Nie od dziś wiadomo, że najlepszym sposobem na zabawę z dzieckiem
są wszelkiego rodzaju gry i łamigłówki.
Gry edukacyjne sprawdzają się zawsze gdy nuda doskwiera :)A grać
można wszędzie, i w domu na dywanie gdy za oknem pada deszcz i na łące na kocu gdy żar leje się z nieba.
Jedną z takich gier,
które polecam to gra edukacyjna „To i To - Przedmioty” firmy MAXIM.
Gra przeznaczona jest dla dzieci w wieku od 3 do 8
lat. Ale grać mogą wszyscy, którzy mają na to ochotę. Gra ta ma na celu
rozwijanie umiejętności kojarzenia, zapamiętywania oraz nazywania przedmiotów.
Grać w nią można na wiele różnych sposobów, uzależnione to jest tylko i
wyłącznie
od wieku uczestników, ich umiejętności i wyobraźni.
Gra składa się z czterech plansz w różnych kolorach.
Każda plansza to zestaw dziewięciu dwuelementowych puzzli.
W każdym zestawie są przedmioty z dobraniem których
poradzi sobie bez problemu nawet
2-latek, ale są i takie z którymi mają problem
starsze dzieci.
Jest to doskonała podstawa do rozmów z dziećmi,
do poznawania
przedmiotów, które kiedyś były w powszechnym użyciu a teraz ich brak, takim
przykładem zdecydowanie jest kaseta magnetofonowa i wolkmen..
Dzięki grze mogą
dowiedzieć się z czego robimy olej, chleb, gdzie zbieramy grzyby,
z czego
powstaje popcorn i ketchup.
Jeśli chodzi o edukacyjną stronę gra ma wg mnie same
zalety. Ładne, czytelne obrazki.
Ciekawy dobór przedmiotów.
Zdecydowanym plusem jest też ilość puzzli,
które możemy sobie podzielić na mniejsze zestawy wg potrzeb.
Jeśli chodzi o wykonanie widzę tutaj właściwe same
wady: mało trwałe opakowanie, cienkie puzzle, które się szybko niszczą, po
trzech użyciach zaczynają się odklejać, kratki się zaginają. Wg mnie wadą są
jeszcze mało wyraziste kolory ramek, niektóre odcienie są zbliżone do siebie i dzieci mają problem z rozróżnieniem.
Brak mi tutaj jeszcze instrukcji z zasadami według
których można grać.
Wiadomo, że można
wymyślić samemu ale taka instrukcja znacznie by ułatwiła zadanie.
Ja z 2-letnią Wikusią bawiłam się tak: podzieliłam puzzle na
grupy wg kolorów, jeden element z każdej pary umieściłam w kratkach. Jej zadanie polegało na wyszukiwaniu brakujących części.
Odmian gry może być tyle ile właścicieli. Nam się
gra podoba, polecamy zakup pomimo wad, które wymieniłam. Cena gry jest bardzo
przystępna. Gra kosztuje około 20 - 30 zł więc za takie pieniądze nie można wymagać
super jakości. A sama gra, używana jak należy może nam posłużyć dosyć długo.
Choć po jakimś czasie stan gry na pewno nie będzie idealny i należy się z tym
liczyć.
Edit. Zdjęcia robione już jakiś czas temu, gdy za oknem było pochmurno. Pierwsze zdjęcie z wczoraj :)
Pozdrawiam
Hally (Raczek)