23 12/52 i licytacja dla Laryski :)

Pogoda ostatnio nas rozpieszcza...mimo to zdjęcia domowe...
jakoś nie mam ochoty zabierać aparatu na spacery...

Wikusia robi zdjęcia aparatem od Martuchnaj :***


...kawa...najpyszniejsza...:***



* * *
Przy okazji zapraszam Was do licytacji poduszki-chmurki wykonanej przeze mnie:)
Licytując pomagamy małej Larysce wrócić do zdrowia:)
Licytujemy tutaj >>KLIK<<


Zapraszam:))))

Hally


23 komentarze:

  1. Jaki piękny aparat i mała panienka fotograf;)
    Kawka z Franiem...mmm :)

    Czytałam wczoraj o Larysce. W nawiązaniu do spotkania rodziców dzieci niepełnosprawnych z Panem Premierem jeden wielki ból i myśli, dlaczego dzieci muszą tak cierpieć...

    Licytacje wspieramy.

    OdpowiedzUsuń
  2. Fajny aparat, zestaw do herbatki też uroczy, a chmurka śliczna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Odpowiedzi
    1. Aparat jest świetny..musismy mu taśme doszyć:)

      Usuń
  4. Zastanawiam się jakiego używasz aparatu? Bo twoje zdjęcia są bardzo ładne, zdradzisz??? Czy to może zasługa jakiegoś programu do obróbki zdjęć?/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdjęcia sa bez obróbki. Po pierwsze się na tym nie znam, po drugie nie mam na to czasu. Uzywam Canona EOS 600D i obiektywu stałoogniskowego 50mm
      Dziękuję:)

      Usuń
  5. zabawa na 102! Franuś rób kawkę dla cioci :)))
    :*

    OdpowiedzUsuń
  6. Jest i moje wyczekiwane zdjęcie z Franulem :) Cudny!
    U nas aparaty dziecięce wszego rodzaju też na czasie...Matkę się naśladuje.
    I lecę ogarnąć licytację.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak...naśladowanie to najlepsza zabawa...a jeszcze lepsza by była z prawdziwym aparatem:P

      Usuń
  7. Franuś jaki skupiony :)
    Tobie kawy nalewa? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam tą powagę na twarzach małych dzieci :) A mała Aparatka zachwycona aparatem :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Fantastyczny ten aparat :) Martuchnaj jest jak dla mnie mistrzynią szydełka ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy pozostawiony komentarz.
Osoby komentujące anonimowo proszę o podpisanie się...:)