Nigdy nie przepadałam za tłumem, za dłuższymi wypadami w miejsca gdzie tłok i gwar.
Ba! jestem nawet zmęczona po trzygodzinnych zakupach w centrum handlowym...
mój mąż szczególnie się dziwi, że zaplanowałam nam najbliższy weekend na Targach właśnie.
Bądź co bądź mam zamiar tam jechać, nie zgubić się, spotkać się z innymi mamami blogerkami no i przede wszystkim sprawdzić co piszczy w nowościach okołodzieciowych.
Co prawda wózki dziecięce są już poza obszarem mojego zainteresowania ale przede mną wybór większego fotelika dla Franulka, no i ciągle lubię wiedzieć jakie nowości pojawiają się wśród zabawek, tekstyliów i artykułów dla najmłodszych.
Mam hopla na tym punkcie :P
Na spotkanie zgłosiło się ponad 20 firm więc mam nadzieję wrócić ze spotkania pozytywnie zaskoczona i uzbrojona w wiedzę oraz doświadczenie...liczę na to,że nie rozboli mnie głowa od nadmiaru wrażeń. W końcu będzie tam tyle cudowności, że każdy może mieć mętlik w głowie.
Właściwie to raz byłam na Targach, ale znacznie mniejszych, jako wystawca, więc myślę, że moje spojrzenie na to wszystko będzie nieco inne niż zakładam.
Już nie mogę się doczekać :)
Wybieracie się????
Pozdrawiam
Hally
A wiec Halinko Zycze Wam Udanego weekendu :)) Mam nadzieje ,ze milo spedzisz tam czas i wrocisz bez bolu glowy :))) Pozdrawiam Cie Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJa będę :) Byłam już wczoraj na prawdę warto!
OdpowiedzUsuń