Wczoraj post, dzisiaj post....zamęczam Was swoją obecnością, ale dziś robiłam porządek na pulpicie
i natrafiłam na zdjęcia kuchni które robiłam jeszcze przed porodem i zapomniałam o nich.
Więc dziś żeby nie umknęło - zamieszczam.
Postawiłam na białe meble kuchenne z białym blatem. Jasnoszare ściany i taką samą podłogę. Większość dodatków które są na wierzchu jest również biała, ale kilka kolorowych elementów wprowadza radosny nastrój którego tak ostatnio potrzebuję we wnętrzu. Baza jest na tyle uniwersalna, że jeśli tylko kolory mi się opatrzą, albo będę chciała tylko jeden kolor to to co zbędne pochowam i zastąpię tymi właściwymi.
Postawiłam na białe meble kuchenne z białym blatem. Jasnoszare ściany i taką samą podłogę. Większość dodatków które są na wierzchu jest również biała, ale kilka kolorowych elementów wprowadza radosny nastrój którego tak ostatnio potrzebuję we wnętrzu. Baza jest na tyle uniwersalna, że jeśli tylko kolory mi się opatrzą, albo będę chciała tylko jeden kolor to to co zbędne pochowam i zastąpię tymi właściwymi.
Zapraszam do mojej białej kuchni z kroplą tęczy:)))
Puszka i miseczki - Biedronka
Białe pojemniki - Biedronka (3 zł/szt)
Puzzle-magnesy - Djeco
Stare butelki - <3
Czerwona puszka - hand made by me
Przepiśnik - prezent - dziękuję :***
Fresh - Czary z Drewna
I mały wstęp do Świąt:
Edit:
Pytacie mnie o możliwość wykorzystania pomysłu na rzeżuchę w jajkach.
Pomysł nie jest mój...a co lepsze jest to patent dosyć stary.
Pamiętam jak w szkole podstawowej malowaliśmy minki na skorupkach a potem sialiśmy w nich rzeżuchę...powstawało coś na tej zasadzie:
Dziękuję za wizytę w mojej prowizorycznej nieco kuchni:))))
Raczek
biało nie znaczy surowo, podoba mi się :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
Usuńuwielbiam rzezuche. spróbuje ja posadzic, ale doslownie 4 dni przed siwetami przeprowadzka i to nie jest chyba najlepszy moment na 'jajkowa rzezuche' :)
OdpowiedzUsuńJa trzymam teraz jajka w pudełku...łatwo je przetransportować....przed samymi Świętami trafią w docelowe miejsce...no chyba że zdążę ją zjeść:)
Usuńprzepięknie :)biała, piękna, pięknie dobrane detale... :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję...a detale to tak na prawdę zbieranina:)
UsuńJa chyba bym się nie zdecydowała na białą kuchnię.
OdpowiedzUsuńŚliczna jest :)
Biała kuchnia wbrew pozorom jest łatwiejsza w utrzymaniu czystości niż ta ciemna:))))
Usuńzgadzam się, że biała jest bardziej czysta niz ciemna, bo sama taka również mam. I nie zamieniłabym jej na żadną inną. kocham swoja kuchnię, a twoja jest równie piękna:)
Usuńkuchnia oczywiście piekna, kolorowa i super czysta :P , ale WOWWWWW...te "doniczki" na rzerzuchę - G.E.N.I.A.L.N.E. !!!! :)
OdpowiedzUsuńTo już taka moja coroczna tradycja...a potem latam z tymi jajkami po całym domu bo nigdy nie wiem gdzie im może być najlepiej:P
UsuńA i pomysł na takie "doniczki" jest bardzo popularny...ja go pamiętam ze szkoły podstawowej. Malowaliśmy jeszcze na tych wydmuszkach minki i były buzie z czuprynką...o tak jak tutaj np:https://encrypted-tbn0.gstatic.com/images?q=tbn:ANd9GcQIaW_L2hd1Fw7csghvR9aaL4D__ac_eXFQbdv_FBLLiQAEYcnRpQ
Usuńjest swietna i ten PLAKAT!!!.......bardzo mi sie podoba.............haaa,tez dam sobie plakat do kuchni nawet mam cos w podobnym stylu:P
OdpowiedzUsuńPlakaty są świetne...i jak się znudzi można zmienić:)
UsuńKolorowo, wiosennie, fajnie! :)
OdpowiedzUsuńNie zamęczasz postami :), byle tak dalej :) Uwielbiam :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam Asia B.
Ps. kuchnia super :)
Uwielbiam białe kuchnie! A Twoja jest mega klimatyczna :) Świetna! Wszystko mi się podoba. A skąd plakat "Kto rano wstaje..."?
OdpowiedzUsuńFaktycznie płodna jesteś ostatnio, w odróżnieniu ode mnie :P
Przepiękna kuchnia mimo iż całej nie widac dodatki cudne i świetny plakat chętnie taki bym przygarnęła...można wiedzieć skąd on jest?
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło:)
kuchnia bardzo przyjemna dodaje pozytywnej energii, ale wzrok mój przyciągnęła rzeżucha w skorupkach, boska no nie przepadłam, teraz już będę musiała zaglądać częściej :)
OdpowiedzUsuńRaj dla oczu w taką pogodę;))) jakże energetycznie;) coraz bardziej się przekonuję do kolorków, oczywiście biel to podstawa ale dodatki kolorowe pożądane;))
OdpowiedzUsuńOptymistycznie ... ten plakat - tylko się do niego uśmiechać, takie nowoczesne wydanie makatki :)
OdpowiedzUsuńBuziaki :*
prowizoryczna kuchnia? mega kuchnia! bardzo mi się podoba!
OdpowiedzUsuńach zdjecia rewelacja ... moge sobie pomysł z jajeczkami i Rzeżuchą w nih wykorzysta ???
OdpowiedzUsuńa w biedronce czasem można natrafić na śliczności ..
pozdrawiam ciepluteńko
p.s wcale nie zameczasz ja lubie czytac posty :D
Cudowna kuchnia, cudowna :D
OdpowiedzUsuńWspaniała .... i te dodatki :)
OdpowiedzUsuńNie mogę odpowiedzieć pod Waszymi wpisami...wyskakuje jakiś błąd:(
OdpowiedzUsuńPlakat wyszperałam w antykwariacie na Allegro...można tam znaleźć perełki.Pojemniki z Biedronki kupione na jakiejś wyprzedaży asortymentu stąd ta cena, wcześniej takie same kosztowały 15 zł/szt. Pomysł z zasianiem rzeżuchy w skorupkach nie jest moim pomysłem...ni wiem kto to wymyślił i kiedy...pamiętam jak w szkole podstawowej malowaliśmy minki na skorupkach, sialiśmy rzeżuchę i powstawały postacie z czuprynkami:))))
Pozdrawiam i dziękuję każdej z osobna:))))
Piękna, absolutnie w moim stylu:) W tym roku na Wielkanoc u mnie też zagości rzeżucha w skorupkach:)
OdpowiedzUsuńświetna kuchnia i w ogóle i w szczególe :))) plakat powalający ...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
Jak tam prowizoryczna. Piękna jest Twoja kuchnia!! I te kolorowe dodatki miodzio :D
OdpowiedzUsuńI nie mów że te białe pojemniczki kosztowały 3zł???Gdzie ja wtedy byłam??
Kosztowały...też się zdziwiłam bo jakieś pół roku wcześniej kupiłam dwa takie same tylko prostokątne za 15 zł/szt.
UsuńUwielbiam te klimaty:baza biel+kolory:)super się u Ciebie to wszystko prezentuje i łączy,plakat i napis świetny:)Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJeszcze rok temu nadmiar kolorów mnie drażnił po pewnym czasie...nawet czerwień po Świętach sprzątałam po tyg bo mnie denerwowała. A teraz o dziwo nie...kobieta zmienną jest:P
UsuńPrzepiękna ta twoja kuchnia.
OdpowiedzUsuńI jaka ciekawa podłoga. Co to?
A pojemniki z biedronki super.
Na podłodze jest wykładzina kupiona w Konforcie.
UsuńGdybym wiedziała to bym wzięła w ilości hurtowej:)
OdpowiedzUsuńŚliczna kuchnia i pomysł na jej urządzenie co do prowizorki moja kuchnia to najprawdopodobniej 1/3 Twojej zaczyna się i kończy po jednym kroku :D Ps- U Ciebie też kubki Nescafe są wszędobylskie i zawsze ich za dużo?;)
OdpowiedzUsuńOj tak...swego czasu piłam bardzo dużo tej kawy...i kubków było mnóstwo:)
UsuńCzy pisałam już,że kocham kuchnie w bieli?? nie ? to kocham.. u mnie też ma taka być,ale blaty dębowe.. piękna ta Twoja kuchnia!!!
OdpowiedzUsuńDębowe blaty..będzie pięknie:))))
UsuńAle ja w kuchni, swoje, czyjejś to mogłabym pół życia spędzić ;)
OdpowiedzUsuńPoproszę kawkę :)))
Ileż ty masz tam ciekawych skarbów w kuchni....
OdpowiedzUsuńPs jeśli lubicie gry planszowe lub chcecie poznać zapraszam na wiosenne giveaway do mnie
Śliczną masz kuchnię! Uwielbiam oglądać takie cudne wnętrza, wszystko absolutnie w moim stylu :) A podłoga jest świetna, jeśli kiedyś będę zmieniać na pewno skuszę się na takie rozwiązanie :))
OdpowiedzUsuńChyba mamy te same noże ceramiczne :)
OdpowiedzUsuńTen wpis jest bardzo ciekawy
OdpowiedzUsuń