Przez nawał pracy szyciowej i tej bardziej życiowej nie miałam czasu na realizację projektu.
Umknęły nam dwa fantastyczne tematy...
Ale wzięliśmy się porządnie za temat ósmego tygodnia: Zmiana perspektywy:)
Niczego nowego nie pokażę...zdjęć jest jak na lekarstwo...powód jest jeden...brałam czynny wspóludział w realizacji tego tematu i nie miał kto zrobić zdjęć. Tam gdzie się da pokaże zdjęcia archiwalne. Resztę pozostawiam Waszej wyobraźni:)
Dziesięciomiesięczniak jakim jest Franulek poznaje świat z dość niskiej wysokości. Albo czworakując albo się łapiąc czegoś i stając. Nie oszukujmy się...wszystko widzi "od spodu" i wydaje mu się być to ogromnym.
Zmiana perspektywy postrzegania świata, najbliższego otoczenia przez takie dziecko wymaga naszego udziału:)))
Dlatego w tym tygodniu częściej nosiliśmy się na rękach i pokazywaliśmy to co nas otacza z mojej wysokości:P Noszenie przodem i tyłem do siebie robi tutaj znaczącą różnicę:)
Wiadomo, że Franulek swoje waży więc było często ale nie długo...
podczas posiłków przesiadywał w wysokim krzesełku:
podczas posiłków przesiadywał w wysokim krzesełku:
Poza tym zaglądaliśmy pod łóżko, patrzyliśmy przez rolnetkę (z rolki po papierze)
i sprawiliśmy, że starsza siostra nie jest taka duża na jaką wygląda:P
I tym wesołym akcentem kończę tę krótką relację:)
Pozdrawiam
Hally (Raczek)
ostatnie zdjęcie jest słodkie :* no i ta mina Franulka na Waszym wspólnym zdjęciu - gdzie on tam patrzy? ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie WIEM:**** A na tym wspólnym naszym??nie mam pojęcia:(
UsuńTe Twoje Dzieciorki cudne robią się do siebie co raz bardziej podobne :) Patrzę i oczom nie wierzę, że Franul już z takiej "wysokiej" perspektywy na świat patrzy.
OdpowiedzUsuńGenialna tematyka tej części samo się.
Też coraz częściej przecieram oczy ze zdumienia jaki ten Franuś już duży...a nie dawno taka kruszynka była:P
UsuńWiesz, że my Ciebie też:****
OdpowiedzUsuńJej, jakie boskie partalony :)
OdpowiedzUsuńZ Nexta...kupione w sh za 1zł...TRAFIŁAM wtedy jak nie wiem co:P
UsuńWow! :)
UsuńCudowne rodzeństwo :)
OdpowiedzUsuńFranulka trochę denerwują wyznania miłosne siostry ale mu przejdzie:P
UsuńOstanie zdjęcie <3
OdpowiedzUsuń<3
Usuńjak miło popatrzeć na takie słodkie rodzeństwo :-)))
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Kochana, musicie się postarać o takie dla Emilki:) Będzie świetną starszą siostrą:)
UsuńOstanie zdjęcie rewelacyjne :-) Czy Franulek dał radę popchać siostrę? :-)
OdpowiedzUsuńWózek przesunął się o całe 5 cm:P
UsuńFranu niedługo będzie siostre ganiał ;)
OdpowiedzUsuńOstatnie zdjęcie boooooskie !!!
Jeszcze trochę...w sumie na czworakach to już się ganiają:)
UsuńEwka, co z Twoim blogiem??czekam na niego:)
Fajnie, raz na jakiś czas stać się "dużym"człowieczkiem :))))) Każdy lubi patrzeć na świat z góry nawet mała miesięczna Ala mając wbudowanego gdzieś GPS i od razu wiedziała nie otwierając oczu kiedy usypiam ją stojąc a kiedy siedząc :)
OdpowiedzUsuńNiesamowite:)
Usuńsłodko ! :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam klimat Twoich zdjęć. Są takie ciepłe i spokojne, a dzieci takie czarowne :)
OdpowiedzUsuńspodenki w gwiazdki są rewelacyjne!:D
OdpowiedzUsuńZdecydowanie udany zakup:)
UsuńAle czadowe gatki! A relacja krótka, ale piękna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:* A gatki były za grosze...aż się dziwię że nikt ich nie chciał:P
Usuń