Nie jestem zwolennikiem książek opartych na filmach animowanych,
nie jestem też zwolenniekiem książek z puzzlami w środku.
Po jakimś czasie puzzle same z niej wylatują.
Zawsze byłam na nie.
Teraz też nie jestm przekonana, ale jedną Kubusiową taką księżeczkę mamy.
Wiktoria wybrała ją sama i bez niej ze sklepu wyjść nie chciała.
Nie lubię kupować kota w worku.
Cena 15zł. Dużo to i nie dużo.
Kupiliśmy.
W środku na jednej stronie zadania dla najmłodszych, obok puzzle 9elementowe.
Pod puzzlami obrazek do kolorowania.
Fajny pomysł:))))
Puzzle są jednak źle wycięte....bo kto to widział żeby każdy kawałek pasował do każdego.
Pomimo to fajna zabawa z układaniem.
...i z kolorowaniem...i z zadaniami...:))))
Książeczka kupiona w MediaMarkt :)
* * *
I po raz kolejny kostki.
Wiem, wiem...nudna jestem....kostki podobne do tych co już były....dwie kontrastowe, jedna kolorowa.
Z całymi imionami na ściankach:))))
Zdjęcia robione wieczorową porą. Kostki już spakowane czekają na wysyłkę.
Do jednej z kostek powstała też ciumkatka, jednak muszę zrobić drugą (inny napis).
Dosyć duża na około 20x15cm
Jest to wzięcia. Gdyby ktoś potrzebował Cimkatkę dla małego Kuby proszę o kontakt.
Cena promocyjna - 13zł już z przesyłką.
I na koniec propozycja:)))))
Pomyślałam, że fajnie byłoby zrobić galerię ze zdjęciami dzieci, które mają coś uszytego przeze mnie.
Nie ważne czy to kostka, czy lalka, poduszka...czy coś innego.
Czy są jakieś chętne osoby, które by się podzieliły ze mną (i z innymi czytelnikami) tymi zdjęciami???
Jeśli tak proszę przysyłać zdjęcia z imieniem swoim i dziecka na hally84@interia.pl
Pozdrawiam
Hally (Raczek)
Ps. do poniedziałku trwają zapisy w zabawie książkowej. Zerknijcie.
Wystarczy kliknąć w banerek po prawej stronie:))))
Musiałabym najpierw coś zamówić :)
OdpowiedzUsuńNo fakt....:P
Usuńkostki niezmiennie mnie zachwycają, a książek z puzlami nie lubię, niby takie sprytne 2w1 ale, żeby posprzątać Matka musi puzzle ułożyć
OdpowiedzUsuńHa...no właśnie....
UsuńAmbi jak zwykle pragmatyczne podejście :)
Usuńczadowe jak zawsze!
OdpowiedzUsuńzrobię jakieś bardziej wyjściowe zdjęcia i prześlę :)
A to tamte nie są wyjściowe???Daj spokój:P
Usuńja też nie cierpię książeczek z puzzlami, omijam szerokim łukiem.
OdpowiedzUsuńJa również, wolę albo książkę albo puzzle ...
UsuńMnie jeszcze Kubuś Puchatek odstraszał....no ale mamy i układamy...jak się znudzi schowam:P
UsuńJa chętnie podzielę się zdjęciami z sowami, tylko muszę moim szkrabom sesję zdjęciową zrobić:)
OdpowiedzUsuńCzekam:))))
UsuńKostki cudne!
OdpowiedzUsuńJulka miała kiedyś taką książeczkę z puzzlami w środku, taka z Hello Kitty, niestety była ona dosłownie na dwa razy...
Ja tylko czekam aż z naszej zaczną się puzzle sypać...póki co jest cała...
UsuńJa jestem na tak dla dziecięcych puzzli i często sama kupuję na niedziele, które spędzam z siostrzenicami. Cudowne jest to jak dziecko kształtuje swoją pamięć i rozwija się. Super pomysłem jest również gra Trefl z obrazkami z bajek - koszt niewielki a bawi i uczy- 2 w1 :)
OdpowiedzUsuńhttp://zapracowanamamaijejswiat.blogspot.com/
Muszę zerknąć na tę grę:)
UsuńPrecyzując to są karty, które dobiera się do pary.
UsuńPrzepiekne kosteczki !
OdpowiedzUsuń:) Ja osobiscie tez wole te bajeczki nie zbajek animowanych :)
Zdjęcia z poduchami już mamy.Gdy przyjdzie kostka zrobimy kolejne i wysyłamy:)
OdpowiedzUsuńDzisiaj powinna być:)
UsuńMamy dokładnie tą samą książeczkę, ale przyznam, że nie wpadłam na kolorowanie wzorów ;) tym bardziej, że Oldusia układa puzzle W książeczce (ja tylko dociskam)
OdpowiedzUsuńP.s. Zakochałam się w tej kostce. Chcę ją chcę!!!! Jak mogę zamówić? :)
Napisałam u Ciebie:))
UsuńWikusia to raczej tego nie kolorowała...:P
puzzle właśnie je składam wróoooć...sprzątam:) a zabaweczki fajne, może coś bratanicy kupię bo wiekowo pasuje:)
OdpowiedzUsuńZapraszam na priv:)
UsuńIrek ma kilka takich dostanych ksiazeczek z puzzlami... Denerwuje sie jednak z nimi, bo chce czytac ksiazke a tu fruu ;/
OdpowiedzUsuńJak mowi moja bratanica 'albo albo' :)
Kostki suuuper! Wielorybek w naszym stylu;)
My mamy sowiastych marynarzy. Zrobimy sesje i sie podzielimy;)
Zawsze chciałam uszyć poduchę-wieloryba...i jeszcze inną mam w głowie...ale zobowiązania....i czasu brak. Nasze puzzle jeszcze nie wylatują ale to kwestia czasu...jak zaczną to je stamtad usunę:P
UsuńZdjęcie Franuha z sowią poduchą wyślę Ci na maila :)
OdpowiedzUsuńA książkę z puzzlami teź mamy w swojej kolekcji, sama preferuję trochę inną literaturę... ale moje dziecko niekoniecznie ;)
Kostki Twoje lubię, oj lubię i cieszę się, że już niedługo sama będę mogła zostać klientką.
No właśnie...dziecko to dziecko...zobaczy uwlubionego bohatera i nie wytłumaczysz...:P Wikusia jeszcze wyszła z kolorowanką "Truskawkowe Cistko"..no kolorowanka jak kolorowanka...ale linie różowe..boooożże....
UsuńPS. Ja się cieszę że już niedługo Wam się cos ode mnie dostanie:P
"bez niej ze sklepu wyjść nie chciała" - u nas też tak czasem ostatnio ;)
OdpowiedzUsuń...a że ze sklepu szybko wyjśc chciałam to uległam:P
Usuńu mnie dzieciaki kochają puzzle!!!!! w tych kostkach natomiast to jesteś już perfekcyjna!!!!!!!! a taką galerię chetnie obejrzę!!!!fajny pomysł!
OdpowiedzUsuńWiktoria od niedawna też...hip, hip, hurrrra....ja do puzzli nic nie mam ale do połączenia ich z książką...bo niestety po jakimś czasie zaczną z niej wylatywać:(
OdpowiedzUsuńTo prawda. My mamy jedną taką - mam sentyment, bo to pierwsze puzzle, które Hania sama układała ale niestety wypadają przy każdym przełożeniu kartki :( Ja tez zdecydowanie puzzle i książki wolę osobno :) Ps. Dziś na kiermaszu w szkole znów coś upolowałam fajnego :)
UsuńNie wiem jakie są te wasze ale te nasze strasznie mdłe i wg mnie trudne dosyć...trzeba kombinować...Hania to ma umysł ścisły jak nic. Do dziś nie mogę wyjść z podziwu żę ona w tym wieku co była już puzzle układała:)
UsuńPs. A wzięłaś coś dla nas???:)
właśnie tez mamy ten problem z puzzlami.. chodzi o to, ze każdy taki sam kształt.,. właśnie mój mały przechodzi fazę puzzli i super układa, tylko muszę pilnować by się kolorystycznie i zgadzało, bo on układa jak mu pasuje :)))
OdpowiedzUsuńHehe...Wiki robi to samo:P
UsuńŚwietne kostki - szkoda, że mój młody już za duży.
OdpowiedzUsuńJa nie tylko nie lubię puzzli w książkach, ba ja nie lubię takich około filmowych gadżetów :)
Dla większych dzieci są poduchy i memo...i zestaw do rysowania:)
UsuńSuper kostki, ja ostatnio wpadłam w szał szycia. Tak to już jest jak się czasem zacznie to nie można skończyć. U mnie ostatnio na tapecie zimowe dodatki, ale te Twoje kostki są na prawdę cudne, i chyba muszę stworzyć znów coś na wzór. Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko:)
OdpowiedzUsuńInspiruj się do woli:) Nie ja wymyśliłam kostki...w sumie to nawet nie wiem kto je wymyślił:)
UsuńHalinko, ja przesyłam na maila zdjęcie Laury z Panią Foch :P
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia B.
Już jest w galeri na fb:)
UsuńMy się chętnie podzielimy :)
OdpowiedzUsuńksiążka z puzzlami i kolorowanką - bardzo fajny pomysł :) a Twoje dzieła chyba nie wymagają komentarza ;) jak zwykle super!
OdpowiedzUsuńp.s. zapraszam na konkurs http://www.zwyczajnamama.blogspot.com/2013/11/my-safetysmyk-bezpieczenstwo-dla.html
Niby pomysł fajny...ale denerwujące jest to że puzzle po pewnym czasie wypadają:(
Usuńa cimakatka jeszcze wolna?
OdpowiedzUsuńwszak moja Helka to nie Kuba, ale czytać nie potrafi, a się ucieszy :)
jeśli tak skrobnij maila z danymi do wysyłki :)
Usuńmastka_coark@wp.pl
Zrobię drugą:)))
Usuńojej, jednak nie mogę się już doczekać kostek!!
OdpowiedzUsuńnie cierpię książeczek z puzzlami, jeszcze nigdy nie trafiłam na dobrze przycięte. a dziecko tego nie rozumie, koniecznie chce wcisnąć.
Ups...zapomniałam Ci napisać żebyś nie zaglądała:P
UsuńŚwietne te kosteczki tworzysz :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie
handmadebyevi.blogspot.com
Trafiłam tu przez przypadek, ale zdecydowanie muszę się przyjrzeć tym kostkom, uwielbiam handmady a sama mam 2 lewe do tego.
OdpowiedzUsuńKostki są bajeczne! Co prawda moje dzieci już są za duże ale i tak wpadam do Ciebie podziwiać wszystkie cudeńka :)
OdpowiedzUsuńMarcin zaczął układać puzzle ze 100 elementów - oczywiście do sprzątania Mama jest niezbędna ;)
Ta produkcja jest imponująca, ale cóż się dziwić - ta kostka to wspaniały i prezent na gwiazdkę :))
OdpowiedzUsuńKostki są zachwycające bez względu na ich ilość na blogu ;)
OdpowiedzUsuń