Dziś nie będzie o typowych puzzlach jakie można kupić w sklepie ale o takich hand made, który każdy może zrobić w domu na podobnej zasadzie. Często zaglądam do rodziny Dzikuska-jest to skarbnica pomysłów na zabawy z dziećmi, które każdy może z łatwością wykorzystać bowiem autorka bloga chętnie się dzieli swoimi pomysłami z innymi:))))
Zapraszam...wystarczy kliknąć tutaj
Ostrzegam! Kto już raz tam zajrzy na pewno zostanie na dłużej:)))))
Przepis na puzzle:
Drukujemy wybrane obrazki-w moim przypadku są to zwierzątka które mama Dzikuska przeznaczyła do inscenizacji wiersza "Kwoka"
Zwierzątka naklejamy na tekturce
Wycinamy i przecinamy każde na tyle części ile nam pasuje.
Ja zrobiłam puzzle 2-elementowe. Starsze dzieci poradzą sobie spokojnie z 3 i 4 elementami:)))
Pierwsze próby układania:
Chwile skupienia:
Potem puzzle zostały porzucone na rzecz makaronu:
Po zabawie należy uzupełnić niedobór płynów w organizmie:
* * *
Dotarła dziś do mnie paczka z wygraną u Fairy:
Dziękuję Agnieszko :****
* * *
A tymczasem czas pędzi jak szalony...
Szkoda, że te chwile są takie ulotne...
Pozdrawiam
Raczek :)
Super pomysł z tymi puzzlami! Sesja brzusia cudowna:)
OdpowiedzUsuńprzegladam tego bloga i wyjść z podziwu nie mogę, będę tam na pewno zaglądać często.
OdpowiedzUsuńWasze puzzle wyglądają jak profesjonalne, kupione w jakimś drogim eko sklepie.
jestem zachwycona!
Ostrzegałam, że można tam przepaść...:))))
Usuńpiękny brzusio! A najprostsze zabawy - najlepsze :)
OdpowiedzUsuńNajlepsze:))))
UsuńJaki fajny pomysł - takie puzzle !!
OdpowiedzUsuńBrzuszeczek ... śliczności :)
Pozdrowienia ciepłe ślę :)
o super, ze juz dotarlo:)
OdpowiedzUsuńa zabawy z makaronem najlepsze:)))
te puzzle super pomysł i każdego na nie stać!
OdpowiedzUsuńWikunia taka jucz duża :)))przesłodka jest :-)
a czas pędzi... szalony... my w weekend imprezujemy 2 latka Emilki minęło jak jeden dzień ...
brzusio fajny
pozdrawiam ciepło
2 lata...ale zleciało...:)
UsuńAleż się uśmiałam z przepisu na puzzle! :-) A makaron był ugotowany?
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądasz :-)
Wikusia próbowała i próbowała ale ciągle surowy :P
Usuńo tak:) moja Zochna też najlepiej bawi się gotując fasolę z makaronem na sucho;)
OdpowiedzUsuńbrzuszek masz piękny, życzę spokojnego czasu aż do rozwiązania:)
Halinko pozdrawiam
Dziękuję :***
Usuńraz jeszcze musiałam wejść i sobie na Was popatrzeć, wyglądacie cudnie! Miłego dnia i dużo dużo zdrowia życzę:*
Usuńtyle miłych słów na raz to jeszcze chyba nie słyszałam :) ten post to dla mnie sama radość! :) dzięki Raczku :) cudownie jest czytać i oglądać jak nasze pomysły dają radość innym Maluchom [i ich mamom rzecz jasna;)]! :)
OdpowiedzUsuńUff...dobrze słyszeć...bo takich postów na pewno będzie więcej...jak już pisałam:wasz blog to skarbnica pomysłów:))))
Usuńjaki brzunio! :D służy Ci ciąża, co?
OdpowiedzUsuńniezły pomysl z tymi puzlami:) ale dla nas to juz za późno, Wojtek teraz układa takie 12 -20 el.
Kocham ten stan...ale na dwójce mamy zamiar poprzestać...wiec teraz już mi żal tych mijających chwil...już tęsknie za tymi kopniakami od środka...
UsuńZawsze możesz mu pociąć jakiś samochód np na 20 części:))))
UsuńAle brzunio śliczny :) Już wiem jak mniej więcej wyglądam z boku :)
OdpowiedzUsuńA puzzle to świettny pomysł! Jak pierwszy raz na nie spojrzałam to myślałam, że wszystkie rysunki sama namalowałaś :)
Dobrze, że jesteśmy na podobnym etapie ciąży to będę ściągała od Ciebie pomysły na zabawy w przyszłości :)
Gdyby mi się chciało to bym namalowała..ale postawiłam na gotowca:))))
UsuńTrzeba sobie życie czasem ułatwiać.. :)
Usuńfantastyczny pomysł z tymi puzzlami, muszę tam zajrzeć ;D
OdpowiedzUsuńkocham takie brzuszki :)) rozczulają mnie ;)
OdpowiedzUsuńWspaniale te puzzle, wygladaja bardzo profesjonalnie, niczym ze sklepu;)
OdpowiedzUsuńA i makaron swietna rzecz;)
Mała kucharka Wam rośnie :D
OdpowiedzUsuńA brzuś rozczulający :)
ach zdjecia z brzusiem cudne sa ... a puzelki super pomysł z mała wypróbuje jutro z rana zabiore się za drukowanie albo sama coś na tekturkach namaluje i bedzie mała miała frajde ... pozdrawiam ciepluteńko
OdpowiedzUsuńależ masz już brzusio!!! Cudowny!
OdpowiedzUsuńa zabawy świetne, z cała pewnością coś wykorzystam w przyszłości :))
Zdjęcie z budzikiem jest tak piękne... kiedy to było, chciałoby się rzec ;)))
Fantastycznie - kreatywnie!
OdpowiedzUsuńAle brzusio już nie malusio - za to cudownusio;)))
No i stało się zajrzałam, i zostałam...
:))
Spokojnej nocy :)
Fajne pomysły na zabawę
OdpowiedzUsuńA brzuszek masz taki ładny zgrabny :)
Puzzle i zabawa z makaronem super!! Brzusio cudny. Te zdjęcia są piękne i wzruszające. Już niedługo będziesz tuliła swojego synka ;)))))
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Was serdecznie i czekam na krema ;)
puzzle superowe, zabawa makaronowa widać że dała frajdę niesamowitą :) Brzusio prezentuje się cudnie....
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko
fajny pomysl na zabawe:) A brzusia Ci zazdroszcze. I faktycznie szkoda ze te chwile są ulotne..... chciało by sie tak wiecznie czuc skarba pod sercem:) Piekny brzus!
OdpowiedzUsuńRewelacyjne puzzle! Pamiętam, ile się naszukałam puzzli 2-3-4-elementowych dla początkującej małej Olinki! Nie mogłam kupić ani takiej małej ilości elementów ani ładnych puzzli! A tu proszę! Rewelacja!
OdpowiedzUsuńPiękne "ciężarowe" zdjęcia :-)
Pozdrawiam!
ależ piękny brzuch! :)
OdpowiedzUsuńblog znam i podziwiam, kreatywność jest w modzie i bardzo to lubię :)
Brzuszek masz śliczny:* ile Ci pozostało do rozwiązania? :))
OdpowiedzUsuńKoniecznie muszę na tego bloga wskoczyć ;)) he.
A pomysł z puzzlami, genialny !!!
zapraszam do mnie :*
http://sarenkowa.blogspot.com/ pozdrawiam ;*
Puzzle świetne! Myślę, że mojemu 2,5 rocznemu synkowi też przypadły by do gustu, bo ostatnio "puzzluje" jak szalony:)
OdpowiedzUsuńPS: ja również jestem w chwili obecnej w 34 tyg ciąży:)
Brzuszek pozazdroszczenia :)
OdpowiedzUsuńA za przepis na puzzle bardzo dziękuję. Tego nam na obecną chwilę trzeba także zabieram się za szukanie odpowiednich obrazków :)
Rewelacyjne puzzle!
OdpowiedzUsuńA brzuch cudowny :)