Wiem, miał być inny post ale jak zwykle ja swoje a życie swoje.
Do karnawału jeszcze trochę ale już w poniedziałek Halloween, więc może niektórym dzisiejszy post okaże się pomocny :)
W przyszły czwartek w naszym przedszkolu jest małe święto. Święto Postaci z bajek:)
Tego dnia dzieci mają przyjść do przedszkola w przebraniu. Szczerze mówiąc rok temu prawie przegapiłam ten dzień...na szybko koleżanka pożyczyła dla Wiki strój Czerwonego Kapturka i odetchnęłam z ulgą ale dzień przed moja nieodrodna córka stwierdziła, że ona co jak co ale Czerwonym Kapturkiem nie będzie, że ona musi być królewną. Odkopałam z czeluści szafy białą sukienkę śnieżynki odziedziczoną po starszych kuzynkach Wiki, z kosza na zabawki wyjęłam Frankową złotą (żółtą) koronę z tkaniny i strój gotowy. Dziecko zadowolone a ja nieco zawiedziona obiecałam sobie, że na przyszły rok będzie inaczej.
Więc jak tylko wczoraj zobaczyłam ogłoszenie o tym Święcie już wiedziałam kim będzie Franek...:) I wiedziałam, że on się na ten pomysł zgodzi :)
Widziałam już te smocze ogony kilkakrotnie i nie mogłam sobie odmówić przyjemności zrobienia go dla Franka.
Robiłam go totalnie "na oko" dlatego nie mam zdjęć z etapów szycia ale znalazłam fajny tutorial TUTAJ :) Wykonałam go niemal tak samo i zachęcam Was do zrobienia podobnego. Trochę pracy a radość dziecka ogromna :)
Pokusiłam się jeszcze o uszycie dla Franka smoczej czapki ale jeśli ktoś naprawdę nie pała sympatią do igły i nitki to pocieszę Was, że są łatwiejsze sposoby. Znalazłam dwa: pierwszy bardzo podobny do naszego TUTAJ a drugi tak prosty, że dziecko może ją zrobić z naszą niewielką pomocą. Ten pomysł TUTAJ :)))
Za kogo będzie przebrana Wikusia pokażę Wam za tydzień:)
Trzymajcie kciuki, żebym nie poległa podczas realizacji pomysłu.
Tymczasem liczę na to, że smoczy kostium chociaż trochę Was zmobilizował do działania :)
Pozdrawiam
Hally
No, no poprzeczka na balu postawiona wysoko. Trzeba będzie się postarać ;)
OdpowiedzUsuńTy masz w szafie całą kolekcję księżniczkowych kreacji :)
UsuńKiedyś taki, tylko dużo mniejszy ogon znalazłam na ciuchach, pamiętasz? Doszyłam Tymkowi bluzę z zielonego koca polarowego i mamy je do dzisiaj. :)
OdpowiedzUsuńEch, lubię takie pomysły :)
Pamiętam....Ja Franulkowi dokupiłam zieloną gładką koszulkę ale czy zdąży dojść na czwartek tego nie wiem :)
UsuńAle super!
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńSuuuper stroj Halinko :))) To sie bedzie dzialo :)) Moja Emilie w zeszlym roku byla przebrana za biedronke :)) Na ten rok mam dla niej Piekna pszczolke ,ale cos sie obawiam ,ze ona tez bedzie chciala ksiezniczke ,a wiec trzeba sie zastanowic :)) Pozdrawiam Was cieplutko :)) Buziaki :))
OdpowiedzUsuńWiktoria nie będzie księżniczką ale o tym innym razem :)
UsuńŚwietne przebranie, a zdjęcia przepiękne!!! :))))
OdpowiedzUsuńDziękuję Olu:*
Usuńno to teraz wszystkie panny w przedszkolu jego;) kurde dlaczego jak byłem mały to mama mi takich nie robiła?:( dzwonie do niej...
OdpowiedzUsuńHaha..mi mama też takich strojów nie szyła....właściwie to nie pamiętam żadnych konkretnych strojów karnawałowych...dlatego ja teraz nadrabiam :)
UsuńWcale bym się nie zdziwiła, gdyby wszystkie mamy zaczęły składać u Ciebie zamówienia na takie urocze stroje. Smok jest po prostu boski! :)
OdpowiedzUsuńJeśli chodzi o smoka to nic trudnego więc mogę szyć na zamówienie:)
UsuńDziękuję :)
informacje są bardzo przydatne dla mnie, moje Pozdrowienia z Indonezji, pozdrowienia szczęście zawsze :)
OdpowiedzUsuńObat Jantung Bocor
Vig Power
Rewelacyjny pomysł
OdpowiedzUsuńPrzepięknie wykonany strój. Maluch na pewno jest zadowolony.
OdpowiedzUsuńCiekawie to wygląda. Fajny wpis.
OdpowiedzUsuńTen kostium to strzał w dziesiątkę.
OdpowiedzUsuńSesja udana a taki straszny smok to w którym lesie buszuje? :)
OdpowiedzUsuńRewelacyjny jest ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńPodoba mi się ten wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuńSuper wpis
OdpowiedzUsuń