Przeprowadzając się do nowego mieszkania nie zabraliśmy wyposażenia z pokoju dziennego.
Powód??Nie lubiłam swoich mebli w kolorze wenge na których ciągle było widać kurz...nie lubiłam kanapy w dziwnym odcieniu brązu, która się strasznie zniszczyła już po roku użytkowania.
Uwielbiałam natomiast nasz miękki, gruby dywan...i on z nami został:)
mamy maj...no prawie :P
Lubię ten nasz nowy dzienny pokój...
Miętowo-wiosenny nastrój tworzą:
Cottonowe kulki od Cottonovelove
Miętowa poduszka w jodełkę od Asi (Julitka i spółka)
Kolorowa poduszka (wcześniej to było ubranko na taboret wygrane w Candy) - Hand made by Olga
Miętowy koc - sh
* * *
Wikusia zasypia tutaj błyskawicznie...wracają południowe drzemki :P
Na koniec chciałam Wam życzyć słonecznej majówki pełnej pozytywnych wrażeń:)))))
Pozdrawiam
Hally
To południowe drzemki mogą wrócić ? ;) Efekt końcowy cudowny. Taki lekki, przyjemny i odprężający, a nawet baaardzo odprężający ;) Miłej majówki także :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Jak się okazuje czasem wracają...ale nie zdarzają się codziennie:)
UsuńMatka jak ja uwielbiam miętowy błekit. I jeszcze ten bez... Mmmmmm...
OdpowiedzUsuńJa też uwielbiam:)
UsuńTeż uwielbiam miętowy. Bardzo fajnie wyszło :)
OdpowiedzUsuńPięknie kochana.
OdpowiedzUsuńI te kulki tak się ślicznie wkomponowaly.
Też mam na nie chrapkę.
Skuś się...są świetne...tylko trzeba chronić przed gryzoniami...nam już Franulek jedną pogryzł:P
Usuńale ładnie u Ciebie ja też "czuję" miętę ;)
OdpowiedzUsuńostatnie foto urocze :-))
czekam na kuchnię :P
Martuś będzie....jak M się zmobilizuje i półeczkę zawiesi:P
UsuńAle cudnie z tymi miętowymi dodatkami, a zdjęcie ze śpiącą Wikusią urocze ;). Halinko, bardzo, bardzo mi się u Ciebie podoba :)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))
OdpowiedzUsuńDziekuję Olu:****
UsuńBardzo gustownie. Lubię to!
OdpowiedzUsuńDziekuję:)
UsuńUwielbiam Twoje wnętrza. To jest takie ciepłe, domowe!!!
OdpowiedzUsuńJa nasze nowe też uwielbiam...w końcu wypoczywam:)
UsuńJa już na kawę się wprosiłam :) a zdjęcie śpiącej Wikusi boskie! :)
OdpowiedzUsuńNo ja czekam i czekam...:)
UsuńPięknie - masz Kobieto talent :-)
OdpowiedzUsuń:):*
UsuńAleż pięknie.. Rozmarzyłam się :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy:)
UsuńDla mnie piękny ten Wasz dzienny pokój, przemyślany i świeży. Już nie wspomnę o zapachu bzu, który unosi się przy tym poście :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę znaleziska sh... kocyka!
Zapach bzu skutecznie niweluje zapach nowej kanapy:P
UsuńA kocyk to faktyczni był fart...kupiłam go ponad dwa lata temu i służy nam od tamtego czasu niemalże ciągle..najpierw był w dziennym, potem w dzieciowym, teraz znowu w dziennym:)
Pięknie !!! I jak fajnie wykorzystany berecik , fajna teraz z niego podusia ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie :)
Dziękuję:) Kolory berecika są idealne...mówiłam że czeka go przyszłość na "salonach":)
UsuńŚlicznie jest:)Bardzo mi się plakat spodobał-super:)I półeczka świetna,bo taka wąziutka.Może z ikei?:)A mięte to ja uwielbiam,a u Ciebie świetnie pasuje:)
OdpowiedzUsuńPółka a właściwie dwie półki to Ribba z Ikei:) Wcześniej wisiały nad Wikusi łóżkiem...:)
UsuńDzięki za podpowiedź:)
Usuńbardzo przyjemnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
OdpowiedzUsuńCzy mi się śniła czerwona kanapa u Was??? Piękny pokój, jak bym taki miała to tez by mi wróciły popołudniowe drzemki ;)
OdpowiedzUsuńA i cottony cudne. Te i tamte dzieciowe. To moje marzenie!
UsuńNie śniła Ci się...bo była...tymczasowo...tamta kanapa to przecież nasze łóżko sypialniane:P
Usuńa no fakt, ale jestem bystra :P
UsuńMamy podobny narożnik w odcieniu beżu, jak sobie pomyślę czego na nim przez rok nie było - od nutelli, po kakao mleko i moją kawę również :) hehe :) pięknie u Was, za miętą nie przepadam choć u Was w tak słonecznej aurze prezentuje się cudownie, majowo i wiosennie :)
OdpowiedzUsuńHehe....ja już mam wizję tej naszej kanapy w różne wzorki i ciapki:P
UsuńPieknie u Ciebie :):) Baardzo mi sie podoba :):) Widac ,ze corcia dobrze sie czuje na nowym mieszkanku to i drzemki spokojne powrocily :) Slonecznego weekendu Wam Zycze :) Buziaki :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:***
UsuńJak ładnie i świeżo! Moje ulubione ostatnio zestawienie kolorów :) Kanapa jest super, widziałabym ją u mnie. Może też kiedyś naszą zamienimy. Czy to Ikea? Super ten miętowy kocyk upolowałaś.
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Kanapa nie z Ikei ale łudząco podobna...chciałam jaśniejszy kolor tapicerki więc poszukałam na Allegro...właściwie to mąż znalazł...w baaaardzo atrakcyjnej cenie...jestem ciekawa ile nam posłuży:P
UsuńA co to za półka na obrazki? :)
OdpowiedzUsuńPółka na obrazki to niezawoda Ikea. Seria Ribba...półka na zdjęcia:)
UsuńPółka na zdjęcia... muszę się przyjrzeć temu zagadnieniu bliżej :) Dzięki!
UsuńSzara kanapa...to chyba jednak o ten kolor mi chodziło, jak wybrałam granat;)
OdpowiedzUsuńMięta i duet idealny:)
Widać,że to wasze miejsce na ziemi. A powrót drzemki to chyba najlepszy dowód:)
Dobrze to ujełaś...nie wiem czy na stałe ale póki co jest to nasze miejsce na Ziemi i czuję się tutaj idealanie:)))
UsuńA z tym wybieraniem mebli to tak chyba już jest że najpierw coś kupimy a potem żałujemy...ja żałowała strasznie zakupu brązowej kanapy i wenge mebli...ciesze się, że nie muszę ich mieć:)
Ten kącik masz cudny..... i mięta pięknie współgra z dodatkami nadaje świeżości,bardzo bardzo mi się tu podoba.
OdpowiedzUsuńczy to mieszkanko jest w bloku?
Wam również miłego weekendu majowego życzę:)
Tak, to mieszkanie w bloku. Mamy jeszcze jeden pokój...mały....ale nie wiem czy będę miała odwagę go tutaj pokazac bo nie jest do końca nasz...zostawiliśmy tymczasowo tapetę która tu była. To jest jedyny pokój który odstaje...no i kuchnia do liftingu:)
Usuńi 3 pokoik nabierze smaczka jak go dopieścisz....i będzie również Waszym ulubionym.
UsuńPiękny ten Wasz nowy kąt, równie piękne i dzieciaków miejsce... Mamy podobny gust :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Agnieszko:))))
UsuńDziękuję Kasiu:*
OdpowiedzUsuńzakochałam się no cudowny jest ten wasz salon ........
OdpowiedzUsuńbuziole
Dziękuję...to jest fragment...niedługo reszta:)
OdpowiedzUsuńkocham miętowe kolory!!!! Hally Madzia moja ta ze spotkania sprzedaje takie skrzynki, może być surowa lub oczyszczona i pomalowana na jaki kolor chcesz, najlepiej napisz maila co Ci się marzy i jakbyś chciała a ja zapytam Madzi po koleżeńsku co i jak :))))) nawet myślimy czy by takiej sprzedaży skrzynek na większą skalę nie zrobić :) skrzynek mamy duuuużo :)
OdpowiedzUsuńNie wiem czy mnie na dzień dzisiejszy stać ale na jedną to bym się skusiła:)))))
UsuńA sprzedaż skrzynek to dobra myśl:)
Zapomniałam spytać skąd ten cudnej urody ptaszek na stoliku?
OdpowiedzUsuńmam słabość do tego typu dekoracji a zwłaszcza białej?
Niestety nie wiem...kupiłam go z trzy lata temu na wyprzedaży "gratów domowych" na Deccori:)
UsuńSuper, bardzo ciepło i przytulnie. My mamy już decyzję...narazie goły beton, ale niebawem...:)inspirujesz moja droga
OdpowiedzUsuńTakie planowanie i urządzanie to super sprawa:)
Usuńchyba wiele przeoczylam,przeprowadziliscie sie:P?
OdpowiedzUsuńsuper pokoj urzadzasz,a spiacy slodziaszek jest do wycalowania,rozkosznie wyglada taka spiaca:P
Tak, przeprowadziliśmy się:) Na własne:)
UsuńCudownie u Was:) o to piękne słońce za oknem:)))i bez w wazonie:)))
OdpowiedzUsuńDziękuję Aniu:)
Usuńświetnie dobrałaś barwy :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) W sumie to wykorzystałam o co miałam...jakoś tak samo wyszło:)
Usuńale piękne wnętrze :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
UsuńCudnie. Ja też nie lubię moich venge mebli, a te kurz to mnie doprowadza do ....
OdpowiedzUsuńU mnie na kurz działał tylko Pesto Clean....chusteczki antstatyczne...rewelacja...kurz wychodziił po 4 dniach!!!
UsuńPięknie u Ciebie :-). A mięta to moja wielka tegoroczna miłość :-). Buziaki
OdpowiedzUsuńMoja już od jakiegos czasu ale czasem ją porzucam na rzecz innego koloru;)
Usuńgdzie można kupic taki plakat? pozdrawiam wiola
OdpowiedzUsuńznalazlam :) pieknie!
OdpowiedzUsuńread this buy replica bags online YOURURL.com louis vuitton replica hop over to this site replica ysl
OdpowiedzUsuń