27 Mama ma oko na....jeździk Moover:)

Postanowiłam wprowadzić nowy dział....moja obiektywna opinia na temat wybranych zabawek, które mamy, które polecamy...wszystkie wady i zalety moim okiem:)
Na pierwszy rzut jeździk Moover:)

Jest z nami od 6 grudnia czyli nieco ponad miesiąc.
Miał za zadnie zastąpić plastikowy jeździk który działał mi na nerwy.

Zalety:
- design, marka moover broni się sama, drewniane cudo, prosty kształt,oszczędność kolorów.
-solidnie wykonany i trwały, łączony za pomocą dwóch zaczepów. Żadnych śrubek, kołków, nic...:)
-może pełnić kilka funkcji: dziecko może na nim jeżdzić, może go pchać, ciągnąć, przewozić różne rzeczy.
-podgumowane koła:)






Wady:
- wysoka cena, 250zł za autko to sporo, przynajmniej dla mnie.
-brak korbki do zwijania haczyka...zdecydowanie coś takiego by się przydało.
-sposób łączenia (dwa zaczepy) powoduje że autko podczas jazdy trochę "klekocze". Nie jakoś głośno ale słychać go:P
-miękkie drewno, łatwo o zarysowania, wgniecenia.



Czy warto kupić???
Pomimo jego wad warto go kupić. Jest zabawką na kilka lat, poprzez różnorodność funkcji jaką może pełnić nie nudzi się tak szybko. Łatwość nomtowania elementów (pokrywy i części z hakiem) sprawia, że dziecko może zmienić samo wygląd samochodu dostosowując go do swoich potrzeb:)

Gdzie kupić???
Ja zakupiłam w Fabryce Wafelków ale widzę, że jest niedostępny ale można napisac do sklepu z zapytaniem o dostępność.


Ps. kuchnia w trakcie przez co mam niezwykle mało czasu....:(


Pozdrawiam

Hally



27 komentarzy:

  1. ciekawa jestem tej kuchni :-)))
    zapodaj jakieś zabawki Wiki może coś odgapimy :P
    mi też remont pożera cały czas!

    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiki też się tym bawi....ona ma teraz fioła na punkcie psa i on jej właściwie wystarcza plus lego duplo:P

      Usuń
  2. Oooo uwielbiam takie posty ! Mimo, że mam córkę, to jestem pewna, że taki samochód by jej się spodobał :) ale rzeczywiście cena wysoka :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Brak czasu rozumiem, mam to samo ostatnio...
    Jeździk piękny, sama z chęcią bym się takim pobawiła ;) Drewniane zabawki same proszą się o zabawę. Ciepłe, pachnące są najlepszą inwestycją - będą dla wnuków ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Cena spora, ale wystarczy zrzuta:) A jeździk kusi i to bardzo:D

    OdpowiedzUsuń
  5. Ooo, fajny, chociaż dla nas już chyba troszkę za późno..

    OdpowiedzUsuń
  6. Myśli Pani,że nadaje się do użytku na dworze również? Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście....na podwórko jaknajbardziej. myslę że jak będize sucho bedziemy go zabierać na spacery:)

      Usuń
  7. Ty masz oko do fantastycznych rzeczy :)

    OdpowiedzUsuń
  8. marzę o takim dla Oliwiera, ale faktycznie cena mnie odstrasza. Dałabym maksymalnie 120 zł. choć w obecnej chwili mam już jeździk plastikowy i szkoda mi wydawać pieniędzy na drugi, nawet taki piękny. chętnie bym przetestowała kiedyś, jak coś usłyszysz daj znać :D tylko wiesz, nie za późno bo mi dzieci wyrosną z pasji samochodami #dasie ? #czymoznawyrosnaczaut ?

    OdpowiedzUsuń
  9. Zastanawiałam się nad zakupem pchacz z moover'a. Jednak przez wzgląd na liczna ilość progów w naszym domu zrezygnowałam. Myślę, że to byłaby wspaniała zabawka dla mojego synka. niestety warunki mieszkaniowe ja wykluczają także żadnego pchacza czy jeździka mieć nie będzie.

    OdpowiedzUsuń
  10. samemu się to składa z dzieckiem ??? rewelacja :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Jeździk naprawdę rewelacyjny. Też mamy na niego OKO-ale jeszcze go nie mamy. Oli ma 7 miesięcy więc uważam, że to już czas... kwestia kasy-niestety.

    www.MartynaG.pl

    OdpowiedzUsuń
  12. Cudny jest, ale mój już za duży na niego. No może i bym się pokusila.. Ale cena. Mąż stwierdził by że zwariowalam.;-D

    OdpowiedzUsuń
  13. Sama ostatnio zastanawiałam się czy nie wspomnieć o kilku zabawkach, które mogę polecić z czystym sumieniem i które od dłuższego czasu wiodą u nas prym...Chętnie będę śledzić wątek.

    OdpowiedzUsuń
  14. Wygląda super! Fajna zabawka dla malucha

    OdpowiedzUsuń
  15. Świetnie się czyta twoje wpisy

    OdpowiedzUsuń
  16. Ten wpis dał mi wiele do myślenia.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)