ale sesje chyba tak już mają ;) Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŚwiatło na pewno jest za ostre w tych zdjęciach z niebem w tle...ale to moja wina bo źle ustawiłam aparat :( Co do naturalności mam podobne odczucia....dorośli chyba mają to do siebie, że się ustawiają..kolejna pamiątkowa sesja, którą chce pokazać jest całkiem inna...tylko czekam na zgodę;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
Usuńale w sumie jest moc! Fajne te kadry. PS Cieszę się, że będzie Ciebie tu więcej :)
UsuńBardzo mi sie podobaja te ujecia :)) Pieknie wyszlo :)) I rowniez troszke zaluje ze i ja sobie podobnych nie zrobilam , no nic za to innych moge teraz popodziwiac :)) Cuuudna sesja mi sie baardzo podoba :))) Buuziaki :))
OdpowiedzUsuńależ umiesz podnieść ciśnienie! myślałam, że to ty na zdjęciu! :)))
OdpowiedzUsuńwiesz, że ja też nie mam takiego rodzinnego zdjęcia z brzuchem? i też żałuję. i cieszyłabym się nawet ze zdjęcia zrobionego telefonem ;) a Twoje są świetne. nie do końca profesjonalne, ale to też atut tych zdjęć. są bardziej prywatne. :)
i czekam na kolejne nowości.
Halinka, przyznam,że gdy przeczytałam tytuł postu także pomyslalam że będzie was więcej ☺
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem super! Takie delikatne i subtelne te zdjęcia. Mi się marzyła taka sesja, choćby kilka fotek cykniętych przez koleżankę ale jakoś nie wyszło mi w tej ciąży :(
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń